Jeżeli można,Kolego Alpher:
oporność omowa [połówki uzwojenia anodowego transformatora głośnikowego PP dla prądu stałego
jest moim skromnym zdaniem o jeden raz za wysoka.Lampa ma 7 kiloomów Ra dynamicznie dla SE.
Wg Radiomuzeum.org.
To zwykle odpowiadało ok. 700 omów uzwojenia omowego pierwotnego transformatora w dawnych
układach SE z lampą o Ra dynamicznej 7kiloomów.
Lampa ma przy tym 34 mA Ia.
Czy podane przez Kolegę 10 kiloomów to Raa między anodami?
Wtedy by było dynamicznie 5 kOm/anodę i odpowiednio oporności omowe uzwojeń odpowiednio niższe od po 700 omów,
A może coś jest nie tak z wyprowadzeniami i to 1,5 kilooma omowe to też jest Raa?
Próbuję to zrozumieć.
Lampa 6F6 ma kiepskie nachylenie i stąd dla SE prawie 500 omów Rk.
Ile jest u Kolegi Rk w naturze w radyjku?Nie pamiętam schematu.
Następna sprawa: lampa 2X2:proponuję zastosować zamiennie AZ21 ze zrównoleglonymi włóknami.
Wyjdzie tyle samo Uż.A nawet druga anoda doda zapasu prądu emisyjnego.
Jeżeli Koledzy spece od lamp są innego zdania z tym zapasem,to można jedną anodę AZ21 nie podłączać.
Oczywiście trzeba zrobić przejściówkę z cokołu loktal AZ21 na cokół oktal 2X2.
Tańsze rozwiązanie,niż I-Bej,prawda?
Kolejna sprawa :transformator głośnikowy oryginalny był ekranowany.
Na nowym nie widzę ekranu.
Jaki był cel ekranowania starego?Trzeba to sprawdzić w działaniu.
Coś tam sieje w pobliżu ?
Transformator ma widoczny opis po angielsku.
Co on mówi?
I jeszcze to:uzwojenie kompensacyjne NA WIERZCHU uzwojenia dławika wzbudzenia głośnika.
Trzeba je będzie odpowiednio sfazować z uzwojeniem wzbudzenia i uzwojeniem cewki głośnika.
Tak sobie myślę, może teraz przy użyciu transformatora BEZ ekranu to ponoć zwarte
uzwojenie kompensacyjne przydźwięku się przyda?
Wszystko do sprawdzenia w działaniu.
Lampa "oko magiczne" 6X6 miało w pierwotnej wersji dwie katody.
Potem robiono jednokatodowe.
Teraz chyba 6E5 trzeba będzie chyba dać na zamiennik.
Ono ma jeden cień tylko,ale chyba jednak w sumie podejdzie?
Jego radziecki odpowiednik-także.
Trudno o nowe "oka magiczne" starych typów teraz.
Ale - kwestia uznania Kolegi.
Filmik z linku widziałem-dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów w te święta.
Jacek"b/t"
Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
- czyt
- 375...499 postów
- Posty: 397
- Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2012, 23:42
- Lokalizacja: Polska Litwa Ruś (i inne : ]
- Kontakt:
Re: Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Zacne radjo.
Brak przejścia: jak kolega któryś radził przepalać wyższym napięciem, ja rdzę grzać. Stare luty (a tym bardziej nowe) to zawsze stop. Tylko te luty z naszej młodości (początek układów scalonych i komputerów, ołowiowe WKBRazie), były dobre. Te starsze, po prostu odstawały od druta, co było widać. Nie mówiąc o nowszych z fali. Gdzie lutu nie było wcale. Grzać i ruszać, to nie SMD. Nagie połączenia w powietrzu, mogą się zemścić : ) Przepalenie, to zaspawanie iskrą, tyle, że, jaką powierzchnię ma złącze?? Kto wie, czy nie dawałoby efektu diody ostrzowej.
Pozdrawiam GRONO, zaciekłych Grzejników.
Brak przejścia: jak kolega któryś radził przepalać wyższym napięciem, ja rdzę grzać. Stare luty (a tym bardziej nowe) to zawsze stop. Tylko te luty z naszej młodości (początek układów scalonych i komputerów, ołowiowe WKBRazie), były dobre. Te starsze, po prostu odstawały od druta, co było widać. Nie mówiąc o nowszych z fali. Gdzie lutu nie było wcale. Grzać i ruszać, to nie SMD. Nagie połączenia w powietrzu, mogą się zemścić : ) Przepalenie, to zaspawanie iskrą, tyle, że, jaką powierzchnię ma złącze?? Kto wie, czy nie dawałoby efektu diody ostrzowej.
Pozdrawiam GRONO, zaciekłych Grzejników.
"... UF21 - AGA-sekretarzyk", UY1N - mogę zaoferować PCL, PL500RFT, diody WN/lampowe, telewizyjne.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Radio zawiera lampę 6F6, przypadkiem znalazłem na allegro, może komuś się przyda, w Polsce nie jest popularna....
https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampa-6f6g
Pozdrawiam,
A.
https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampa-6f6g
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Na wiadomych aukcjach bywają post-radzieckiej produkcji lampy 6F6
(tu piszę "polskimi" literami,w oryginale jest coś w rodzaju Fi za F).
Elektrycznie i cokołowo z europejskichjest zbliżona EL33,o wyższym nachyleniu,
tyle,że głównie z rynku angielskiego.
Wg Radiomuseum następnikiem 6F6 jest 6V6, czyli post-radziecka 6P6S
(znowu tu piszę "polskimi" literami),którą daje się zmusić do
pracy z niższym prądem anodowym bez problemu.
Zaletą jest,że też jest oktalowa.
Nachylenie ma równie liche, co 6F6,a żre dużo mniej Iż.
(tu piszę "polskimi" literami,w oryginale jest coś w rodzaju Fi za F).
Elektrycznie i cokołowo z europejskichjest zbliżona EL33,o wyższym nachyleniu,
tyle,że głównie z rynku angielskiego.
Wg Radiomuseum następnikiem 6F6 jest 6V6, czyli post-radziecka 6P6S
(znowu tu piszę "polskimi" literami),którą daje się zmusić do
pracy z niższym prądem anodowym bez problemu.
Zaletą jest,że też jest oktalowa.
Nachylenie ma równie liche, co 6F6,a żre dużo mniej Iż.
-
- 375...499 postów
- Posty: 446
- Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
- Lokalizacja: Mississauga
Re: Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Otoz to, nie wiem czy pisalem to juz ale wszystkie lampy (poza jedna) okazaly sie calkiem sprawne!
Radyjo ma ponad 80 lat i wiekszosc lamp wyglada oryginalnie, jak widac na zdjeciach nie bylo grzebane od nowosci przez nikogo.
Ta "niesprawna " lampa to oczywiscie 6X6, ktora choc zarzenie sprawne, ma calkem wypalony luminofor, po prostu zupelnie ciemna, mam na oku dwie metody jej zastapienia ale o tym w osobnym poscie.
Poniewaz balem sie niesprawnych lamp nabylem droga kupna pelny ich zestaw, wiekszosc RCA ale i pare oryginalow Rogersa z Kanady udalo mi sie zdobyc, co do 6F6 jednak chcialem miec pare "sparowana".
I tu wkrada sie chylkiem CCCP, jedyne 6"F"6 jakie byly dostepne w parach na ebaju to wlasnie te z F pisanym bukwa w ksztalcie omegi. Lampy nabylem od sprzedawcy z Ukrainy.
Przyszly jak na zdjeciach, sa opisane flamastrem, jedna: TV7 , 71, 50, 30.5 .
A druga TV7, 72, 50,36 . ?
Moze mi ktos wyjasnic co to moze oznaczac?
Tanie nie byly, ponad 50 funtow za pare z przesylka.




Radyjo ma ponad 80 lat i wiekszosc lamp wyglada oryginalnie, jak widac na zdjeciach nie bylo grzebane od nowosci przez nikogo.

Ta "niesprawna " lampa to oczywiscie 6X6, ktora choc zarzenie sprawne, ma calkem wypalony luminofor, po prostu zupelnie ciemna, mam na oku dwie metody jej zastapienia ale o tym w osobnym poscie.
Poniewaz balem sie niesprawnych lamp nabylem droga kupna pelny ich zestaw, wiekszosc RCA ale i pare oryginalow Rogersa z Kanady udalo mi sie zdobyc, co do 6F6 jednak chcialem miec pare "sparowana".
I tu wkrada sie chylkiem CCCP, jedyne 6"F"6 jakie byly dostepne w parach na ebaju to wlasnie te z F pisanym bukwa w ksztalcie omegi. Lampy nabylem od sprzedawcy z Ukrainy.
Przyszly jak na zdjeciach, sa opisane flamastrem, jedna: TV7 , 71, 50, 30.5 .
A druga TV7, 72, 50,36 . ?
Moze mi ktos wyjasnic co to moze oznaczac?
Tanie nie byly, ponad 50 funtow za pare z przesylka.



-
- 375...499 postów
- Posty: 446
- Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
- Lokalizacja: Mississauga
Re: Nowy nabytek, DeForest-Crosley 7D1232 gigantyczne radyjo
Przepraszam, sprawdzilem jeszcze raz, kosztowaly z wysylkoa tylko 21 funtow nie 50 jak napisalem w poprzednim poscie.
-
- 375...499 postów
- Posty: 446
- Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
- Lokalizacja: Mississauga
3ch muszkieterow
Oryginalna 6X6 i dwaj mozliwi zastepcy.








