Naprawa multimetru meratronik V-553

[daniel22]

Czy ktoś zechciałby się podjąć naprawy tego modelu? Uratowany z powodzi, doprowadzony do "względnego" działania - napięcia zasilacza są poprawne, coś tam mierzy, ale automatyka szaleje. Posiadam do niego wydrukowane schematy/serwisówki. Mogę wysłać (byleby nie na wieczne nieoddanie)

[Krupa Ferdynand]

Witam . Posiadasz do niego przedłużacz żeby można było wyciągnąć płytkę na zewnątrz w celu dokonania pomiarów. Bez płytki to ciężka
sprawa żeby coś sprawdzić i pomierzyć. Kiedyś parałem się naprawą sprzętu i posiadałem kilka sprzętów tej firmy ale jak nadeszła mania
na zegary i potrzebne były duże wyświetlacze to zostały /sprawne/ wybebeszone a reszta poszła na złom. Ostatnie wywaliłem 3 lata temu.
Pamiętam że zostawiłem sobie jedną sztukę woltomierza /nie pamiętam typu / i mam ją ale w garażu na działce. Będę tam pod koniec
marca to sprawdzę , wtedy dam znać. Pozdrawiam . Fredek K.

[daniel22]

Witaj. Niestety jej nie mam Jeśli udałoby się coś znaleźć - daj znać. Ciągle nikogo nie znalazłem, kto by chciał podjąć się naprawy.

[^ToM^]

Czy ktoś zechciałby się podjąć naprawy tego modelu? Uratowany z powodzi, doprowadzony do "względnego" działania - napięcia zasilacza są poprawne, coś tam mierzy, ale automatyka szaleje. Posiadam do niego wydrukowane schematy/serwisówki. Mogę wysłać (byleby nie na wieczne nieoddanie)

Przede wszystkim sprawdź stan potencjometru zerowania, który jest na front panelu. Nie mogłem dojść do ładu z takim modelem. Okazało, się że potencjometr był sprawny inaczej. To potencjometr cermetowy i one po latach się psują od nieużywania.

[daniel22]

Czy ktoś zechciałby się podjąć naprawy tego modelu? Uratowany z powodzi, doprowadzony do "względnego" działania - napięcia zasilacza są poprawne, coś tam mierzy, ale automatyka szaleje. Posiadam do niego wydrukowane schematy/serwisówki. Mogę wysłać (byleby nie na wieczne nieoddanie)

Przede wszystkim sprawdź stan potencjometru zerowania, który jest na front panelu. Nie mogłem dojść do ładu z takim modelem. Okazało, się że potencjometr był sprawny inaczej. To potencjometr cermetowy i one po latach się psują od nieużywania.

Co prawda sprawdzałem go kilka razy analogowym multimetrem (nie łapał przerw), ale przyjrzę mu się jeszcze raz. Na tą chwilę wymieniłem mu już połowę TTLi, rusza, mierzy prawie poprawnie bez automatu, ale z włączonym automatem szaleje. Wynik "buja się" jak chce, a wartość jest zaniżona w stosunku do tej, którą wyświetla bez załączenia trybu "auto".

[daniel22]

Nikt nie ma ochoty się podjąć?