Złożyłem przed chwilą wzmacniacz na powyrzej wymienionych lampach i jedna EL-ka (anoda) żarzy się na pomarańczowo , obydwa kanały są identyczne pod wględem elementów tylko El są z "innego" sortu .....
Czyżby miały inną moc admisyjną i jedna z nich jest troszke słabsza co wy nato ...
(zdjęcia w sobote jak by co bo narazie wygląda to tragicznie ale gra piknie )
Spróbuj zamienić lampy miejscami, jeżeli będzie się świecić ta sama lampa, to jest po prostu walnięta. Jeżeli będzie się świecić "ta sama pozycja" lampy, to możesz mieć uszkodzony kondensator separacyjny (ten co jest dołączony do siatki EL ki). Jeżeli ma przebicie to na siatce pojawia się dodatnie napięcie względem katody i wtedy lampa bierze bardzo duży prąd.
Zmierz napięcie pomiędzy katodą a siatką sterującą, na siatce powinno być około -7V
To ten schemat tylko troche zmodyfikowany , brak przełącznika triode/pentode , po prostu jest trafo z dwoma odczepami w ultra linear pozatym to wszystki identycznie ....
a i ma razie nie ma rezystorów na siatke triody ...
Działa już ponad godzine i nic się nie dzieje ( nic nie zmienia koloru nie śmierdzi i się nie pali )
Moze mam za wysokie zasilanie bo ok 300 V ...
W zasadzie typowe napięcie zasilania dla wzmacniaczy SE na tych lampach to 250V. Z prostego wyliczenia wynika, że prąd Ik wynosi ok. 40mA przy dopuszczalnym dla klasy A 48mA. wygląda, że jednak przekroczona jest moc admisyjna z powodu zbyt dużego napięcia zasilania. Dane lampy: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... e/EL84.pdf
Spróbuj zwiększyć Rk, by obniżyć prąd, zresztą zalecane napięcie siatki pierwszej to 7,3V. Praca lampy w takim stanie spowoduje szybką utratę emisji.
Ok da się zrobic ale lampa nie jest już pierwszej nowości wiec trzeba będzie postarać się o nową ...
A co z impdancją transformatora bo mój ma napisane że ma na pierwotnym 5.4 kOhm ala El jest chyba potrzebna mniejsza ...
Co do lampy, takie miałem wrażenie- wysokie napięcie zasilania, stosunkowo niski prąd katody przy obniżonym Us. Zatem Rk można pozostawić taki jaki jest.
Optymalna oporność to 5,2k; nie powinno być kłopotów.
Co do napięcia zasilania, może lepszym rozwiązaniem będzie korekta rezystorów w zasilaczu niż zmiany Rk.
No cóż... być może miałeś gdzieś zwarcie i przez to się 'świeciła".
Pooglądałem wzmacniacz i... moje odczucia są .... to jest chyba wzmacniacz gitarowy. W takich konstrukcjach stosuje się trochę inne wartości elementów niż do zwykłego audio. Pomijając brak sprzężenia zwrotnego. A z tego co zrozumiałem to robisz stereo....
Za zbyt wysokie napięcie zasialania może być odpowiedzialne.... uzwojenie wtórne transformatora. Jeżeli jest nawinięte grubszym drutem niż przewidział konstruktor, to ma mniejszą rezystancję i wywołuje to mniejszy spadek napięcia na uzwojeniu. Proponował bym jednak ustawić (przy pomocy dodatkowego rezystora) 250V na anodzie (napięcie mierzone między katodą, nie masą , a anodą).
Katalogowe ukłądy pracy lamp zostały opracowane jako najbardziej optymalne i raczej nie zaleca się ich zmieniać, więc proponuję Ci na początek ustawić parametry pracy lampy jak podaje karta katalogowa.