"Pionier B" 1sza wersja na D-21

Internet to prawdziwa skarbnica lampowej wiedzy. Znalazłeś ciekawą stronę tematyczną? Tutaj możesz przekazać innym informację o jej adresie i zawartości.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

"Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Z powodu braku odzewu w dziale schematów
poproszę uprzejmie stąd o link do tego schematu.
Chodzi o "Pioniera B" na czerwonych lampach D-21.
Niestety nie mogę się go"dokopać" on-line.
Dziękuję"z góry" i pozdrawiam.
Jacek "b/t"
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: salicjonał »

Witam,
w załączniku schemat "Pionier B" , który zrysował Kol. Brys.
Załączniki
Pionier B.png
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Awatar użytkownika
Jacek83
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: wt, 8 grudnia 2020, 18:59

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: Jacek83 »

Dodam jeszcze że istnieje schemat z innymi filtrami p.cz z pojemnosciami 100pf (albo 120pf już nie pamiętam). Identgcznymi jak w Tesli, działać działają, która wersja jest poprawna nie wiem, być może obie są zgodne z oryginałem.
JacekK poprzedni profil. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: salicjonał »

Ja szukam zdjęcia od spodu takiego Pioniera w stanie oryginalnym, niegrzebanym, bo potrzebuję do rekonstrukcji (ktoś przerobił na U..21). W sieci tylko zdjęcia po niby-naprawach, na których nie warto się wzorować.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Dziękuję Serdecznie Kolegom Salicjonałowi i Jackowi 83 za życzliwą pomoc.
Jak gdzieś wykopię on line widok chassis Pioniera B pierwszej wersji na
wspomnianych czerwonych lampach D-21,to chętnie się podzielę.
Może nasi Eksperci od Pionierologii Stosowanej,wspomniani w
postach pionierowskich też zechcieliby się przychylić uprzejmie
do prośby Kolegi Wojciecha Salicjonała w tej sprawie?
Ja szukałem tego schematu z powodów porównawczych,gdyż spodziewam się
amerykana na oktalach bateryjnych i jeszcze nie wiem,czy tam żarzenie
jest szeregowe(paskudna opcja) czy równoległe (łatwa opcja).
Widzę teraz dzięki Kolegom, że w Pionierze B1 jest równoległa.
Chwała im za to.Szczególnie konstruktorom tego Pioniera.
Wersja szeregowa z użyciem lampy prostowniczej bez żadnego transformatora
sieciowego jest paskudna z racji dedykowanych oporów drutowych i szeregowego
zasilania i żarzenia i wysokiego napięcia przez tę samą lampę prostowniczą.
Z redukcją ze 125V na 7,5V oporem redukcyjnym w przypadku żarzenia.
Pomijam taki drobiazg,jak nasze napięcie w sieci, równe ok.230V teraz.
Czyli dodatkowa redukcja z 230V na 125V.
Ano,zobaczymy,jak ustrojstwo dotrze.
Nastawiam się na dorobienie całego nowego zasilacza sieciowego.
"Uwentualnie:-)" na żarzenie lampek z zestawiku akumulatorków paluszkowych.
Lampki bateryjne są strasznie czułe na przydźwięk sieciowy,przerabiałem to
ze "Szarotkami" na lampkach bardzo podobnych do tych w rzeczonym GE,tyle,
że na heptalu, zamiast na oktalu.
Ciekawe,czy łańcuszek kilku po sobie stabilizatorów szeregowych tranzystorowych to usunie?
Takiego manewru jeszcze nie robiłem.Po co łańcuszek?Aby przy okazji zbić np.12V z zasilacza
do np.4,8V na lampki załóżmy żarzone szeregowo,lub nawet do 1,4V dla żarzenia ich równoległego.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Kolego Wojciechu ,czy Kolega ma lampy
do obstawy Swojego Pioniera bateryjnego?
Może jedną bym mógł poratować?
Sprawdzę.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: Tomek Janiszewski »

ballasttube pisze: pn, 27 grudnia 2021, 04:21 Ja szukałem tego schematu z powodów porównawczych,gdyż spodziewam się
amerykana na oktalach bateryjnych i jeszcze nie wiem,czy tam żarzenie
jest szeregowe(paskudna opcja) czy równoległe (łatwa opcja).
Widzę teraz dzięki Kolegom, że w Pionierze B1 jest równoległa.
Żarzenie szeregowe lamp bateryjnych stosowano natomiast w niektóych odbiornikach sowieckich, np. Dorożnyj. Poniższy schemat ściągnąć można z Triody:
Obrazek
Charakterystyczne są tutaj rezystory wyrównawcze przez które odpływają do masy prądy katodowe poszczególnych lamp (są nimi R10 oraz R17, przydałoby się dołożyć jeszcze jeden między heptodą a pentodą p.cz), dzięki czemu uzyskuje się w miarę prawidłowy rozkład napięć żarzenia mimo zakłócającego wpływu prądów katodowych (w miarę ponieważ prąd katodowy pentody p.cz. zmienia się wskutek działania ARW a tym samym wraz z z poziomem sygnału, podobnie prąd siatki ekranującej a tym samym katody lampy końcowej wzrasta przy dużej sile głosu). Z naszych odbiorników szeregowe żarzenie lamp bateryjnych zastosowano w odbiorniku "Malwa":
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypo ... 20jpg..JPG
Malwa jpg..jpg
gdzie jednak, z racji braku lampowej końcówki mocy z katodą obciążoną największym prądem zrezygnowano ze stosowania rezystorów wyrównawczych, najpewniej nazbyt pochopnie. Nie zaniedbano ich natomiast w lepiej dopracowanej "Limbie" (mającej również bardziej doskonałą przetwornicę, z diodą zwrotną DZG2 zamiast warystora VDR):
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypo ... /Limba.JPG
Limba.jpg
Rolę tę pełnią R5 dla 1T4T oraz R1 dla 1R5T. Prądy katodowe pozostałych lampy (1S5T oraz DM70) są tak znikomo małe w porównaniu z prądem żarzenia (25mA) że dla nich rezystory wyrównawcze niezbędne nie są.
Wersja szeregowa z użyciem lampy prostowniczej bez żadnego transformatora
sieciowego jest paskudna z racji dedykowanych oporów drutowych i szeregowego
zasilania i żarzenia i wysokiego napięcia przez tę samą lampę prostowniczą.
Z redukcją ze 125V na 7,5V oporem redukcyjnym w przypadku żarzenia.
Pomijam taki drobiazg,jak nasze napięcie w sieci, równe ok.230V teraz.
Czyli dodatkowa redukcja z 230V na 125V.
Ano,zobaczymy,jak ustrojstwo dotrze.
Nastawiam się na dorobienie całego nowego zasilacza sieciowego.
"Uwentualnie:-)" na żarzenie lampek z zestawiku akumulatorków paluszkowych.
Lampki bateryjne są strasznie czułe na przydźwięk sieciowy,przerabiałem to
ze "Szarotkami" na lampkach bardzo podobnych do tych w rzeczonym GE,tyle,
że na heptalu, zamiast na oktalu.
:?: :?: :?: Chyba jednak zagalopowałeś się zanadto, i pomyliłeś systemy walutowe.
Jak lampy bateryjne, nawet żarzone szeregowo, ale bezpośrednio - to w żadnym wypadku prądem przemiennym! Wymagane jest w takim przypadku prostowanie i dobra filtracja napięcia żarzenia. Żarzenie prądem przemiennym - tylko z lampami żarzonymi pośrednio, w europejskich radiach prądem 0.1A (seria "U"), w amerykańskich - często 0,15A (europejskie oznaczenie serii - "H").
Ciekawe,czy łańcuszek kilku po sobie stabilizatorów szeregowych tranzystorowych to usunie?
Takiego manewru jeszcze nie robiłem.Po co łańcuszek?Aby przy okazji zbić np.12V z zasilacza
do np.4,8V na lampki załóżmy żarzone szeregowo,lub nawet do 1,4V dla żarzenia ich równoległego.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Kombinujesz jak qń pod górę. To w końcu chcesz mieć odbiornik bateryjny, czy też uniwersalny? A może łączący cechy jednego i drugiego? Teoretycznie można by sobie wyobrazić odbiornik uniwersalny na lampach bateryjnych, z tym że dioda prostownicza napięcia anodowego musiałaby już zdecydowanie mieć żarzenie pośrednie, tj nie być lampą bateryjną. Wymaganiom tym odpowiada np. lampa VY2, ale mimo ekstremalnie małego prądu żarzenia 50mA (a tym samym delikatnego, wrażliwego na uszkodzenia włókna) jej napięcie żarzenia wynosi zaledwie 30V, toteż nawet przy zasilaniu z sieci amerykańskiej straty mocy w rezystorze redukcyjnym byłyby niepraktycznie duże. A skąd wziąć prąd żarzenia? Z prostownika na drugiej takiej samej lampie? Nie wydoli, ponieważ dostarczyć może tylko 20mA prądu wyprostowanego, podczas gdy lampy DL21 i DK21 pobierają 50mA. Zatem w grę wchodziłoby jedynie mieszane połączenie katod lamp odbiorczych (DAC21 połączona równolegle z DF21 a w szereg z całością - DK21 i DL21), oraz zasilanie żarzenia z jakiejś mocniejszej lampy prostowniczej, np UY1N względnie użycie prostownika selenowego. Wątpię jednak aby Amerykanom chciało się klecić takiego dziwoląga. Najpewniej zatem odbiornik amerykański jakiego oczekujesz będzie pozbawiony zasilacza sieciowego i dostosowany tylko do zasilania z baterii (tak jak nasz Juhas na lampach szarotkowskich oraz bateryjne Pioniery na takichże lampach względnie czerwonych Dxx21) i będzie miał żarzenia połączone albo równolegle, albo w sposób mieszany przedstawiony wyżej; w tym ostatnim wypadku możliwe byłoby żarzenie z baterii płaskiej 4,5V o ile takie baterie były popularne za oceanem. Jeśli do takich odbiorników były produkowane fabrycznie zasilacze sieciowe z myślą o ich użytkowaniu w domu - to najpewniej miały one transformator oraz prostowniki selenowe a może germanowe, jak nasze zasilacze do Szarotek. Przypomnę że w tych ostatnich stabilizację napięcia żarzenia (1,4V) zapewniał stos dwóch płytek selenowych włączony w kierunku przewodzenia; do tego samego celu służyć zabytkowe diody krzemowe DK61-63 lub BZP620 (od dwóch do sześciu sztuk, w zależności od tego jak połączone są żarzenia lamp).
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1132
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: OTLamp »

Tomek Janiszewski pisze: śr, 29 grudnia 2021, 12:06
:?: :?: :?: Chyba jednak zagalopowałeś się zanadto, i pomyliłeś systemy walutowe.
To ty znów mylisz systemy walutowe. W USA popularne były odbiorniki bateryjno sieciowe na bateryjnych lampach odbiorczych żarzonych szeregowo (przez opory redukcyjne) napięciem anodowym wyprostowanym lampą prostowniczą lub prostownikiem selenowym. W Europie też produkowano takie odbiorniki w czasie okupacji, czasem mocno rozbudowane. Z prostszych za przykład można podać Philipsa 122ABC.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi moim Szanownym
Przedmówcom.
To są cenne przyczynki do tematu.
Mój układ jest zbliżony do rzeczonego Philipsa
ABC generalnie.
Załączam podobny do mojego schemat.
U mnie nie ma wzmacniacza w,cz.
i lampy są starszej generacji,oktalowe
z noskami.
Pozdrawiam Wszystkich Szanownych Kolegów.
Jacek"b/t"
Załączniki
radiomuseum-olympic-radio-6-606-82655.pdf
(295.58 KiB) Pobrany 130 razy
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: Tomek Janiszewski »

ballasttube pisze: czw, 30 grudnia 2021, 03:02 Mój układ jest zbliżony do rzeczonego Philipsa
ABC generalnie.
Załączam podobny do mojego schemat.
U mnie nie ma wzmacniacza w,cz.
i lampy są starszej generacji,oktalowe
z noskami.
No to faktycznie mają niezły grzejnik w obwodzie żarzenia, oczywiście czynny tylko przy zasilaniu sieciowym, aby cennej energii z baterii anodowej nie marnować. Gdyby wystąpił problem z przydźwiękiem wskutek tętnień prądu żarzenia - zawsze można rozbić rezystor redukcyjny na dwa lub więcej mniejszych połączonych w szereg i dołożyć przynajmniej jeden elektrolit filtracyjny. Po uruchomieniu odbiornika warto niezwłocznie sprawdzić rozkład napięć żarzenia na poszczególnych lampach, i w razie potrzeby skorygować rezystory wyrównawcze (o ile są) lub uzupełnić o nie układ (o ile ich nie ma lub są nie wszędzie). Zapobiegnie to przedwczesnemu zużyciu wysoce deficytowych lamp.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Dziękuję uprzejmie za najnowszą odpowiedź.
Z czego wyliczać rezystory wyrównawcze?
Z dzielnika?
Z bocznika?
Schemat nie jest narysowany zbyt przejrzyście
IMHO.W tej kwestii.
Pozdrawiam uprzejmie Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: Tomek Janiszewski »

Musisz znać choć w przybliżeniu prądy katodowe poszczególnych lamp, oraz ich napięcia żarzenia i wówczas wyliczasz rezystory wyrównawcze z prawa Ohma. Jedna z lamp (najpewniej będzie to lampa wzmacniacza wstępnego m.cz. zawierająca też diodę detekcyjną) będzie miała włókno katodowe jednostronnie dołączone do masy. Rezystor wyrównawczy dołączony do przeciwnego końca katody wyliczasz dzieląc napięcie żarzenia pierwszej lampy przez prąd katodowy drugiej. Z kolei rezystor wyrównawczy włączony między masą a połączeniem lampy drugiej i trzeciej obliczasz dzieląc sumę napięć żarzenia lampy pierwszej i drugiej przez prąd katodowy lampy trzeciej. Kolejny rezystor wyliczasz dzieląc sumę napięć żarzenia lamp pierwszej, drugiej i trzeciej przez prąd katodowy lampy czwartej. I tak z każdą kolejną lampą, przy czym jeśli lampa głośnikowa ma odczep w połowie włókna (jak np. 3S4T) to i do tego odczepu musi być dołączony rezystor wyrównawczy, choć obliczyć go można tylko w przybliżeniu, jako że przy takim żarzeniu lampy głośnikowej prąd katodowy nie rozkłada się równomiernie między połówki włókna (stąd nieco mniejsza moc wyjściowa uzyskiwana z lampy 3S4T żarzonej napięciem 2,8V/25mA niż przy 1,4V 50mA). Dlatego zawsze wskazane jest potem zweryfikować obliczenia mierząc napięcia żarzenia poszczególnych lamp i doprowadzając je do wartości katalogowych poprzez korektę rezystorów wyrównawczych.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Dziękuję uprzejmie za interesujące i wyczerpujące wyjaśnienie
przedmiotowego zagadnienia i pozdrawiam w Nowym Roku,
także - Wszystkich Kolegów przy tej sposobności.
Jacek"b/t"
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2105
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: CHOPIN66 »

W Europie lat 50 Philips też to stosował takie rozwiązanie i to mieszane w bateryjno-sieciowym modelu LX444AB - W trybie sieciowym lampy żarzone są szeregowo z napięcia anodowego 130V przez rezystor redukcyjny a w trybie bateryjnym jest jeszcze ciekawiej - lampa w.cz , lampa przemiany , lampa p.cz i lampa napięciowa m.cz / detekcyjna żarzone są dwójkami z 3V . Dodatkowo DK92 i DM71 żarzone są równolegle celem uzyskania prądu 50mA co daje prądowo pojedynczą lampę serii D-96. Lampa mocy DL94 pracuje z automatycznym minusem na środkowym wyprowadzeniu żarzenia .

Powinien mieć b.db czułość - na wejściu zastosowano wzmacniacz w.cz na DF96 .
Dla zainteresowanych w replikami baterii anodowych - co zresztą uczyniłem odrazu po dokonaniu odkrycia - viewtopic.php?f=11&t=24311&hilit=Bateri ... &start=120 zdjęcie tabeli z wymiarami baterii anodowych.

Pozdrawiam
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: "Pionier B" 1sza wersja na D-21

Post autor: ballasttube »

Dziękuję Koledze CHOPIN66
za Jego przyczynek do tematu.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek"b/t"
ODPOWIEDZ