Dylemat przy odbudowie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Dylemat przy odbudowie
Zdobyłem chassis Philipsa 644BV w stanie znośnym do odbudowy, a potem,
polując na podchodzącą skrzynkę, takąż od NORY B06B, z grubsza z epoki.
Philips jest na lampach czerwonych bocznostykach, przeznaczonych dla
wersji samochodowej (ECH3,EBF2,EL2),zasilany z akumulatora 6(!) Voltowego
poprzez oczywiście przetwornicvę wibratorową, której oczywiście brak.
Ale jest radyjkiem nastolnym lub- jak kto woli-stołowym. Rok produkcji 1940
wskazuje na przeznaczenie do stacjonarnych obiektów wojskowych bez zasilania
z sieci energetycznej lub nawet do namiotów sztabowych.
Raczej ciekawostka,prawda? Co mnie wkurza w nim? Ano, te cztery ośki, zgrupowane
parami po bokach,jak w radyjkach z epoki późniejszej,tj.z przełomu lat 1940tych-
1950tych,jak nasza poczciwa AGA i jej klon SYRENA.
A skrzynka jeszcze nie"dojrzała" do tej epoki i daje dla mnie dziwny widok radyjka od przodu.
Zresztą to jaj zawsze kwestia osobistego gustu.
Natomiast skrzynka od NORY B06B ma tylko wspólny kształt i położenie ramki
z tym Philipsem i wymiary. Jest od typowo bateryjnego radyjka na lampach "K",
zasilanego z baterii anodowej i akumulatora ołowiowego,bez żadnej przetwornicy wibratorowej.
I teraz jest dylemat typu "osiołkowi w żłoby dano": czy rzeczone chassis zadomowić w tejże
skrzynce, robiąc dodatkowe otwory na paskudnie parami rozmieszczone ośki, czy czekać na
nie wiadomo co niewiadomo kiedy, bo skrzynki na pewno sam nie zbuduję i nie mam środków
na zlecenie zbudowania takiej skrzynki. I miejsce mam coraz bardziej ograniczone na zasoby.
Co by Szanowni Koledzy proponowali?
Poproszę o wypowiedzi i pozdrawiam PT Kolegów.
Jacek"b/t"
PS: załączam fotki skrzynek
polując na podchodzącą skrzynkę, takąż od NORY B06B, z grubsza z epoki.
Philips jest na lampach czerwonych bocznostykach, przeznaczonych dla
wersji samochodowej (ECH3,EBF2,EL2),zasilany z akumulatora 6(!) Voltowego
poprzez oczywiście przetwornicvę wibratorową, której oczywiście brak.
Ale jest radyjkiem nastolnym lub- jak kto woli-stołowym. Rok produkcji 1940
wskazuje na przeznaczenie do stacjonarnych obiektów wojskowych bez zasilania
z sieci energetycznej lub nawet do namiotów sztabowych.
Raczej ciekawostka,prawda? Co mnie wkurza w nim? Ano, te cztery ośki, zgrupowane
parami po bokach,jak w radyjkach z epoki późniejszej,tj.z przełomu lat 1940tych-
1950tych,jak nasza poczciwa AGA i jej klon SYRENA.
A skrzynka jeszcze nie"dojrzała" do tej epoki i daje dla mnie dziwny widok radyjka od przodu.
Zresztą to jaj zawsze kwestia osobistego gustu.
Natomiast skrzynka od NORY B06B ma tylko wspólny kształt i położenie ramki
z tym Philipsem i wymiary. Jest od typowo bateryjnego radyjka na lampach "K",
zasilanego z baterii anodowej i akumulatora ołowiowego,bez żadnej przetwornicy wibratorowej.
I teraz jest dylemat typu "osiołkowi w żłoby dano": czy rzeczone chassis zadomowić w tejże
skrzynce, robiąc dodatkowe otwory na paskudnie parami rozmieszczone ośki, czy czekać na
nie wiadomo co niewiadomo kiedy, bo skrzynki na pewno sam nie zbuduję i nie mam środków
na zlecenie zbudowania takiej skrzynki. I miejsce mam coraz bardziej ograniczone na zasoby.
Co by Szanowni Koledzy proponowali?
Poproszę o wypowiedzi i pozdrawiam PT Kolegów.
Jacek"b/t"
PS: załączam fotki skrzynek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dylemat przy odbudowie
W uzupełnieniu: sprzedający skrzynkę NORY zaklinał się na"duchy przodków"
co do wymiarów spełniających wymagania chassis Philipsa.Które podałem.
Ano, zobaczymy. Życie zweryfikuje oczekiwania.
Jacek"b/t"
co do wymiarów spełniających wymagania chassis Philipsa.Które podałem.
Ano, zobaczymy. Życie zweryfikuje oczekiwania.
Jacek"b/t"
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2105
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dylemat przy odbudowie
Da radę kolega zbudować skrzynkę do tego Philipsa
Koszt sklejki na skrzynkę do chassis radia Silva 25506 to był koszt 51 zł w OBI na Matarni w Gdańsku a w OBI na Szadółkach policzyli już 62 zł za taką samą ilość sklejki tej samej grubości a chassis ma wymiary w przybliżeniu 57x17x20

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dylemat przy odbudowie
Dziękuję uprzejmie, Kolego CHOPIN66, za słowa zachęty.
Sam na pewno jej nie zbuduję. Nie mam ani żadnego
warsztatu do dyspozycji, ani doświadczenia w tej materii.
No i lata, po siedemdziesiątce. Problemy zdrowotne.
Ale będę działać dalej,aby to chassis zadomowić.
I odpalić. Zasilacz sieciowy będzie prosty, bo prąd anodowy
EL2 wynosi w tym układzie tylko 16mA. Jak dla EL95,
obecnie "modnej".(1/2 ELL80,jeszcze w układzie
oszczędnościowym). Jeszcze Philips dodał swoje typowe
udziwnienia wokoło stopnia m.cz. Poza tym -zero rdzeni,
co też ma swoją dobrą stronę:-)
Ciekaw jestem jeszcze opinii Innych Kolegów w
przedmiotowej kwestii.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"
PS: załączam schemat rzeczonego Philipsa
Sam na pewno jej nie zbuduję. Nie mam ani żadnego
warsztatu do dyspozycji, ani doświadczenia w tej materii.
No i lata, po siedemdziesiątce. Problemy zdrowotne.
Ale będę działać dalej,aby to chassis zadomowić.
I odpalić. Zasilacz sieciowy będzie prosty, bo prąd anodowy
EL2 wynosi w tym układzie tylko 16mA. Jak dla EL95,
obecnie "modnej".(1/2 ELL80,jeszcze w układzie
oszczędnościowym). Jeszcze Philips dodał swoje typowe
udziwnienia wokoło stopnia m.cz. Poza tym -zero rdzeni,
co też ma swoją dobrą stronę:-)
Ciekaw jestem jeszcze opinii Innych Kolegów w
przedmiotowej kwestii.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"
PS: załączam schemat rzeczonego Philipsa
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2105
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dylemat przy odbudowie
Wiesz sklejkę to mi pocięli w OBI na wymiar. Ja tylko ją musiałem skleić ze sobą i dociąć listwy maskujące. Obudowę kleiłem i szlifowałem na workach foliowych na dywanie a malowałem na balkonie bo też nie mam warsztatu z prawdziwego zdarzenia i dałem radę.ballasttube pisze: ↑pt, 17 listopada 2023, 21:57 Dziękuję uprzejmie, Kolego CHOPIN66, za słowa zachęty.
Sam na pewno jej nie zbuduję. Nie mam ani żadnego
warsztatu do dyspozycji, ani doświadczenia w tej materii.
No i lata, po siedemdziesiątce. Problemy zdrowotne.
Ale będę działać dalej,aby to chassis zadomowić.
I odpalić. Zasilacz sieciowy będzie prosty, bo prąd anodowy
EL2 wynosi w tym układzie tylko 16mA. Jak dla EL95,
obecnie "modnej".(1/2 ELL80,jeszcze w układzie
oszczędnościowym). Jeszcze Philips dodał swoje typowe
udziwnienia wokoło stopnia m.cz. Poza tym -zero rdzeni,
co też ma swoją dobrą stronę:-)
Ciekaw jestem jeszcze opinii Innych Kolegów w
przedmiotowej kwestii.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"
PS: załączam schemat rzeczonego Philipsa
sch_rx_philips_644_v.gif
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dylemat przy odbudowie
Dziękuję Ci,Kolego za zachętę i opis prac.
Jak wyglądała ta skrzynka?
Ta od tego Philipsa jest
obła i wklęsła od przodu.
Podobnie,jak od całej gamy Philipsów
z lat od 1938 do ok.40.
Oraz ich klonów czeskich i polskich.
Zobacz Sobie proszę w radiomuzeum
po typem tego Philipsa 644V, czy
byś zrobił taką skrzynkę.
Pozdrawiam uprzejmie.
Jacek"b/t"
Jak wyglądała ta skrzynka?
Ta od tego Philipsa jest
obła i wklęsła od przodu.
Podobnie,jak od całej gamy Philipsów
z lat od 1938 do ok.40.
Oraz ich klonów czeskich i polskich.
Zobacz Sobie proszę w radiomuzeum
po typem tego Philipsa 644V, czy
byś zrobił taką skrzynkę.
Pozdrawiam uprzejmie.
Jacek"b/t"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Dylemat przy odbudowie
Zresztą nawet na załączonym poprzednio
przeze mnie obrazku to też widać.
Pozdrawiam uprzejmie raz jeszcze.
Jacek"b/t"
przeze mnie obrazku to też widać.
Pozdrawiam uprzejmie raz jeszcze.
Jacek"b/t"