Bei zweihundert Grad, fünfzehn Minuten backen ...
Dziekuje wszystkim za dobre slowo!
Dzis druga odslona. Porozmawiajmy troche o sitodruku bo troche zabawy DIY z tym jest. Niestety, jako, ze jestem len, moge jedynie opisac proces i przedstawic efekt finalny.
Zaczynamy od projektu. Najpierw poszukalem i dlugo myslalem, jak ma wygladac plyta czolowa. Probowalem roznych grafik ale te mi najbardziej przypadly do mojego szatanskiego gustu

Calosc
design, jako, ze to pierwszy projekt, wykonalem w... power point. Wszystko mozna sobie ladnie wyskalowac i pozniej wydrukowac bez skalowania. Uwaga tutaj -- jesli ktos chce zrobic sitodruk jakiejkolwiek grafiki (jak moje diably lub inne anioly) to trzeba przejsc przez Photoshop (lub inny program) by przekonwertowac taki obrazek przy uzyciu filtru
halftone. Pamietac takze nalezy, ze caly projekt powinien byc wydrukowany jako
negatyw.
Nastepnym krokiem jest wydruk. Drukujemy na folii prezentacyjnej w skali 100%. Ja mam zwykla drukarke laserowa wiec musialem drukowac polowki projektu i pozniej skladac by osiagnac wymagana szerokosc. Sita robi sie przy pomocy farby UV-utwardzalnej wiec ja zlozylem moj negatyw z 4 wydrukowanych stron (dwie kartki by osiagnac zalozona szerokosc, oraz dwie warstwy by osiagnac zalozony kontrast.)
Teraz mozna przystapic do zabawy w sita ktore zrobilem samemu z listewek. Sugeruje kupic dosc gesty material na sita - wydruk wtedy jest mniej rozmyty oraz ma wiecej detali. Material ten naciagamy na ramke i malujemy w zaciemnionym pokoju farba UV (sa to specjalne farby do sitodruku!) Malowanie musi byc koniecznie w pomieszczeniu bez UV -- dosc szybko twardnieje. Aby uzyskac jednolite pokrycie ja uzywalem specjalnej rynienki by pokryc moja ramke. Pokrywamy z obu stron - daje to pewnosc, ze nie bedzie dodatkowych dziurek, przez ktore pozniej farba moze przejsc.
Z tak przygotwanymi ramka oraz wydrukiem maszerujemy do stacji z lampami UV. Tutaj to jest juz zabawa... Zaczalem od stopera, jednego sita z farba UV, oraz kartka papieru. Kartka zaslonilem wiekszosc sita i ustawilem sobie timer na ~20 min. Nastepnie wlaczylem UV i najpierw naswietlalem przez 5 minut a potem przesuwalem kartke co 30 sekund. Tym sposobem ustalilem czas wymagany do naswietlenia kliszy wystarczajaco, by wiekszosc mojego wydruku zostala po plukaniu, a takze by miala ona wystarczajaca twardosc. Po ustaleniu tego czasu mozemy przystapic do przeniesienia grafiki na sito. Po utwardzeniu farby idziemy do zmywaka i zmywamy farbe ktora nie byla odslonieta na promieniowanie UV. Tym sposobem mamy gotowe sito.
Niestety, nie mozna uzyc farb do sitodruku by przeniesc nasza grafike na metal pokryty farba proszkowa (probowalem...) Co zadzialalo? Farba olejna z dodatkiem... pudru dla niemowlakow. Sama farba jest za rzadka by byc tutaj zastosowana - puder pomaga ja nieco zagescic i dzieki temu wydruk zostaje.
Duzo pisania ale efekty ponizej. Mysle, ze jak na pierwszy raz to wyszlo calkiem niezle. Nie jest to ideal ale do ludzi to nie pojdzie.