Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: AZ12 »

Witam

Ostatnio znalazłem taki o to duży element indukcyjny, myślałem że to jest transformator od sprzętu lampowego. Pomiar uzwojeń omomierzem wykazało że jest jedno uzwojenie o wielu odczepach. Pozostaje tylko pytanie czy to jest autotransformator, czy dławik od stabilizatora napięcia. Rdzeń ma wymiar najdłuższy 118 mm na 30 mm. Waga całkowita ok. 2,5 kg.

niezn_eli1.jpg
niezn_eli2.jpg
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: ^ToM^ »

Wygląda na transformato lub autotransformator r z odczepami. Sprawdź czy znajdą się dwa odeseparowane od siebie uzwojenia, co potwierdzi transformator. Jak wszystkie odczepy są ze sobą połączone to masz autotransformator.
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: onyx1944 »

Być może jest to z urządzenia tego typu;
20240423_120545.jpg
Nie ma izolacji galwanicznej między wejściem a wyjściem.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: Ola Boga »

^ToM^ pisze: wt, 23 kwietnia 2024, 09:36Jak wszystkie odczepy są ze sobą połączone to masz autotransformator.
Może też być uszkodzony transformator ze zwarciem między uzwojeniami...
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: dark_one »

Jest to dławik ze stabilizatora STABOR. Niecałe pół roku temu rozbierałem identyczny. Przyda się na rdzeń i przewód nawojowy :wink:
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: Olkus »

Zerknąłem do swojego Stabora:
20240712_133655.jpg
20240712_133631.jpg
Wygląda na to, że dławik faktycznie z niego pochodzi.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: AZ12 »

Witam
dark_one pisze: wt, 9 lipca 2024, 09:08Jest to dławik ze stabilizatora STABOR. Niecałe pół roku temu rozbierałem identyczny.
Dzięki za podpowiedź. Obecnie go nie posiadam, dałem znajomemu.
dark_one pisze: wt, 9 lipca 2024, 09:08Przyda się na rdzeń i przewód nawojowy :wink:
Czyżby Kolega planował nawinąć na tym transformator?
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: Identyfikacja nieznanego elementu indukcyjnego

Post autor: dark_one »

Planuję, a nawet już nawijałem. Nie tyle 'na tym' ile wykorzystując blachy i przewód nawojowy. Końcem lat dziewięćdziesiątych popełniłem na tym zasilacz do stopnia mocy na QQE 06/40 wzorowanym na opracowaniu SP5WW. Wykorzystałem trzy (a może cztery) takie dławiki i poskładadałem z nich jeden rdzeń, karkas zrobiłem z resztek tablicy rozdzielczej. Takie były czasy, że szrot był jedynym sklepem z częściami radiowymi :D Pamiętam jak pan z ZURTu stojąc przed pustymi półkami tłumaczył mi, wtedy jeszcze nastolatkowi, jak się zdobywa części jeżdżąc do Bomisu do Wawy i zaznaczał, że trzeba być wcześnie rano, bo potem to już nie ma po co tam jechać :D
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
ODPOWIEDZ