Mój pierwszy dławik

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Sova
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 157
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 14:49

Mój pierwszy dławik

Post autor: Sova »

Witam, kiedyś pisałem, że robię nawijarkę do transormatorów i miałem dać znać jak zakończę. Zakończyłem ją, ale nie jest taka jaką chciałem - nie ustawia zwojów cyfrowo, jedynie procesor zlicza zwoje, a ustawiać je trzeba ręcznie - ale da radę żyć ;)

Jednak nie o to mi chodzi. Nawinąłem cewkę na karkas z sieciówki. Jest założony na rdzeń EI84 także od sieciówki(TS80/5). Teraz chcę na podstawie znajomości parametrów dławika wyznaczyć przenikalność magnetyczną rdzenia. Planuję przekształcić wzór na indukcyjność, ALE jaki mam przekształcać wzór? Co książka to inny wzór, jakie wzory stosujecie Wy do obliczenia dławika?
Dławik będzie pracował beż żadnego prądu stałego, jedynie podłączę go do generatora pradu zmiennego, aby zmierzyć jego indukcyjność. Jest bez szczeliny(na zdjęciu E i I są na styk, ale jeśli będzie to przeszkadzać to ustawie blaszki, aby w siebie wchodziły nawzajem). Cewka ma 2180zwojów, rezystancję równą 189,4ohma. Jeśli będziecie chcieli to zmierzę przekrój rdzenia i średnią długość drogi magnetycznej, ale chodzi mi o wzór, a nie aby ktoś mi liczył. Nie wiem co by jeszcze było potrzebne. Bardzo prosze o pomoc. Dodaję jego foto.
Załączniki
Image002.jpg
Image001.jpg
Image000.jpg
pozdrawiam Sova
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 722
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kazimierz »

Pokaż zdjęcia nawijarki.
Sova
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 157
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 14:49

Post autor: Sova »

Nawijarka to zwykły silnik od wycieraczek od jakiegoś poloneza z prętem gwintowanym(wał obracajacy karkas) na konstrukcji z płyty pilścniowej. W obudowie tego silnika(12V 1,5A) jest taki styk, który może posłużyć właśnie jako licznik obrotów. Silnik jest wolny i super nadaje się do nawijania transforamtorów i dłwików - nie rusza szybko! Licznik jest zbudowany na AT89C2051 i podłączony do komputera przez COMM2. Jeśli bardzo zależy Ci na tych zdjęciach to je zrobie, ale naprawdę taki opis pozwala całkowicie odwzorować rzeczywisty wygląd mojej nawijarki.

Chciałbym powrócić do tematu wzorów. Czy dławkia który nie ma szczeliny powietrzenej i nie pracuje z pradem stałym, tylko podlącza się go do generatora prądu zmiennego nie moge potraktować jako uzwojenie pierwotne trafa głośnikowego/sieciowego - w tych wzorach występuje przenikalność.
pozdrawiam Sova
Sova
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 157
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 14:49

Post autor: Sova »

Planuję przekształcić wzór na indukcyjność
Chodziło mi o wzór na ilość zwojów uzwojenia pierwotnego w trafie głośnikowym:

Kod: Zaznacz cały

n1 = 8920 * pierwiastek(Lp * lż / uż * sż)

n1 - liczba zwojów uzw. pierwotnego
Lp - indukcyjność pierwotnego
lż - średnia długość drogi strumienia magnetycznego
uż - przenikalność magnetyczna początkowa, bez żadnego prądu spoczynkowego
sż - przekrój żelaza
Problem tylko, że nie wiem czy otrzymam z tego to co mnie interesuje i wystarczająco dokładne. Chodzi mi o rząd wielkości, a nie dokładną wartość. Nadal proszę o pomoc. Swoja drogą może ktoś wie co to dokładnie są amperozwoje i jak dokładnie wpływają na zmniejszenie przenikalności magnetycznej rdzenia.
pozdrawiam Sova
ODPOWIEDZ