Jaka antena w "Stolicy"?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Jaka antena w "Stolicy"?
No właśnie. Bo chyba nie ferrytowa? W latach 70-tych mieliśmy jeszcze "Stolicę" (pamiętam to jako kilkulatek) i nie była podłączona żadna antena zewnętrzna, było tylko uziemienie.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Re: Jaka antena w "Stolicy"?
Zależy od siły sygnału w miejscu odbioru-mieszkańcy Warszawy w okolicach pałacu z anten do telewizorów nie korzystali
. 


- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Jaka antena w "Stolicy"?
Antena ferrytowa pojawiła się dopiero w ostatniej mutacji tej rodziny o nazwie "Etiuda" a przed nią była jeszcze "Wola" z anteną ramową mocowaną obrotowo do ścianki bocznej. "Stolica" podobnie jak "Syrena" ma klasyczne cewki obwodów wejściowych usytuowane nad chassis na izolacyjnej płytce, i co istotne - nieekranowane oraz zorientowane poziomo. W tych warunkach cewka z niepodłączoną anteną zewnętrzną może działać tak jak antena ferrytowa (szczególnie gdy odbiornik zostanie korzystnie ustawiony, tak aby radiostacja znajdowała się z boku), choć z niewielką skutecznością z uwagi na małe rozmiary rdzenia. Możliwe też że ojciec/dziadek/wujek przypiął wewnątrz skrzynki kawałek drutu pełniącego rolę anteny. Dla Warszawy I i co silniejszych stacji na SF i KF taka wewnętrzna antena w sporej było nie było skrzynce powinna wystarczyć, szczególnie że tor odbiorczy zawierający wzmacniacz wstępny m.cz. na pentodzie EF22 (zamiast zwykle spotykanej w tej roli triodowej sekcji lampy ECH21 o wzmocnieniu zaledwie kilkanaście V/V) oferował wysokie wzmocnienie.
Re: Jaka antena w "Stolicy"?
Jako tako odbierała tylko Warszawa I. Bardzo kiepski odbiór Gdańska na średnich (55 km odległości), jak i innych stacji poza Warszawą I - wszystko podobno szumiało, trzeszczało i zanikało. Próbowałem pytać mamę czy w 1974 roku zauważyła poprawę odbioru Warszawy I w związku z uruchomieniem Konstantynowa. Mówi, że nie pamięta, bo wtedy już miała mnie na głowie, a nie słuchanie radia. Czy można było wtedy jakoś poprawić odbiór np. Gdańska?
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Jaka antena w "Stolicy"?
Kolega Kaem: wedle lokalizacji 83-200 odbiór z Gdańska
wymagał wtedy pewnie z 10 metrów drutu do krawędzi dachu w pionie i uziemienia do rury
c.o. lub wodociągowej.Ja takową wtedy miałem w Rrójmieście z 3ciego piętra do
krawędzi dachu.I miałem dobry odbiór.
Np.muzyczki na średnich w okolicy Gdańska:-) na skali.
Tyle mogę powiedzieć na ten termat.
Jacek"ballasttube"
wymagał wtedy pewnie z 10 metrów drutu do krawędzi dachu w pionie i uziemienia do rury
c.o. lub wodociągowej.Ja takową wtedy miałem w Rrójmieście z 3ciego piętra do
krawędzi dachu.I miałem dobry odbiór.
Np.muzyczki na średnich w okolicy Gdańska:-) na skali.
Tyle mogę powiedzieć na ten termat.
Jacek"ballasttube"