Olkus pisze: ↑ndz, 18 lutego 2024, 19:16
(...)
No cóż, jednak się myliłem z tym prądem spoczynkowy
(...)
Proszę się nie przejmować, wszystko z czasem stanie się jasne i zrozumiałe. Są to zagadnienie naprawdę proste do opanowania. Ze swojej strony spróbuję (gdy będę znajdował na to czas) jak najdokładniej rozwinąć temat stabilizacji temperaturowej stopnia mocy, a w razie jakichś wątpliwości bardzo proszę o pytania.
Pozdrawiam
Romek
Chętnie poczytam o stabilizacji temperaturowej wzamcniaczy.
Natomiast zaprojektowałem nową płytkę do wzmacniacza, być może problemy z uruchomieniem leżały w poprzedniej wersji PCB:
Czy możliwe jest przerobienie wzoru płytki pod tranzystory końcowe z polaryzacją NPN (krzemowe BDY24)?
Dla tych tranzystorów chyba lepszy będzie układ wzmacniacza zasilanego symetryczne, sporo jest układów na 2N3055, są gotowe płytki, powinny podpasować Np. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2251307.html
A jak ma być z zasilaniem pojedynczym to np. JLH1969 (ale to klasa A).
Ja swoją płytkę przystosowałem do przewidzianych przeze mnie radiatorów (poza PCB) więc trzeba by trochę pozmieniać.
Thereminator pisze: ↑czw, 22 lutego 2024, 21:12
Dlaczego logo na PCB jest w lustrzanym odbiciu? Czy na pewno właściwie wytrawiłeś płytkę?
Płytka wytrawiona dobrze. Niepotrzebnie napis dałem w odbiciu lustrzanym
Jak uruchomię na tych płytka i okażą się OK to wrzucę pliki do termotransferu jak będą zainteresowani, może nawet płytki w Chinach zamówię jak będzie więcej chętnych. Ale to plany na przyszłość.
brencik pisze: ↑czw, 22 lutego 2024, 23:47
Martwi mnie ta potężna pętla masy na płytce oraz połączenie jej z punktami do jej mocowania...
Przy prowadzeniu masy przyznam, że trochę się zasugerowałem wzmacniaczem na TAA435.
Co do otworów, nie problem odizolować od masy, można przeciąć nożem ścieżkę, albo po prostu dać tulejkę izolacyjną.
Czołem.
Przepraszam, że jak na razie nie zamieściłem w wątku wypowiedzi o sposobie kompensacji temperaturowej prądu spoczynkowego stopnia mocy - trzy dni temu miałem wypadek samochodowy (mój samochód Opel Corsa /po czołowym zderzeniu z VW Tiguan/ nadaje się już tylko do zezłomowania, a ja skończyłem na L-4... ), przez co na razie nie czuję się na siłach...
Romekd pisze: ↑pt, 23 lutego 2024, 12:39
Czołem.
Przepraszam, że jak na razie nie zamieściłem w wątku wypowiedzi o sposobie kompensacji temperaturowej prądu spoczynkowego stopnia mocy - trzy dni temu miałem wypadek samochodowy (mój samochód Opel Corsa /po czołowym zderzeniu z VW Tiguan/ nadaje się już tylko do zezłomowania, a ja skończyłem na L-4... ), przez co na razie nie czuję się na siłach...
Pozdrawiam
Romek
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Auto to rzecz materialna, zdrowie to poważniejsza sprawa.
Dziękuję. Co do lektury tamtego wątku, powiem, że gratuluję wiedzy i chęci dzielenia się nią z innymi, a wszystkie wypowiedzi na "Triodzie" czytam na bieżąco - dużo gorzej z pisaniem...