
PR-2 ktoś wie co to?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
PR-2 ktoś wie co to?
Takie coś wymontowałem z otoczenia transformatora ( na pewno nie sieciowego, chyba z jakiegoś przyrządu). Na zdjęciach starałem się przedstawić wszystkie szczegóły i wartości. Nie zachowuje się jak dioda/prostownik, w obie strony wykazuje te same wartości. W środku widać jakby sprężynkę (docisk?), obie śrubki boczne można odkręcić - mocują jedynie kontakty.

Ma ktoś pojęcie, wiedzę lub doświadczenie i rozgryzie ten problem 
Spiga
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: PR-2 ktoś wie co to?
Mnie się to wedle Kolegi opisu kojarzy z pedałem do maszyny do szycia
Taki "zgniotowy" potencjometr.
Nie upieram się oczywiście przy takim moim mniemaniu,ale takie
jest moje pierwsze wrażenie.
Pozdrawiam.
Jacek
Taki "zgniotowy" potencjometr.
Nie upieram się oczywiście przy takim moim mniemaniu,ale takie
jest moje pierwsze wrażenie.
Pozdrawiam.
Jacek
Re: PR-2 ktoś wie co to?
A to jest polskiej produkcji?
Może nie jest i ten napis jest cyrylicą? (wtedy to będzie Rg-2)
Może nie jest i ten napis jest cyrylicą? (wtedy to będzie Rg-2)
Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
viewtopic.php?f=16&t=29213
Re: PR-2 ktoś wie co to?
Sam siebie, a przy okazji i chętnych do pomocy, wprowadziłem w błąd opisując oporności - trzeba było wznieść się na wyższy poziom oporności w mierniku (ponad 2 MOm) i wtedy okazało się, ze to jednak chyba jest po prostu opornik z odczepami. A opis to jednak "Pr".
Tak, czy inaczej, dzięki za wsparcie
Tak, czy inaczej, dzięki za wsparcie

Spiga
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: PR-2 ktoś wie co to?
Nie wiem,czy "wsparłem:-)",tym niemniej dziękuję.
Ja się kiedyś "przejechałem" na cyfrowym pomiarze
oporności multimetrem.
Kosztowało mnie to sprawny transformator...
Dlatego z uporem maniaka pozostaję przy nie
ekstremalnych warościach oporności dla prądu
stałego przy przyrządzie wychyłowym.
Mam "umysł analogowy": albo się wychyli wskazówka,
albo nie wychyli:-).
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
Ja się kiedyś "przejechałem" na cyfrowym pomiarze
oporności multimetrem.
Kosztowało mnie to sprawny transformator...
Dlatego z uporem maniaka pozostaję przy nie
ekstremalnych warościach oporności dla prądu
stałego przy przyrządzie wychyłowym.
Mam "umysł analogowy": albo się wychyli wskazówka,
albo nie wychyli:-).
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"