... miałem większe szczęście, bo parametrami się zgadzało. Za to z nieużywlnością i nowością było podobnie jak u Gembary . Doczekałem się nawet odpowiedzi, ,, że nowe,, .
Dzięki za radę, na razie czas na dalsze ocieplanie domku nad rzeczką (w sobotę ukończony montaż oczyszczalni ścieków) ale w długie zimowe wieczory będzie czas na odpalenie P-507....Pozdrawiam.
Do tego czasu klient się zniechęci i ucieknie. W rzeczywistości "brałbym" bez parowania, lampy nowe i mają bardzo zbliżone wyniki. Sam je mam i piszę w oparciu o praktykę.
Ostatnio zmieniony wt, 12 września 2023, 20:13 przez saico, łącznie zmieniany 1 raz.
Na dziś za sztukę cena rozsądna....lata temu miałem w ręku po ok. 1,50zł/sztuka a sztuk było niepoliczalna ilość w opakowaniach zbiorczych, ciekawe czy to ten sam sprzedający. Takie wyświetlacze kiedyś odpalałem na TTL-ach, dziś TTL-LS za złotówki choć jeszcze niedawno były za grosze. Pozdrawiam.....i tylko tak mnie nachodzą wspomnienia, że są jeszcze, nawet na Allegro, lampy w cenach praktycznie dawnych (jak się uwzględni inflację to nawet tańsze), kiedyś poszukiwane, dziś leżą i nie są to PY88 czy EY86......
Sporo zależy od faktu czy zainteresowanie daną lampą będzie rosło czy malało...
Raczej patrząc na upodobania młodego pokolenia to długoterminowo nie będzie przybywać osób zainteresowanych.
A czas sobie leci nieubłaganie a nas dinozaurów co raz mniej...
Święta prawda. Do tego lampy są mało "żywotne" i taki młodziak zniechęca się już na wstępie, bo będzie musiał je regularnie wymieniać a to spore koszty. A taki tranzystor pracuje "dożywotnio" ogrom lat aż pojawi się stan nieustalony lub użytkownik go ukatrupi.
Ostatnio zmieniony śr, 20 września 2023, 18:45 przez saico, łącznie zmieniany 2 razy.
elektron6 pisze: ↑pt, 22 września 2023, 10:52
Prym będą jednak wiodły zintegrowane zestawy; wzmacniacz klasa D + streamer, DAC, radio DAT, sterowanie z telefonu.
Sprzęt wielkości laptopa i mamy wszystko.
Nie każdego stać na pałac. Było , jest i będzie {podróby i diy nie liczą się}.
elektron6 pisze: ↑pt, 22 września 2023, 10:52
Prym będą jednak wiodły zintegrowane zestawy; wzmacniacz klasa D + streamer, DAC, radio DAT, sterowanie z telefonu.
Sprzęt wielkości laptopa i mamy wszystko.
Nie każdego stać na pałac. Było , jest i będzie {podróby i diy nie liczą się}.
Chyba, że są wykonane z głową i świetnie wyglądają nie jak "klocek". Ja swoich się nie wstydzę a nawet jestem z nich dumny.
Każda potwora znajdzie swojego amatora. Nie każdy celuje w produkt luksusowy i wykonany jako hi end. Jak młodzi słuchają i tak wszystkiego z telefonu a źródłem są skompresowane pliki to dla takich odbiorca z chęcią zadowoli się sprzętem audio klasy "standard"
Dla młodzieży telefon jest ich sensem życia. Komu się chce gromadzić płyty CD a nie daj Boże winyle jak w telefonie mają dostep do wszystkiego.
Co do kompresji ilu z nas odrozni czy plik jest zkompresowany czy nie szczególnie jak mamy do dyspozycji telefon i tanie słuchawki.
Wyznacznikiem prestiżu jest to czy to iPhonie czy nie.