Philips 753A

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Philips 753A

Post autor: tszczesn »

Wracam po latach do tego radia, dochodzę już do etapu w którym należy umieścić chassis w obudowie, i jak to często u Philipsa - to wyższa szkoła jazdy. Skala jest umocowana do obudowy, tam też umocowany jest napęd wskazówki, jest ona napędzana linką w pancerzykach. Kółko mechanizmu strojenia na chassis jest umieszczone z przodu chassis (przy przedniej ściance obudowy), tak, że zasadniczo nie ma tam dostępu. Trzeba na to kółko nawinąć odpowiednią ilość zwojów linki wchodzącej i schodzącej, zamocować pancerzyki w obejmach, potem jakoś wsunąć to chassis do obudowy i umocować drugi koniec pancerzyków do obejm w napędzie skali, tak aby linka nie spadła z kółka napędowego. Nie można np. obwiązać linki na kółku sznurkiem czy unieruchomić kawałkiem taśmy, bo w obudowie nie ma do tego dostępu i nie ma jak tego zdjąć.

Robił ktoś kiedyś takie radio i może poratować pomysłem, czy muszę od zera wymyślać technologię montażu?
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Philips 753A

Post autor: Piotrek J. »

Jak dobrze pamiętam, to w tych modelach ze skalą na górze zawsze wykręcałem to mini "chassis" z tłem skali z bakelitowej obudowy. Obudowa zostaje w skrzynce a ta płyta łatwo wychodzi położona na chassis.
Zakładam, że było wszystko łączone w całość i potem wkładane. Kojarzy mi się z którejś serwisówki rysunek czegoś w rodzaju dodatkowej ramki montażowej do unieruchomienia tła skali na chassis poza skrzynką.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Philips 753A

Post autor: ballasttube »

Podzielam zdanie Kolegi Piotrka J.
Podobnie plugawe rozwiązanie napędu wskazówki jest w Philipsie D60 Aachen Super
i jego klonach czeskich i polskich.
Nasz poczciwy Pionier U rozwiązał tę sprawę podobnej skali prosto i skutecznie.
Pewnie trzeba by było i tam jakiś wspornik wymodzić na czas manewrów z cięgłem Bowdena.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Philips 753A

Post autor: spiga »

Wydaje się, że kol. Piotr ma rację - spójrz na stronę MHajka (oldradio.cz) - tam zamieszczono serwisówkę tego philipsa po czesku, ale z opisem demontażu i montażu chassis.
Spiga
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Philips 753A

Post autor: tszczesn »

Nie da się tak niestety. Ten ruchomy bakelitowy element ze skalą jest mechanicznym wspornikiem do wskazówki z osią prowadzącą i do niego przymocowane są też trzymacze pancerzy cięgien. Spróbuję przykręcić to wszystko do siebie, założyć linkę na kółeczko napędowe (nie myląc kierunku nawijania i strony podającej i i oddającej linkę :) ), wsunąć do chassis i może się jakoś z chassis w środku da przykręcić tą skalę do obudowy. Ona się trzyma na dwóch blaszkach z trzpieniem. Kołek jest wkładany do otworu w bakelicie, a blaszki są przykręcane do górnej ścianki obudowy. Trzpienie trzymają skalę i są zawiasem na którym się obraca.

Musze tylko jeszcze sprawdzić czy działa mechanika (to się da zrobić bez skali) po rozłożeniu, czyszczeniu i smarowaniu i złożeniu, oraz ewentualnie sprawdzić elektronikę (kilka lat temu była sprawna). Z tego radia ktoś kiedyś zabrał transformator głośnikowy (odcinając a nie odlutowując kable, trzeba będzie sztukować) i wyrwał (siłą!) tą wielopinową blaszkę do podłączania zasilania. Nie mam na razie tych elementów, więc radio będzie musiało być złożone bez tego - tymczasowo dam dowolny transformator pasujący do EL3 a kabel zasilający podlutuję na krótko do transformatora.

A za czeski schemat dziękuję - miałem w wersji holenderskiej, i tam rozumiałem tylko obrazki, po czesku dam radę przeczytać i tekst :)
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Philips 753A

Post autor: Piotrek J. »

W modelu 890A czyli bardzo bliskim czasowo, tło skali jest mocowane do bakitowej ramki dwiema śrubkami, obok oka i z drugiej strony nad żarówką. Oczywiście nie licząc mocowania do skrzynki. Te śrubki są zabezpieczone przed wypadnięciem, zakładam że właśnie dla ułatwienia demontażu i montażu, a ramka się trzyma się potem na tych filcowych dosciskach po bokach. Myślę, że podobna budowa jest i w Twoim modelu, choć może tego nie widać na pierwszy rzut oka? Też kiedyś myślałem, że ta ramka to całość z tłem skali i dość się nakląłem przy zakładaniu tego...
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Philips 753A

Post autor: tszczesn »

Tło skali jest tu nieistotne, mi chodzi o napęd skali i jego umocowanie. Oś po której przesuwa się wskazówka umocowana jest bezpośrednio do tego bakelitowego kawałka. Nie da całości usztywnić bez tego elementu. Zrobię zdjęcia jak skończę czyścić te elementy.

Na razie włożyłem chassis do skrzynki bez skali, aby móc w spokoju zająć się środkiem. Przymocowałem pierwszy z brzegu transformator głośnikowy, o dziwo pasowały dwie śruby, więc się świetnie trzyma, dosztukowałem ucięte przewody i będę odpalał elektronikę.

W każdym razie - włożenie tego radia do środka zajęło mi prawie pół godziny, inżynierowie Philipsa naprawdę się postarali, żeby nie było to łatwe :)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Philips 753A

Post autor: tszczesn »

Tak więc jak mówiłem - pokazuję zdjęcie skali z napędem.
philips_753_skala.jpeg
. Jak widać oś na której przesuwa się wskazówka jest umocowana do tego bakelitowego elementu, jak się tych blaszek mocujących nie przykręci, to całość jest luźna, nie trzyma rozmiaru, nie napina linki, więc zwoje na kółku są luźne i spadają. Natomiast napęd jest już założony i radio mechanicznie jest praktycznie sprawne. Założenie tego było nadspodziewanie proste.

Po skręceniu skali kładzie się ją przed chassis, bo z przodu chassis jest rolka napędowa. Skręca się strojenie maksymalnie w jedną stroną, zakłada się jedną końcówkę na haczyk, wkłada pancerzyk w uchwyt, przelatuje strojeniem na drugi koniec (w tym czasie linka się nawija na kółeczko), potem wkłada drugi pancerzyk w uchwyt, naciąga linkę i jej drugi koniec zakłada się na haczyk. Finito - łatwe i proste, do wszystkiego jest dostęp. Trzeba tylko patrzeć w którą stronę się zakłada linki na kółeczko, aby wskazówka szła we właściwą stronę a nie odwrotnie. Na koniec trzeba tylko poluźnicz kółko na osi i tak ustawić, aby wskazówka znalazła się dokłądnie we właściwej pozycji, zacisnąć kółko na osi i już.

Włożenie tego do skrzyni też poszło łatwo - kładzie się skalę na chassis, jak się właściwie ułoży na kubkach to nie spada, wsuwa się chassis do skrzynki, wsuwa się bakelitową ramę skali w otwór i ustawia we w miarę właściwej pozycji. Tarcie jest na tyle duże, że bardzo uciekać nie chce. Bierze się ten metalowy "trzymacz", jego oś (zawias) wkłada w otwór w blaszce w której umocowana jest oś skali, przytrzymuje jedną ręką, drugą wkręca w górną ściankę obudowy śrubki mocujące. Analogiczną operację powtarza się z drugiej strony skali. Największym problemem jest samo włożenie chassis do skrzynki, ze względu ma klawisze.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3319
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Philips 753A

Post autor: ballasttube »

Może to było perfidne wymuszanie korzystania z lokalnego serwisu firmy w przypadku określonych uszkodzeń?
może oni mieli specjalne przyrządy pomocnicze i narzędzia,aby to oswoić w łatwy i szybki sposób?
To kolejny Philips tu opisywany,w którym prace przy napędzie skali graniczą z działalnością prestidigitatorską.

Obecnie także spotyka się udziwnione łby od śrubek,zapobiegające otwieraniu ustrojstw pod napięciem przez
niepowołanych użytkowników, w tym - dzieci.
Np.ładowarki i zasilacze kluczowane pracują często bez galwanicznego oddzielenia od sieci energetycznej 230V.

Sam mam power bank w metalowej rurce,którą,jak się dotknie podczas jego ładowania,to wyczuwa się charakterystyczne
mrowienie w palcach,sygnalizujące obecność fazy po stronie rzekomo 5VDC!!!Dostępnej dla użytkownika!
Niech żyje tzw.czajna -jak najkrócej.
ODPOWIEDZ