Dwa nowe graty na warsztacie.

[painlust]

Oba graty, przepraszam wzmacniacze, są własnością Ksantypa. Podjąłem sie uruchomienia obu. Oba to samodziały. Pierwszy wygląda fajnie. Setunia. Jest szansa na zrysowanie schematu. Na pewno ma dwa kanały, ale nie przełączane. Jak ociepli sie trochę to zrysuję schemat. Podebatujemy tu nad rozwiązanami jakie tu zastosowano. Może zostawimy jak jest tylko wymienimy gniazda, potencjometry, elektrolity i uruchomimy drania.

Drugi podobno kiedyś był jednokanałowcem, ale Ksantypowi strzeliło do głowy aby przerobić go na dwukanałowca i dokonał tego Stanisz z Black Doga... Nie wiem bo nie widziałem jak wygladają Black Dogi w srodku, ale jeżeli tak to nie podejmuje się serwisu.

Nawet nie podejme się zrysowania tego. To się nadaje do wysypania i zrobienia wszystkiego od nowa. Ksantyp by chciał aby doprowadzić do stanu pierotnego, ale nikt nie wie jaki był stan pierwotny. Może JCM800 bo wzmacniacz ma na budzie podrabiane logo Marshalla. W każdym bądź razie zaproponuję którąś z wersji JCM800.
Oczywiście wszystko będzie zależeć od kondycji transformatorów w tych wzmacniaczach. Za robotę pewnie wezmę sie jak tylko temperatury na to pozwolą.

[Olkus]

Pierwszy wygląda fajnie, przydało by się tylko wyczyścić i zrobić mały przegląd, elektrolity pomierzył (te duże w zasilaczu powinny być OK) a następnie spróbować uruchomić. Fajna ta bateria kondensatorów na chassis

Natomiast ten drugi wygląda jakby ktoś tam wrzucił zawartość szuflady lub używał tego chassis jako zbiornik na niepotrzebne elementy Koszmar... Ciekawe czy działał

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Ja tego drugiego nie odważę się podłączyć do prądu. No może bez lamp i przez żarówkę. Dla mnie to bardzo dobry dawca... nic więcej.

[Olkus]

Ja tego drugiego nie odważę się podłączyć do prądu. No może bez lamp i przez żarówkę. Dla mnie to bardzo dobry dawca... nic więcej.

Też miałby obawy przed podłączaniem tego... Wysokonapięciowe elektrolity zamocowane za pomocą taśmy i drutu to idealny pomysł, tak jak ta latająca luzem uniwersalna PCB
Dawca to chyba jedyna rozsądna opcja, nawet bym bał się coś takiego podłączać.

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Już wiem, że Ksantypowi nie zalezy na oryginalności pierwszego. Wolałby jeden kanał. Pomyślimy. Pewnie i tak zacznę od drugiego a pierwszy pójdzie na deser.

[popiol17]

Był taki kawałek zespołu Death "Regurgitated Guts" w wolnym tłumaczeniu "Wyrzygane flaki". Jakoś tak się kojarzy

[painlust]

Zacząłem już trochę grzebać w tej "szufladzie ze śmieciami" i powiem, że szkoda tego toroidu na jednokanałowca. Porządne (mam nadzieję, ze sprawne - tego nie sprawdziłem) trafo z wieloma napięciami. Oprócz standardowych: anodowego (320V), biasu (45V) i żarzenia (6,3V) posiada dodatkowe uzwojenie żarzeniowe 12,6V z którego żarzone są ECC83 oraz pomocnicze 2x12V. Wyjściowego jeszcze nie sprawdzałem.

[painlust]

Dokonałem destrukcji tej "szuflady z odpadami" Rozebrałem ją na czynniki pierwsze.

Z tafami wyszło tak, że wyjściowy jest sprawny, ale ma dziwne Raa jak na 2xEL34 bo 2k3 dla 8R lub 4k6 dla 16R. Nie wiem jak grał ksantyp ale podejrzewam, że używał kolumny raczej ośmioomowej. Trafo zasilające niestety okazało się uszkodzone. Ma gdzieś zwarcie. Znacie może kogoś kto przewinąłby toroid? Trafo było wykonane w Łodzi w firmie Audio-tech w 2002r ale podejrzewam, ze producent nie istnieje.

[AZ12]

Witam

Transformatory toroidalne są niestety wrażliwe na zwarcia i szybko się nagrzewają przy tym. Przezwojenie go bez stosowania specjalnej nawijarki będzie dość trudne. Może by tak warto popytać w okolicznych zakładach elektromechanicznych.

[Olkus]

Dokonałem destrukcji tej "szuflady z odpadami" Rozebrałem ją na czynniki pierwsze.

I bardzo dobrze, istny Polski Ład tam w środku był

Co do toroida można próbować samemu ale to dużo czasu zajmuje i jest pracochłonne (wiem z doświadczenia ).
Może daj ogłoszenie na forum? Osobiście żadnej firmy przezwajającej toroidy nie znam.

Pozdrawiam,
A.

[painlust]

Teraz dopiero zauważyłem, że na trafie wyjściowym napisane jest 8OHM... ale nie ma podanego Raa... Może te trafo nie jest pod EL34...

A co do trafa zasilającego... jest jakaś możliwość sprawdzenia które uzwojenie jest walnięte? Uzwojenie pierwotne ma rezystancję 10R czyli według mnie ok. Gdy podłączyłem trafo do zasilania usłyszałem takie pykanie jakby trafo się nagrzewało. Podłączyłem miernik pod anodowe i pokazał 175V... podejrzewam uszkodzenie anodowego bo wzmacniacz nie miał bezpiecznika po stronie wtórnej, a widać było jak był zmontowany... musze sprawdzić czy mostek prostowniczy przeżył. Generalnie sprawdzę wszystkie elementy bo rezystory MŁT chciałbym powtórnie wykorzystać.

[Szrot majster]

Teraz dopiero zauważyłem, że na trafie wyjściowym napisane jest 8OHM... ale nie ma podanego Raa... Może te trafo nie jest pod EL34...

A co do trafa zasilającego... jest jakaś możliwość sprawdzenia które uzwojenie jest walnięte? Uzwojenie pierwotne ma rezystancję 10R czyli według mnie ok. Gdy podłączyłem trafo do zasilania usłyszałem takie pykanie jakby trafo się nagrzewało. Podłączyłem miernik pod anodowe i pokazał 175V... podejrzewam uszkodzenie anodowego bo wzmacniacz nie miał bezpiecznika po stronie wtórnej, a widać było jak był zmontowany... musze sprawdzić czy mostek prostowniczy przeżył. Generalnie sprawdzę wszystkie elementy bo rezystory MŁT chciałbym powtórnie wykorzystać.

Witam!
Trafo wyjściowe jest produkcji NRD, i nie 8 ohm a F. A. Böhm.
To jest stary transformator z jakiegoś wzmacniacza lampowego z NRD, logo wskazuje na VEB Klingenthalaler czyli późniejsza Vermona, może to być równie dobrze transformator z "szafy grającej" M 123 lub inny wynalazek. Pomierz dla 15 ohm i 4 ohm, wtedy się okaże co to jest naprawdę.
Tyle znalazłem:
https://de.wikipedia.org/wiki/F._A._B%C3%B6hm
https://de.wikipedia.org/wiki/VEB_Kling ... onikawerke
NRD-owskie trafa były robione dość niechlujnie, co nie znaczy że złe były, przykładem są transformatory SE do EL84 ze starych radioodbiorników- niby identyczne ale pomiary różne, oczywiście nie ma różnicy w brzmieniu.

[painlust]

On ma idealne Raa dla 12om... czy przypadkiem jakas Vermona nie współpracowała z dwoma głośnikami 6Om? Może jest od właśnie takiej... albo coś mi się pomerdało.

[Szrot majster]

On ma idealne Raa dla 12om... czy przypadkiem jakas Vermona nie współpracowała z dwoma głośnikami 6Om? Może jest od właśnie takiej... albo coś mi się pomerdało.

Witam!
Masz tu schemat Regent 60

Ausgang 12 ohm, zobacz jak to jest tam podłączone.
W NRD produkowano głośniki 6-omowe, właśnie Vermona.
Pamiętam za dzieciaka jak te wzmacniacze, często mocno już rozklekotane, dożywały swoich dni nagłaśniając wiejskie dyskoteki.
Umyślnie niszczone i katowane grały aż do utraty emisji w lampach lub przebicia trafa wyjściowego....potem szły na złom(a miedzi było tam sporo, aluminium też).
Obecnie to rzadko spotykany wzmacniacz.
Oryginalna kolumna do MV-3 ma 6 omów, może po dwa głośniki łączono?

[Szrot majster]

Witam!
Chyba Regent 30