
Radio "boston" nie działa
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Ale może - ta oporność niezawsze chce być linowa i przy małych napięciach może być duża (nie wiem czemu, ale tak bywa). Zresztą pomiar napięcia w jednym (ew. dwóch) punkcie, bez lutowania chyba jest prostsze niż wylutowanie elementu (a to bywa trudne - montaż starych odbiorników bywał kuriozalny) i wsadzanie do omomiarki. Ale ja tylko tak sobie marudzę :)Alek pisze:Mnie ten test jeszcze nie zawiódł :D.
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba
Witajcie moje radyjko dlej nie gra ale zauważyłem że lampa El84 nagrzewa się znacznie bardziej niż pozostałe a wręcz zostają na niej wypalone smugi na innym egzemplarzu jest to samo a ten "kartoflak to w którym obwodzie się znajduje się w obwodzie El 84 czy Ecc 83 z góry dzięki pozdrawiam serdecznie.
Janek
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
EL84 to lampa głośnikowa i ona w czasie normalnej pracy się grzeje dużo mocniej od pozostałych. Pozostałe lampy dadzą się spokojnie dotknąć, EL84 będzie mocno parzyć.Janusz Pańczyk pisze:Witajcie moje radyjko dlej nie gra ale zauważyłem że lampa El84 nagrzewa się znacznie bardziej niż pozostałe a wręcz zostają na niej wypalone smugi na innym egzemplarzu jest to samo a ten "kartoflak to w którym obwodzie się znajduje się w obwodzie El 84 czy Ecc 83 z góry dzięki pozdrawiam serdecznie.
ZMierz napięcia na anodzie, siatce drugiej, siatce pierwszej i katodzie. Na anodzie i siatce drugiej powinno być około 250V, na siatce pierwszej i katodzie zero do kilku woltów - ważne, żeby napięcie na katodzie było kilka woltów większe niż na siatce piwerwszej. Jak tak jest to jest w porządku i lampa się grzeje normalnie.
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba
Witajcie głośnik nie gra, radyjko jest głuche napięcie predpiecia anody 3,4V trafo R(pierw) = 300 ohm wtórne ok 2,5 ohm dobre (ma oporność) przy dotknieciu omomierzem do uzwojenia pierwotnwgo w głośniku słychać trzask. Jak pisłem oko nie świeci napięcie anodowe jest , nie wiem o jakim kartoflaku mówicie?
Janek
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba
Witajcie głośnik nie gra, radyjko jest głuche napięcie predpiecia anody 3,4V trafo R(pierw) = 300 ohm wtórne ok 2,5 ohm dobre (ma oporność) przy dotknieciu omomierzem do uzwojenia pierwotnwgo w głośniku słychać trzask. Jak pisłem oko nie świeci napięcie anodowe jest , nie wiem o jakim kartoflaku mówicie?
Janek
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba
Witajcie głośnik nie gra, radyjko jest głuche napięcie predpiecia anody 3,4V trafo R(pierw) = 300 ohm wtórne ok 2,5 ohm dobre (ma oporność) przy dotknieciu omomierzem do uzwojenia pierwotnwgo w głośniku słychać trzask. Jak pisłem oko nie świeci napięcie anodowe jest , nie wiem o jakim kartoflaku mówicie?
Janek
- jdubowski
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Co rozumiesz przez "napięcie predpiecia anody" ?Janusz Pańczyk pisze:Witajcie głośnik nie gra, radyjko jest głuche napięcie predpiecia anody 3,4V
Jeśli napiecie na anodzie - to szukaj uszkodzenia w zasilaczu.
Jeśli napiecie na rezystorze katodowym - to stałoprądowe warunki pracy tej lampy wydaja się być ok, więc dotknij srubokrętem końcówki 2 w podstawce - powinieneś usłyszeć trzask i brum sieciowy z głośnika.
O kondensatorze 10nF - C54 (http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/trusz/boston.htm)Janusz Pańczyk pisze:nie wiem o jakim kartoflaku mówicie?
doprowadzającym sygnał do siatki EL84 z anody stopnia poprzedzającego.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba
Naprawiłem wzmacniacz działa ale...
Wzmacniacz działa w głośniku słychać cichy szum winny okazał się żle dołączony przwód doprowadzający napięcie 230V na trafo po dolutowaniu zadzaiałało. Na długich nie mam odbioiru nie słychac szumu przy strojeniu na UKF też nie ale po włączeniu go radio głuchnie nie podłączałem konwertera nie wiem czy jest ok co radzicie? zależy mi na zrobieniu go na UKF więcej stacji albo na długich lub na obu zakresach. czy przy strojeniu powinno szumieć? tak jak te pózniejsze (np na scalakach Ul 1211 i UL 1481?). No i jeszcze jedno jak się przestraja głowicę DEA na zakres 88- 108 Mhz lub podobny podobno da się tylko do 88- 96 Mhz troche mało np. Radio "Zet" 103 Mhz , Radio" Katowice" 102,2 Mhz da się coś na to zaradzić?
Janek
Wypisałem już sporo wirtualnego i prawdziwego tuszu nt. przestrajania tych głowic na górny UKF. Pokrycia całego pasma nie uzyskasz.
Odbiór w zakresie 96-104 MHz przy użyciu tej głowicy nie jest niemożliwy, ale dużo zależy od posiadanego egzemplarza. Trudno w tej chwili wyrokować z czym to jest związane, ale samodrgający mieszacz zaczyna gorzej pracować wraz ze wzrostem częstotliwości. Niektórzy jak zdaje się Studi podnosili kwestię słabej jakości rdzeni ferrytowych upatrując w tym przyczynę w/w kłopotów. Być może pierwsze próby byłoby warto przeprowadzać jednak z konweterem. Grzebanie w głowicy wymaga nieco doświadczenia.
Radio powinno na ukf-ie szumieć nieco-tak zachowuje się ten tradycyjny układ z detektorem stosunku. Co ciekawe, w moim układzie tunera z detektorem koincydencyjnym na ECH81 radio stroi się bez szumu. Nie dziwi to wprawdzie, ale niedawno jeden z moich gości był tym faktem nieco zaskoczony.
Pozdrawiam -Aleksander Zawada
Odbiór w zakresie 96-104 MHz przy użyciu tej głowicy nie jest niemożliwy, ale dużo zależy od posiadanego egzemplarza. Trudno w tej chwili wyrokować z czym to jest związane, ale samodrgający mieszacz zaczyna gorzej pracować wraz ze wzrostem częstotliwości. Niektórzy jak zdaje się Studi podnosili kwestię słabej jakości rdzeni ferrytowych upatrując w tym przyczynę w/w kłopotów. Być może pierwsze próby byłoby warto przeprowadzać jednak z konweterem. Grzebanie w głowicy wymaga nieco doświadczenia.
Radio powinno na ukf-ie szumieć nieco-tak zachowuje się ten tradycyjny układ z detektorem stosunku. Co ciekawe, w moim układzie tunera z detektorem koincydencyjnym na ECH81 radio stroi się bez szumu. Nie dziwi to wprawdzie, ale niedawno jeden z moich gości był tym faktem nieco zaskoczony.
Pozdrawiam -Aleksander Zawada
-
- 25...49 postów
- Posty: 27
- Rejestracja: śr, 25 lutego 2004, 13:31
- Lokalizacja: Poręba