Telefunken 132u Uniphon
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Telefunken 132u Uniphon
Zdobyłem zdewastowane chassis tego telefunkena 132u. Będę je chciał zreanimować;-)
Kiedyś był taki na allegro:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pols ... 16062.html
Mam pytanie: po co jest w wersji z lampami "C" ten transformator?
Czy ktoś ma może zdjęcia tego modelu?Npchassis od spodu. A czy istnieje schemat tego radia?
A czy istnieje Telefunken 133U?
Na Radioretro jest zdjęcie i opis 133u, ale to jest w rzeczywistości 132u tak jak ten z aukcji. Czy jakiś telefunkeno-maniak potrafi rozwiązać tę zagadkę?
Kiedyś był taki na allegro:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pols ... 16062.html
Mam pytanie: po co jest w wersji z lampami "C" ten transformator?
Czy ktoś ma może zdjęcia tego modelu?Npchassis od spodu. A czy istnieje schemat tego radia?
A czy istnieje Telefunken 133U?
Na Radioretro jest zdjęcie i opis 133u, ale to jest w rzeczywistości 132u tak jak ten z aukcji. Czy jakiś telefunkeno-maniak potrafi rozwiązać tę zagadkę?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Telefunken 132u Uniphon
Ten transformator to może być dławik (ewentualnie dławik skompensowany) filtrujący na zasilaniu.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
Proszę sprawdzić,czy to nie jest rozwiązanie z autotransformatorem w.n.
i jednym tylko uzwojeniem wtórnym 4V na żarzenie AZ1 oraz
naprzemiennie wtykanym albo terrmistoro--bareterem EU...
dla prądu stałego lub AZ1 dla prądu przemiennego i odpowiednim
przełączaniem.
Kiedyś miałem takiego dziwoląga.
Bodaj miał lampy C plus czerwone lampy E na Iż=0,2A
w szereg ze sobą,
poza w/w zasilaczem.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
i jednym tylko uzwojeniem wtórnym 4V na żarzenie AZ1 oraz
naprzemiennie wtykanym albo terrmistoro--bareterem EU...
dla prądu stałego lub AZ1 dla prądu przemiennego i odpowiednim
przełączaniem.
Kiedyś miałem takiego dziwoląga.
Bodaj miał lampy C plus czerwone lampy E na Iż=0,2A
w szereg ze sobą,
poza w/w zasilaczem.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Telefunken 132u Uniphon
Tu są wszystkie 4 lampy serii C : CY1.CL2, CC2, CC2 i lampa stabilizująca - chyba C1 - chociaż ta na zdjęciu ma czubek.
Ja mam tylko chassis bez transformatora w opłakanym stanie...i chęci do zreanimowania go
Ja mam tylko chassis bez transformatora w opłakanym stanie...i chęci do zreanimowania go

Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
A jak on się ma do Premiera DU614 na takich samych lampach?
Zastanawia mnie użycie CY1 z transformatorem sieciowym.
Ona chyba nie bardzo lubi pracy z nim w anodzie,chyba że ze 110V.
Do podwajania jest CY2.
Jakieś nietypowe rozwiązanie zasilania napięciem anodowo-ekranowym.
Bo żarzenie lamp uniwersalnych z transformatora sieciowego miało
swoje "złote lata" także.
Radiomuseum podaje typ radyjka z tego postu jako 133U,ale wzmianka
jest lakoniczna i być może typ podano nieprecyzyjnie.
W sieci nie znalazłem schematu dla obu w/w.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"
Zastanawia mnie użycie CY1 z transformatorem sieciowym.
Ona chyba nie bardzo lubi pracy z nim w anodzie,chyba że ze 110V.
Do podwajania jest CY2.
Jakieś nietypowe rozwiązanie zasilania napięciem anodowo-ekranowym.
Bo żarzenie lamp uniwersalnych z transformatora sieciowego miało
swoje "złote lata" także.
Radiomuseum podaje typ radyjka z tego postu jako 133U,ale wzmianka
jest lakoniczna i być może typ podano nieprecyzyjnie.
W sieci nie znalazłem schematu dla obu w/w.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek "b/t"
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Telefunken 132u Uniphon
Ciekawy jestem, czy ten mityczny 133u istnieje w realu..
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
Jestem bardzo ciekaw rozwiązania zasilania w tym radyjku.
Raz w życiu miałem osobiście do czynienia z zasilaniem
transformatorowym via bareter:
był to zasilacz odbiornika wtedy, kilkadziesiąt lat temu,
wojskowego, zwanego w jednym z języków słowiańskich
"Mielnik". Miał dwa transformatory, przedzielone bareterem.
Bareter pracował w zakresie 85-135V, średnio przy 110V.
Drugi, wtórny transformator dawał ok.120V napięcia wysokiego
stałego anodowo-ekranowego i ok.2,5V stałego napięcia żarzenia
o sporym amperażu.Wszystko to zasilało kilkanaście jednakowych
lamp 2Ż27Ł.
Tylko że rzeczone lampy były bezpośrednio żarzone równolegle.
A tu mamy wianuszek lamp szeregowo pośrednio żarzonych...
I lampa CY1 nie nadaje się do kilkuset woltów impulsowo z
transformatora w przypadku prostowania półokresowego z niego.
Ma za blisko katodę do grzejnika i anody.
Lampa do tego przeznaczona np.RGN354 ma bezpośrednie żarzenie
i włókno katodowe daleko od anody w tym celu.Podobnie AZ1
dla prostowania półokresowego.
Raz w życiu miałem osobiście do czynienia z zasilaniem
transformatorowym via bareter:
był to zasilacz odbiornika wtedy, kilkadziesiąt lat temu,
wojskowego, zwanego w jednym z języków słowiańskich
"Mielnik". Miał dwa transformatory, przedzielone bareterem.
Bareter pracował w zakresie 85-135V, średnio przy 110V.
Drugi, wtórny transformator dawał ok.120V napięcia wysokiego
stałego anodowo-ekranowego i ok.2,5V stałego napięcia żarzenia
o sporym amperażu.Wszystko to zasilało kilkanaście jednakowych
lamp 2Ż27Ł.
Tylko że rzeczone lampy były bezpośrednio żarzone równolegle.
A tu mamy wianuszek lamp szeregowo pośrednio żarzonych...
I lampa CY1 nie nadaje się do kilkuset woltów impulsowo z
transformatora w przypadku prostowania półokresowego z niego.
Ma za blisko katodę do grzejnika i anody.
Lampa do tego przeznaczona np.RGN354 ma bezpośrednie żarzenie
i włókno katodowe daleko od anody w tym celu.Podobnie AZ1
dla prostowania półokresowego.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
W uzupełnieniu:
analizowałem Polskiego telefunkena Premier DU.
Na tych samych lampach.
Czy to nie jest aby to samo?
Tylko po co dwie albo i trzy nazwy?
Wtedy to duże stojące ustrojstwo to byłby po
prostu dławik filtru zasilania.
Polecam porównanie tego schematu w Radiomuseun,
z realem, posiadanym przez Kolegów.
Jacek"b/t"
analizowałem Polskiego telefunkena Premier DU.
Na tych samych lampach.
Czy to nie jest aby to samo?
Tylko po co dwie albo i trzy nazwy?
Wtedy to duże stojące ustrojstwo to byłby po
prostu dławik filtru zasilania.
Polecam porównanie tego schematu w Radiomuseun,
z realem, posiadanym przez Kolegów.
Jacek"b/t"
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Telefunken 132u Uniphon
Chyba znalazłem rozwiązanie. Ta lampa z czubkiem to EUX . Zakres pracy to 35-70V
2 lampki skali ( 2x4V ) + 1 lampa CL2 ( 24V) + 2 lampy CC2 ( 2x 13 V) + 1lampa CY1 ( 20 V) = 78V 220V - 78V= 142 V,czyli poza zakresem lampy EUV.
Transformator zmniejszał napięcie z 220Vna 110V.
Na rysunku jest podobny układ tylko z rezystorami.
2 lampki skali ( 2x4V ) + 1 lampa CL2 ( 24V) + 2 lampy CC2 ( 2x 13 V) + 1lampa CY1 ( 20 V) = 78V 220V - 78V= 142 V,czyli poza zakresem lampy EUV.
Transformator zmniejszał napięcie z 220Vna 110V.
Na rysunku jest podobny układ tylko z rezystorami.
- Załączniki
-
- eux_35_70.png (13.88 KiB) Przejrzano 3256 razy
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
Francuzi dawali w takim miejscu wielką rurę, także ok.600 omów, prawie 50W,
aby zbić 220V do 110V i popędzić z tego opornika całe radyjko do 6 lamp z
prostowaniem na CY2 o zrównoleglonych anodach i katodach:obwody
anodowo-ekranowe,obwód żarzeniowy 0,2A,taki sam,jak dla CY1 i dalszych
lamp w radyjku u Kolegi,PLUS osobny obwód wzbudzenia głośnika ze 110V
(prąd wzbudzenia głośnika ok.34 mA)
i cały prąd anodowo-ekranowy wraz z prądem wzbudzenia RÓWNOLEGLE za tą
samą lampą prostowniczą!!!
Niepokoi mnie cały czas tyle indukcyjności w anodzie lampy CY1.
The Valve Museum podaje jako absolutne maximum na jej anodę 250V.
Indukcyjność zawsze podbija napięcie w impulsie.
Dlatego ciekawi mnie,jak to jest w Kolegi radyjku rozwiązane.
Załączam dane Baretero-termistorów EU Osrama na napięcie zasilania 220-240V
i 0,2A.Oraz układ z EUVI,nie wiem dlaczego nazywanym czasem KS_606.
Pozdrawiam uprzejmie.
Jacek"b/t"
aby zbić 220V do 110V i popędzić z tego opornika całe radyjko do 6 lamp z
prostowaniem na CY2 o zrównoleglonych anodach i katodach:obwody
anodowo-ekranowe,obwód żarzeniowy 0,2A,taki sam,jak dla CY1 i dalszych
lamp w radyjku u Kolegi,PLUS osobny obwód wzbudzenia głośnika ze 110V
(prąd wzbudzenia głośnika ok.34 mA)
i cały prąd anodowo-ekranowy wraz z prądem wzbudzenia RÓWNOLEGLE za tą
samą lampą prostowniczą!!!
Niepokoi mnie cały czas tyle indukcyjności w anodzie lampy CY1.
The Valve Museum podaje jako absolutne maximum na jej anodę 250V.
Indukcyjność zawsze podbija napięcie w impulsie.
Dlatego ciekawi mnie,jak to jest w Kolegi radyjku rozwiązane.
Załączam dane Baretero-termistorów EU Osrama na napięcie zasilania 220-240V
i 0,2A.Oraz układ z EUVI,nie wiem dlaczego nazywanym czasem KS_606.
Pozdrawiam uprzejmie.
Jacek"b/t"
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Telefunken 132u Uniphon
Indukcyjność podbija napięcie owszem, ale przy zmianach (a dokładnie - gwałtownym spadku) prądu, w przypadku przepływu przez nią prądu sinusoidalnego ją traktować jako opornik.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Telefunken 132u Uniphon
Dziękuję Panu Tomaszowi za informację
i pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
i pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Telefunken 132u Uniphon
Siedzę nad tymi zwlokami T. 132u i doszedłem do takich wniosków:
Schemat jest bardzo podobny do T.Premiera Du.
1. Żarzenie - w szeregu są EUVI, CY1, CL2, CC2, CC2 i 2 żaróweczki skali.
2. Napięcie jest podane bezpośrednio z sieci na anodę CY1. Z katody CY1 wystaje tylko kawałek obciętego drutu...
U mnie brakuje tego dławika co go widać na schemacie Premiera Du i zdjęciu chassis 132U z archiwum allegro.
Co mogę wstawić za ten dławik? Jakiś transformator?
Pozdrawiam
Janusz
Schemat jest bardzo podobny do T.Premiera Du.
1. Żarzenie - w szeregu są EUVI, CY1, CL2, CC2, CC2 i 2 żaróweczki skali.
2. Napięcie jest podane bezpośrednio z sieci na anodę CY1. Z katody CY1 wystaje tylko kawałek obciętego drutu...
U mnie brakuje tego dławika co go widać na schemacie Premiera Du i zdjęciu chassis 132U z archiwum allegro.
Co mogę wstawić za ten dławik? Jakiś transformator?
Pozdrawiam
Janusz
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Re: Telefunken 132u Uniphon
Transformatorek , rezystorek o rezystancji 0,5-1 kom ?
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Telefunken 132u Uniphon
Jak transformator, ale głośnikowy SE. Rdzeń musi mieć szczelinę, aby się nie nasycił prądem stałym.