Oczywiście transformator głośnikowy. Przedstawiciel H na Polskę powiedział że kontener to mi może zamówić - przecież to idiotyzm jakiś.
Z kolei ze stanów to za przesyłkę chcą więcej niż kosztuje trafo. Może ktoś ma jakiś pomysł?
Jeśli się obawiasz że są trefne to bez obaw,był lutowany jeden z nich w ukł. próbnym.Pozbywam się z prozaicznych powodów ot poprostu potrzebna kasa na inny projekt.Jeśli jesteś zainteresowany a obawiasz się że coś z nimi nie tak to zapraszam osobiście ,jest na czym sprawdzić a i oscyloskop się znajdzie.
Pozdrawiam
ps.trochę mi ich szkoda bo tyle zachodu zrobiłem żeby je zdobyć.Miałem ten sam dylemat co Karczoch ale o tyle lepiej że znajomy z Holandii wybierał się na wakacje do Polski i kupił je dla mnie.
Niestety to tylko skromne 6c4c. Jak już przy tym to zapytam czy warto rozbijać zasilacz na dwie prostownicze 5c3s, czy dać wspólny na końcówkę a drugą 5c3s na zasilanie 1 stopnia(uzwojenia w trafie mam dopasowane do kilku opcji.
Pozdrawiam
de gustibus.
jeżeli tylko jeden prostownik podoła prądowo na dwie lampy mocy (uwaga na spadek napięcia).
ale mimo wszystko jeżeli masz dwa identyczne prostowniki to ja sugerowałbym podział lewy/prawy.
A może dołożyć jakąś EZ81 i zasilić stopień wstępny.Zmierzam do tego żeby nie korzystać z tago samego żródła nap. do zasilania stopnia wstępnego i końcowego i nie redukować opornikami np.z 300V do 250V.Czy miałoby to jakąś zalete jeśli chodzi o 1 stopień?
Pozdrawiam
tak, to dobry pomysł. ale poiągnie za sobą dodatkowy koszt - lampa, kondensatory, ew dławik. mimo wszystko na osobnym prostowniku też warto obniżać napięcie opornikiem, wtedy filtracja znacznie się poprawia.