Magia. Po prostu magia.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Magia. Po prostu magia.

Post autor: tszczesn »

Radio Alfa (Atut z UKF), końcówka mocy. Jest napięcie anodowe, jest napięcie na siatce 2 lampy końcowej. Napięcie na katodzie poprawne. jest 5V napięcia zmiennego 1kHz na siatce. W głośniku cisza. Podmieniony głośnik, transformator głośnikowy, lampa końcowa. Nadal cisza. Wyczyszczona płytka drukowana i podstawka lampy, nadal cisza. Co tam jeszcze może nie działać? Pomysły mi się skończyły.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: Romekd »

Czołem
Tomku, sytuacja jaką opisujesz nie powinna mieć miejsca. Jeżeli napięcie na katodzie jest poprawne, a rezystor w obwodzie katody nie ma przerwy, to przez lampę powinien przepływać prąd anodowy, na którego wartość wpływać powinno napięcie siatki pierwszej. Czy obserwujesz spadek napięcia na uzwojeniu pierwotnym transformatora głośnikowego? Czy w głośniku jest całkowita cisza, czy jednak słychać w nim jakiś przydźwięk po nagrzaniu lampy? Nawet włączanie miernika (lub niewielkiego obciążenia w postaci rezystora) między masę układu i wyprowadzenie uzwojenia transformatora połączonego z anodą lampy powinno być słyszalne w głośniku.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Valdi5
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1538
Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
Lokalizacja: Kozi Gród

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: Valdi5 »

A czy pierwotne trafa głośnikowego jest zbocznikowane kondensatorem? Inne kondensatory w obwodzie anodowym?
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Valdi5 pisze: wt, 28 czerwca 2022, 11:45 A czy pierwotne trafa głośnikowego jest zbocznikowane kondensatorem? Inne kondensatory w obwodzie anodowym?
też myślałem o tym kondensatorze. W tym radiu może być na płycie głównej a nie na trafię.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: tszczesn »

Więc tak. Zrobione. Powód był prosty, wredny i dziwny - był mostek na płytce drukowanej pomiędzy ścieżką od anody pentody ECL82 a plusem zasilania. Nie było mostka miedzi z uszkodzonej ścieżki, czy czegoś takiego, wyglądało, jakby cyna "wsiąkła" w laminat. Po odessaniu nadmiaru cyny z sąsiedniego pola lutowniczego i solidnym zeskrobaniu powierzchni laminatu wzmacniacz zagrał. Najdziwniejsze jest to, że ten fragment był nigdy wcześniej nie ruszany, czyli jakoś musiało wcześniej grać...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: Romekd »

Gratuluję szybkiego znalezienia bardzo nietypowej usterki. Tego typu uszkodzenia faktycznie mogą zirytować nawet bardzo doświadczonego elektronika. Tylko raz miałem opisywany przez Kolegów w wątku przypadek zwartego kondensatora, bocznikującego uzwojenie pierwotne transformatora głośnikowego (dlatego zapytałem o spadek napięcia na rezystancji tego uzwojenia; opisywane przez Ciebie zwarcie na płytce też można by w ten sposób wykryć). U mnie od kilku miesięcy leży przedwzmacniacz lampowy firmy Conrad-Johnson, model PV11, z bardzo uciążliwą i trudną do zlokalizowania usterką, choć "na pokładzie" urządzenie zawiera tylko dwie podwójne triody typu 12AU7, a jego budowa wydaje się bardzo prosta... :(

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: faktus »

Witam.
Choć to sprzęt niegrający ja też mam bardzo nietypową usterkę, którą można by podpiąć pod ową magię.
Sprawa dotyczy miernika VC-10T. Po naprawie zasilacza nie jestem w stanie ustawić napięcia odniesienia +2V dla układu pomiarowego w dowolnym ustawieniu potencjometru wynosi ono +1,8V. Dlaczego nie wiem? Napięcie ma być ustawione potencjometrem z napięcia +12V. Ów potencjometr jest poprzedzony rezystorem ograniczającym. I tu zaczyna się magia, na wejściu rezystora jest +12V, ale nawet po wylutowaniu owego potencjometru i opornika ograniczającego mam +1,8V w układzie w punkcie pomiaru dla napięcia odniesienia, a w tym miejscu po wylutowaniu elementów, nie powinno być żadnego napięcia, jednym słowem magia.
Na płytce drukowanej nie widać mostków itp. uszkodzeń, a mnie skończyły się pomysły i sprzęt czeka na lepsze czasy.
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Magia. Po prostu magia.

Post autor: Olkus »

Podobną usterkę mam w radiu Philips B4S62A. Od roku nie mogę dojść co jest nie tak. Raz gra, raz nie. Dodatkowo pojawiają się co rusz nowe problemy :roll: :roll:

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
ODPOWIEDZ