To może mała zagadka
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 2 posty
- Posty: 2
- Rejestracja: pt, 21 października 2022, 17:36
Re: To może mała zagadka
Hej, Dzieki za info. Literatura jest mi zgrubsza znana z pracami Eliotta wlacznie. Transformatory audio sa zwykle drogie i nie oferuja wysokich przekladni. Dlatego przekladniki pradowe sa dobrym wyborem. Polecam artykul pt. 'Design of ultra low noise amplifiers' czeskiego autora, ktory w zasadzie omowil i dal przyklady prostych tranzystorowych, scalonych, transformatorowych przedwzmacniaczy, takze tych z przetwarzaniem. Gdyby ktos chcial dla siebie wykonac pick up wg mojego pomyslu, to chetnie pomoge i rowniez ucieszy mnie wiedza przez kogos zdobyta w tym temacie. Pozdro. Edward
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: To może mała zagadka
Widziałem kiedyś bardzo dawno miłego starszego pana,który grał na ulicy
na bardzo dziwenym instrumencie dętym, w którym na drodze powietrza
wirowała napędzana silniczkiem elektrycznym jakaś przesłona.
Ten pan chciał mi to sprzedać,ale niestety nie jestem muzykalny,
a poza tym było to w czasach,gdy byłem niezamożnym studentem,
studiującym daleko od domu.
Cóż,życia się nie cofnie.
Ale temat pamiętam i tu opisuję dla"potomnych":-)
Może ktoś wie bardziej,o co tu chodziło?
Pozdrawiam.
Jacek
na bardzo dziwenym instrumencie dętym, w którym na drodze powietrza
wirowała napędzana silniczkiem elektrycznym jakaś przesłona.
Ten pan chciał mi to sprzedać,ale niestety nie jestem muzykalny,
a poza tym było to w czasach,gdy byłem niezamożnym studentem,
studiującym daleko od domu.
Cóż,życia się nie cofnie.
Ale temat pamiętam i tu opisuję dla"potomnych":-)
Może ktoś wie bardziej,o co tu chodziło?
Pozdrawiam.
Jacek