Przetwornica blokuje się pod obciążeniem

[inar]

Witam!
Lodówka, a raczej chłodziarka do wina. Elementem chłodzącym są dwa ogniwa Peltiera. Urządzenie zasilane z sieci przez przetwornicę-brak reakcji.
Po odłączeniu obu ogniw przetwornica startuje, panel obsługi działa, można zmieniać parametry. Wystarczy podpiąć jedno z ogniw i rozlega się pisk i przetwornica "gaśnie".
Sprawdzałem pobór prądu przez ogniwa-jest w normie-ok. 3,5 A.Wyjście na ogniwa jest obsługiwane przez diodę Schottky'ego MBR3010CT.
Wylutowałem ją i sprawdziłem testem diody-niby jest dobra,innej na podmianę nie mam.
Posprawdzałem elektrolity (bez wylutowywania), jeden był do wymiany, niestety efektu brak.
Przetwornica ma oznaczenie DQ04-006.
Ponieważ układami elektronicznymi zajmuję się raczej amatorsko, proszę Kolegów bardziej obeznanych z tematem o pomoc.

[bratyslaw]

Wylutuj jednak te kondensatory elektrolityczne i wtedy sprawdź.

[Romekd]

Czołem.
Układ wygląda jakby na płytce znajdowały się dwie przetwornice. Pierwsza o mniejszej mocy wyjściowej, najprawdopodobniej zasila układ sterowania urządzenia, a druga o mocy większej służy do zasilania ogniw Peltiera. Często za zły start i niestabilną pracę w tego typu przetwornicach odpowiadają kondensatory elektrolityczne (zwiększone ESR, spadek pojemności) po stronie pierwotnej, i to zarówno te główne (na 400 lub 450 V), jak i zasilające obwody sterujące tranzystorami kluczującymi. Czy tam faktycznie są dwie niezależnie pracujące przetwornice (widzę dwa transformatory)? Czy po obciążeniu wyjścia ogniwami wszystkie napięcia wyjściowe ulegają zmianie? Co piszczy po obciążeniu wyjścia? Co znajduje się po odwrotnej stronie płytki?

Zauważyłem że płytki te są dostępne na chińskim portalu aukcyjnym (w cenie ok. 200 zł z przesyłką i podatkiem)
https://pl.aliexpress.com/item/10050029 ... pt=glo2pol

Pozdrawiam
Romek

[inar]

Witam!
Bez obciążenia napięcie na zaciskach wynosi 11,7 V.
Już po obciążeniu jednym ogniwem słychać krótki pisk i gaśnie nawet sterowanie na panelu.Po kilku sekundach przetwornica usiłuje wystartować (słychać krótki piski i drgają wentylatory),dopiero odłączenie ogniwa powoduje, że przetwornica znowu startuje.
Czy w tej sytuacji winne byłyby te dwa kondensatory 220 μF/200 V?

[AZ12]

Witam

Układ wygląda jakby na płytce znajdowały się dwie przetwornice. Pierwsza o mniejszej mocy wyjściowej, najprawdopodobniej zasila układ sterowania urządzenia, a druga o mocy większej służy do zasilania ogniw Peltiera. Często za zły start i niestabilną pracę w tego typu przetwornicach odpowiadają kondensatory elektrolityczne (zwiększone ESR, spadek pojemności) po stronie pierwotnej, i to zarówno te główne (na 400 lub 450 V), jak i zasilające obwody sterujące tranzystorami kluczującymi. Czy tam faktycznie są dwie niezależnie pracujące przetwornice (widzę dwa transformatory)? Czy po obciążeniu wyjścia ogniwami wszystkie napięcia wyjściowe ulegają zmianie? Co piszczy po obciążeniu wyjścia? Co znajduje się po odwrotnej stronie płytki?

Tam nie ma drugiej przetwornicy, drugi transformator steruje tranzystorami po pierwotnej stronie. Jest to zasilacz wzorowany na zasilaczu komputerowym typu AT. Układ sterujący to KA7500B (TL494).

[Teslacoil]

Naprawiałem podobną chłodziarkę z takim objawem. Uszkodzony był termistor NTC na zasilaniu, prawdopodobnie ten zielony w prawym dolnym rogu płytki na zdjęciu. Napięcie na kondensatorach filtrujących zasilanie spada po obciążeniu? Przy pomiarze proszę zachować ostrożność.

[Romekd]

Witam

Układ wygląda jakby na płytce znajdowały się dwie przetwornice. Pierwsza o mniejszej mocy wyjściowej, najprawdopodobniej zasila układ sterowania urządzenia, a druga o mocy większej służy do zasilania ogniw Peltiera. Często za zły start i niestabilną pracę w tego typu przetwornicach odpowiadają kondensatory elektrolityczne (zwiększone ESR, spadek pojemności) po stronie pierwotnej, i to zarówno te główne (na 400 lub 450 V), jak i zasilające obwody sterujące tranzystorami kluczującymi. Czy tam faktycznie są dwie niezależnie pracujące przetwornice (widzę dwa transformatory)? Czy po obciążeniu wyjścia ogniwami wszystkie napięcia wyjściowe ulegają zmianie? Co piszczy po obciążeniu wyjścia? Co znajduje się po odwrotnej stronie płytki?

Tam nie ma drugiej przetwornicy, drugi transformator steruje tranzystorami po pierwotnej stronie. Jest to zasilacz wzorowany na zasilaczu komputerowym typu AT. Układ sterujący to KA7500B (TL494).

Rozumiem, to diametralnie zmienia postać rzeczy (przyznam, że nie przepadam z tego typu rozwiązaniami). Bez pomiaru napięć po włączeniu większego obciążenia ciężko jest cokolwiek stwierdzić. Małe kondensatory są stosunkowo tanie i to nawet te dobrej jakości o niskim ESR, więc ja bym w takim "problematycznym" przypadku wszystkie je wymienił na nowe. Poza tym miernikiem można sprawdzić diody (na teście diod, w kierunku przewodzenia), szczególnie te, które mocniej się nagrzewają lub znajdują się w miejscach bardziej się nagrzewających. Miewałem przypadki, gdzie dioda prostownicza dostała jakiejś przerwy (może nawet urwało się doprowadzenie lub pękła struktura), lecz po wylutowaniu z płytki, w pomiarze miernikiem wydawała się sprawna, jakby się nagle naprawiła... Może raz lub dwa miałem uszkodzony termistor "rozruchowy", który potrafił wykazywać większą rezystancję, gdyż uszkodził się mechanicznie (urwała się lub poodklejała metalowa "okładzina", lub w warstwie powypalały się dziury...). Warto jednak i taka możliwość sprawdzić.

Pozdrawiam
Romek

[inar]

Witam!
Chłodziarka ruszyła! Dziękuję za radę -wymieniłem dwa kondensatorki 4,7 μF/100 V i układ już się nie blokuje.
Pojemność miały ok. 4,9 μF, ale zmierzyłem je w testerze i okazało się, że ESR jeden miał 13, a drugi 70 omów.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie!
Pozdrawiam-Grzegorz

[Romekd]

Czołem.
Cieszę się, że udało się odnaleźć usterkę. Pojemność używanych i lekko już zużytych kondensatorów bardzo rzadko jest wyższa od znamionowej, natomiast zwiększone ESR potrafi zawyżać wynik pojemności na wielu typach uniwersalnych mierników cyfrowych (w moich Brymenach też występuje taki efekt, choć profesjonalne i specjalizowane mierniki RLC pokazują poprawnie pojemność nawet zużytych kondensatorów o znacznie podwyższonym ESR). Stąd wiele osób błędnie zakłada, że kondensatory elektrolityczne, które pracują pod niższym od znamionowego napięciem, powoli rozformowują się, a ich pojemność z czasem znacząco rośnie... Czasami błędne wskazania rzekomo wyższej pojemności kondensatorów przez uniwersalne mierniki cyfrowe wynika z faktu wzrostu upływności w tych kondensatorach. Mierniki wówczas źle to interpretują, pokazując fałszywy, znacznie wyższy wynik...

Pozdrawiam
Romek