W moim układzie E180F pracowała ze źr. prądowym w anodzie sterując bezpośrednio S1 EL34, której katoda pracowała z źr. prądowym na EL84.
Z katody EL34 przez niewielki opornik w okolicach 1 kΩ sygnał wracał na S2 E180F niosąc odpowiednio składową stałą i zmienną.
Charakterystyka pracy E180F w takich warunkach, według mnie, zbliżała się do triody albo czegoś pośredniego między triodą a pentodą w trybie ultra-linear. Ponieważ to był prototyp wzmacniacza słuchawkowego to zakres nap. wyjściowych był niewielki, zatem poziom oddziaływania na S2 E180F również nie był duży - stąd mała głębokość oraz wartość tego sprzężenie na parametry wzmacniacza.
Skutki zastosowania zbyt dużej oporności rezystora siatkowego
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Krzysztof_M
- 500...624 posty
- Posty: 579
- Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14
Re: Skutki zastosowania zbyt dużej oporności rezystora siatkowego
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Re: Skutki zastosowania zbyt dużej oporności rezystora siatkowego
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Dragon
Pozdrawiam,
Dragon
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Skutki zastosowania zbyt dużej oporności rezystora siatkowego
A czy tu się stary układ Loftin-White-a nie kłania czasem,odnośnie bezpośredniego sprzxężenia?