Dorota IC za wysokie napięcie zasilające

[Olkus]

Witam,

Dziś właśnie naprawiłem to radyjko. Wymiana kondensatorów elektrolitycznych, diod w mostku i jednego kondensatora foliowego, który był do nich równolegle, nowy potencjometr głośności, bo ścieżek w starym było niewiele. Wykonanie niezbędnej regulacji i udało się - radio działa Odbiera "jedynkę" i to dość czysto, jak na porę dnia i moje miejsce zamieszkania.
Natomiast jest jeden problem. Napięcie w sieci u mnie wynosi ok. 235V, więc i napięcie z trafka jest wyższe. Mam prawie 12V na kondensatorze filtrującym, i o ile dla UL1497, który u mnie jest to nie problem, bo ma dopuszczalne maksymalne napięcie zasilające 15V, to już UL1211 dostaje 10V, co jest dla niego wartością maksymalną. A że jak już robić to porządnie, to zmniejszać to napięcie czy układ wytrzyma, jakie macie doświadczenia? Myślę nad dołożeniem 7809 lub 7808.

Pozdrawiam,
A.

[Marek7HBV]

Zwiekszyć wartość R209.

[Romekd]

Czołem.
Albo nie zmieniać wartości opornika R209, a zamiast tego do równolegle połączonych kondensatorów C213 (47 nF) i C214 (100 uF) dołączyć jeszcze małą diodę Zenera o napięciu stabilizacji 9,1 V

Pozdrawiam
Romek

[Olkus]

Oba rozwiązania rozważałem wcześniej. Bo 7809 to tutaj chyba przesada Aczkolwiek czystsze zasilanie by na pewno nie zaszkodziło, słychać jednak zasilacze impulsowe, ale stabilizator niewiele pomoże, trzeba by zamontować filtr sieciowy. Tylko po co? Raczej ostatecznie stanie na zenerce.
Bardziej się zastanawiałem czy ktoś tego typu modyfikacje robi, i czy scalak znosi pracę na granicy wytrzymałości napięciowej, lub lekkie przewoltowanie, bo to może być problem nie tylko tego radyjka, i może warto się temu szerzej przyjrzeć

Pozdrawiam,
A.

[bratyslaw]

to już UL1211 dostaje 10V, co jest dla niego wartością maksymalną.

Niby tak, ale popatrz na schemat Tarabana, a wiele z nich działa do dzisiaj

[Romekd]

Czołem.

Oba rozwiązania rozważałem wcześniej. Bo 7809 to tutaj chyba przesada Aczkolwiek czystsze zasilanie by na pewno nie zaszkodziło, słychać jednak zasilacze impulsowe, ale stabilizator niewiele pomoże, trzeba by zamontować filtr sieciowy. Tylko po co? Raczej ostatecznie stanie na zenerce.
Bardziej się zastanawiałem czy ktoś tego typu modyfikacje robi, i czy scalak znosi pracę na granicy wytrzymałości napięciowej, lub lekkie przewoltowanie, bo to może być problem nie tylko tego radyjka, i może warto się temu szerzej przyjrzeć

Podam argumenty, które w mojej ocenie przemawiają za użyciem diody Zenera, a nie za zwiększaniem wartości szeregowego rezystora w obwodzie zasilania UL1211N. Po pierwsze napięcia w sieci elektrycznej w okresie letnim mogą przekraczać nawet 250V, gdyż ciągle rośnie liczba instalacji fotowoltaicznych, a obecnie istniejące sieci 230 V nie gwarantują odbioru generowanej przez nie energii, co oznacza że napięcia w gniazdkach 230 V w letnie i słoneczne dni mogą osiągać wartości maksymalne (inwertery tych instalacji słonecznych, jeżeli są właściwie zaprogramowane /bo przecież mogły zostać lekko "podrasowane"/ powinny odcinać przepływ energii przy napięciu 253 V, jeśli napięcie to utrzymuje się przez okres 10 minut lub odciąć instalacje natychmiast, gdy napięcie na wyjściu inwertera przekroczy 263 V. Jeśli teraz przy 235 V napięcie zasilania układu p.cz. UL1211N u Kolegi Aleksandra już jest na granicy gwarantującej poprawne działanie, to przy dalszym wzroście napięcia sieciowego może ją znacznie przekroczyć. Tu zwiększenie wartości rezystora faktycznie mogłoby pomóc uchronić układ przed uszkodzeniem. Jednak zwiększenie wartości rezystora R209 (lub zastosowanie szeregowego stabilizatora) może pogorszyć pracę odbiornika przy zasilaniu z baterii, szczególnie gdy będą one już nieco rozładowane i łączne napięcie na nich spadnie poniżej 7 V.
Dioda Zenera mogłaby być tak dobrana pod względem napięcia stabilizacji, by przy pracy odbiornika na bateriach nie włączała się w ogóle (nie zwiększała poboru prądu przez odbiornik), a działała jedynie przy pracy odbiornika przy zasilaniu sieciowym, gdy to przekracza 230 V.

Pozdrawiam
Romek

[AZ12]

Witam

Sposób najprostszy, ale nie wiem czy dobry to włączenie szeregowo z uzwojeniem pierwotnym transformatora rezystor odpowiednio dobrany tak, aby napięcie zasilające było ok. 220 V. Drugi to odwinięcie kilku do kilkunastu zwojów z uzwojenia wtórnego.

[Olkus]

to już UL1211 dostaje 10V, co jest dla niego wartością maksymalną.

Niby tak, ale popatrz na schemat Tarabana, a wiele z nich działa do dzisiaj

Czyli UL daje rady Dzięki, o tego typu przykład mi chodziło.

Czołem.
Podam argumenty, które w mojej ocenie przemawiają za użyciem diody Zenera, a nie za zwiększaniem wartości szeregowego rezystora w obwodzie zasilania UL1211N. Po pierwsze napięcia w sieci elektrycznej w okresie letnim mogą przekraczać nawet 250V, gdyż ciągle rośnie liczba instalacji fotowoltaicznych, a obecnie istniejące sieci 230 V nie gwarantują odbioru generowanej przez nie energii, co oznacza że napięcia w gniazdkach 230 V w letnie i słoneczne dni mogą osiągać wartości maksymalne (inwertery tych instalacji słonecznych, jeżeli są właściwie zaprogramowane /bo przecież mogły zostać lekko "podrasowane"/ powinny odcinać przepływ energii przy napięciu 253 V, jeśli napięcie to utrzymuje się przez okres 10 minut lub odciąć instalacje natychmiast, gdy napięcie na wyjściu inwertera przekroczy 263 V. Jeśli teraz przy 235 V napięcie zasilania układu p.cz. UL1211N u Kolegi Aleksandra już jest na granicy gwarantującej poprawne działanie, to przy dalszym wzroście napięcia sieciowego może ją znacznie przekroczyć. Tu zwiększenie wartości rezystora faktycznie mogłoby pomóc uchronić układ przed uszkodzeniem. Jednak zwiększenie wartości rezystora R209 (lub zastosowanie szeregowego stabilizatora) może pogorszyć pracę odbiornika przy zasilaniu z baterii, szczególnie gdy będą one już nieco rozładowane i łączne napięcie na nich spadnie poniżej 7 V.
Dioda Zenera mogłaby być tak dobrana pod względem napięcia stabilizacji, by przy pracy odbiornika na bateriach nie włączała się w ogóle (nie zwiększała poboru prądu przez odbiornik), a działała jedynie przy pracy odbiornika przy zasilaniu sieciowym, gdy to przekracza 230 V.

Pozdrawiam
Romek

Raczej nie przewiduję zasilania z baterii. Natomiast gdyby jednak taki przypadek się trafił to zenerka wydaje się najlepszym rozwiązaniem, koszt właściwie żaden.

Witam

Sposób najprostszy, ale nie wiem czy dobry to włączenie szeregowo z uzwojeniem pierwotnym transformatora rezystor odpowiednio dobrany tak, aby napięcie zasilające było ok. 220 V. Drugi to odwinięcie kilku do kilkunastu zwojów z uzwojenia wtórnego.

No nie, rezystora po pierwotnej stosować nie będę. Po pierwsze będzie to zbędne ciepło w obudowie, no i napięcie jakie faktycznie będzie na trafie będzie się zmieniać wraz z napięciem sieci.
A zabawa z odwijaniem cieniutkiego druciku w trafku o mocy 5VA nie zbyt mi się podoba, trochę sztuka dla sztuki. Dioda zenera to jednak prostsze rozwiązanie, a na pewno mniej czasochłonne, koszt też niewielki

Pozdrawiam,
A.

[Marek7HBV]

A kto mówi o odwijaniu cieniutkiego drutu? 10 minut roboty.

[Romekd]

Czołem.
Koledzy, najpierw trzeba sprawdzić czy oryginalny transformator w odbiorniku będzie w stanie wytrzymać najwyższe z napięć, jakie latem mogą wystąpić u Kol. Olkusa w jego domowej sieci elektrycznej. Przeanalizowałbym jak zmienia się temperatura i prąd jałowy tego transformatora przy napięciach regulowanych w przedziale 230 V, ±15% - czy nieobciążony i obciążony w sposób ciągły wytrzyma napięcie 253 V oraz jaka będzie wówczas temperatura jego uzwojeń (można to zbadać mierząc przyrost rezystancji nagrzanego uzwojenia w stosunku do rezystancji uzwojenia w temperaturze pokojowej)? Jeżeli test pokaże, że transformatorowi praca przy takim napięciu nie zagraża jego przegrzaniu się, to wówczas samo dodanie jednej diody Zenera w obwodzie zasilania wzmacniacza p.cz. (które jest również napięciem zasilania części w.cz.) w zupełności wystarczy, szczególnie że koszt takiej diody jest znikomy.

Pozdrawiam
Romek

[Olkus]

Korzystanie z odbiornika będzie raczej sporadyczne. A nawet jeśli ktoś np. z rodziny będzie chciał używać częściej, u mnie napięcie raczej nie było nigdy wyższe niż 245V. Zenerka będzie bardziej "dla świętego spokoju", żeby nie martwić się, że scalak pójdzie z dymem

Pozdrawiam,
A.

[Olkus]

Wlutowana dioda BZX85C9V1 (Vishay). Napięcie na zasilaniu UL1211 wynosi teraz 9,080V co jest wartością bezpieczną. Problem uważam za rozwiązany Dzięki za wypowiedzi.

Pozdrawiam,
A.