Kilka dni temu dostałem woreczek lamp obrazowych, wśród nich była taka oto ciekawostka: K1017P7 amerykańskiej firmy DuMont. Lampa zaprojektowana w roku 1946 do budowy szybkich oscyloskopów pozwalających rejestrować na fotografiach szybkie (nanosekundowe) pojedyncze zdarzenia. Ma bardzo precyzyjna konstrukcję płytek odchylających, które są małe i umieszczone naprawdę blisko siebie. Katoda pracuje na potencjale -5kV względem płytek, co w połączeniu z małymi rozmiarami płytek daje bardzo szybki czas przelotu elektronów przez obszar płytek. Producent się chwalił, że czułość dla 1GHz jest tylko 10% mniejsza niż dla prądu stałego. Później w tym samym celu stosowano segmentację płytek Y, jak np.w lampie D13-16GP. W każdym razie czułość nie jest imponująca - około 180V/cal. Sygnały do płytek doprowadzone są za pomocą gniazd koncentrycznych wtopionych w szkło - widać je na jednej fotografii. Na tej samej fotografii widać też przyczynę dla której lampa utraciła niestety próżnię - pęknięcie szkła przy wtopionym gnieździe.
Lampa ma aż sześć poziomów postakceleracji (w sumie nie wiem czemu nie zastosowano spiralnej anody z jednym doprowadzeniem).
Dość unikalna lampa oscyloskopowa
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp