Ciekawostka
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- jedrzeej
- 250...374 postów
- Posty: 284
- Rejestracja: śr, 4 stycznia 2012, 15:24
- Lokalizacja: Leszno wlkp.
Ciekawostka
Znajomy znalazł coś takiego i prosił o dodanie na forum.
Na chassis napis SIEMENS, podstawki serii 11, brak lamp
Skrzynka chyba od amunicji ?
Na chassis napis SIEMENS, podstawki serii 11, brak lamp
Skrzynka chyba od amunicji ?
Poszukuję: gałka mała Elektrit Allegro
gałka Elektrit Champion
gałka Elektrit Champion
- jedrzeej
- 250...374 postów
- Posty: 284
- Rejestracja: śr, 4 stycznia 2012, 15:24
- Lokalizacja: Leszno wlkp.
Re: Ciekawostka
Dzięki bardzo, myślałem, że to jakaś samoróbka
Poszukuję: gałka mała Elektrit Allegro
gałka Elektrit Champion
gałka Elektrit Champion
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2105
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ciekawostka
Nawet nie wiedziałem , że gdzieś jeszcze u nas przetrwały jakieś sztuki tego radia 

- Valdi5
- 1250...1874 posty
- Posty: 1538
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
- Lokalizacja: Kozi Gród
Re: Ciekawostka
"Gapy" widzę zdarte
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawostka
Witam i ujawniam się jako właściciel tego cuda. Poprosiłem kolegę o umieszczenie zdjęć bo sam jeszcze się " nienaumiałem"
Dziękuję kol. OTLamp za link bo byłem święcie przekonany że to jakaś samoróbka w skrzynce po amunicji i już siekierka stała w pogotowiu z myślą o porąbaniu. Stan jak widać, kupa pajęczyn a lamp brak. Może któryś z kolegów wie coś więcej na temat tego radia. Co wspólnego miało z tym Luftwaffen ?? Obejrzałem dokładnie obudowę ale po " gapach " nie ma śladu. Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Pozdrawiam.

Re: Ciekawostka
Luftwaffen-Koffer czyli skrzynka Luftwaffe albo kufer Luftwaffe (polskie słowo kufer zapewne ma coś wspólnego z niemieckim Koffer).
Według mnie nazwa ma związek z przeznaczeniem tego odbiornika do transportowania go wraz z przemieszczającymi się jednostkami Luftwaffe w celu używania na lotniskach lub w miejscach zakwaterowania personelu i to raczej do słuchania programów rozrywkowych i propagandowych a nie do radiokomunikacji, choć na jednym z forów czytałem o przekazywaniu na terenie Niemiec na falach długich głosowych komunikatów w modulacji AM informujących stanowiska obrony przeciwlotniczej o zbliżających się wrogich samolotach.
W komunikatach były używane kody do określenia miejscowości zagrożonych nalotem, ale podobno mimo tego ludność słuchająca tych komunikatów potrafiła odgadnąć, czy chodzi o ich własną miejscowość (posiadanie radia nie było zakazane dla Niemców).
Zresztą coś podobnego działało w Polsce w czasie obrony we wrześniu 1939 - pamiętam filmy dokumentalne z komunikatami Polskiego Radia w stylu "zero komma trzydzieści nadchodzi".
Według mnie nazwa ma związek z przeznaczeniem tego odbiornika do transportowania go wraz z przemieszczającymi się jednostkami Luftwaffe w celu używania na lotniskach lub w miejscach zakwaterowania personelu i to raczej do słuchania programów rozrywkowych i propagandowych a nie do radiokomunikacji, choć na jednym z forów czytałem o przekazywaniu na terenie Niemiec na falach długich głosowych komunikatów w modulacji AM informujących stanowiska obrony przeciwlotniczej o zbliżających się wrogich samolotach.
W komunikatach były używane kody do określenia miejscowości zagrożonych nalotem, ale podobno mimo tego ludność słuchająca tych komunikatów potrafiła odgadnąć, czy chodzi o ich własną miejscowość (posiadanie radia nie było zakazane dla Niemców).
Zresztą coś podobnego działało w Polsce w czasie obrony we wrześniu 1939 - pamiętam filmy dokumentalne z komunikatami Polskiego Radia w stylu "zero komma trzydzieści nadchodzi".
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Ciekawostka
Po prostu zwykły odbiornik radiowy przenośny sieciowo-bateryjny (maksymalnie uniwersalny), produkowany dla Luftwaffe, stąd te zdobienia gapami.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Ciekawostka
Po przecokołowaniu na lampy szarotkowskie i UY1N może się da odpalić?
Oczywiście po reanimacji wstępnej, jak zwykle w takim przypadku.
Na radzieckich od RBM-ki też powinno się dać odpalić,ale wtedy Uż= 2V,a nie 1,4V, jak dla "D".
Życzę pomyślnego odpału.
Jacek"b/t"
Oczywiście po reanimacji wstępnej, jak zwykle w takim przypadku.
Na radzieckich od RBM-ki też powinno się dać odpalić,ale wtedy Uż= 2V,a nie 1,4V, jak dla "D".
Życzę pomyślnego odpału.
Jacek"b/t"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciekawostka
Odbiornik jak odbiornik ale ta skrzynka najbardziej mnie zdziwiła. Boki składane na jaskółczy ogon czego w radiach nie spotkalem i te okucia pasujące bardziej do jakiejś radiostacji.
Dziękuję ale to może trochę poootrwać.

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2105
- Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ciekawostka
Z tego co sobie przypominam to kolega Janusz Rafalski miał jakieś lampy serii D1x
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Ciekawostka
Odbiornik jak odbiornik ale ta skrzynka najbardziej mnie zdziwiła. Boki składane na jaskółczy ogon czego w radiach nie spotkalem i te okucia pasujące bardziej do jakiejś radiostacji.
Bo to radio przenośne, dla wojska, czyli nie będzie komfortowo na półce stało i wożone delikatnie w bagażniku limuzyny. To i konstrukcja solidna być musi. W sumie ciekawa konstrukcja, niezależnie od "zdobień".