Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: Szrot majster »

Witam!
W marcu przywiozłem taki stary gramofon unitry.Nie mam pieniędzy,winyle też"śmieciowe",miał być drugi,zapasowy.Mam jeszcze Pioneera PL-512X.
Ale przejdę do sedna sprawy.Jak kupowałem nie miałem możliwości posłuchania(sprawdziłem napęd-był OK) i okazało się,że okablowanie ramienia jest zgnite(trzaski,buczenie,kable się rozkruszyły).Postanowiłem wymienić to badziewie na coś normalnego i mnie to"przerosło".Zdjąłem headshell,przeciwwagę i wyjąłem rurkę ramienia.Kable wyciągnąłem i takich nie miałem.Znalazłem kable PRO-JECT.
http://m.sklep.rms.pl/zestaw-kabli-do-r ... nearmcable
Uważam ,że to jest nawet za dobre do tego gniota i nawet tanie.
Mam pytanie:jak wciągnąć te kable do rurki i reszty gramofonu?
Jak zdejmowałem przeciwwagę,to rozwaliłem ten"cap" plastikowy,co prowadzi"ślimak" ciężarka.Czym to zastąpić?
Jak wycentrować rurkę ramienia(wszystkie śrubki mam)?
Rozwaliłem,pogrzebałem i narobiłem bałaganu,ale to wszystko przez brak miejsca w domu,ciasnotę i ciągle "rempolący" na full TV ojca(ma on głęboki niedosłuch-mam już zszargane nerwy hałasem,a dom jest z lat 70,tak więc słychać wszystko).W nowy domu będę miał swój warsztat(niestety dużo sprzętu muszę wywalić na złom-nazwoziłem kompletnych śmieci,skąd się dało.Pisałem o tym na forum(teraz to wolę sport-łącznie z pierdolami typu białko,ZMA,czy inne suplementy,niż cholerne śmieci i graty :twisted: :evil: ).No ale gramofonu nie będę kupował,a śmieci z wkładką piezo mi"wiszą i skaczą".Wolę kupować(muszę wręcz :!: ) nowe meble i jeszcze laptopa(ma 5 lat i dysk SSD-stary się rozleciał).Odżywki też swoje kosztują,a ja jestem na zasranej rencie(choć fizycznie zdrowy w 100% :twisted: ) i nie mogę iść do normalnej pracy,bo ZUS mnie"udupi"(taki to kraj :evil: )
Na ale wracając do tego trupa i w ogóle tematu gramofonów:czy ktoś mi pokaże,jako to złożyć do kupy.
A jeszcze coś:w moim Pioneerze urwałem igłę(był tam Ortofom OM 5E-dość"zmęczony" zresztą).Co tu kupić?
AT-3600L gra paskudnie.AT-95E za droga.Ortofony za wysokie i d kitu(bynajmniej te najtańsze :D )
Proszę o szybką poradę,bo w gramofonach jestem cienki(od dzieciaka zbierałem płyty ale na gramofon,nawet stary nie było mnie stać-miałem stare piezaki,którymi zniszczyłem kupę płyt,dopiero PL-512X był pierwszy porządny).Wkładka oczywiście MM(ma grać z SABĄ 8100 HIFI-to super amplituner :D )
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1156
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: tedikruk111 »

Witam.
Tak trochę żartobliwie https://www.youtube.com/watch?v=q6zHVJ0Ykw8. Polecam od 4.55 min
Pozdrawiam
tedi.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Przepraszam,ale nie chce kpiny,tylko poradę.
Ja to chciałem naprawić,nie wywalić.
Nie każdego poza tym stać na nowe,najdroższe,audiofilskie "zabawki".
Proszę więc o poradę,jak wciągnąć te przewody i złożyć całość do kupy.Ja nie wyrzuciłem żadnej ze zdemontowanych części,nie pogiąłem też rurki(nie jestem debilem z gimnazjum,co ma 15 lat i potrafi tylko"klikać" na smartfonie i głupio się śmiać :evil: :evil: :evil: )
Proszę też o nie kpienie ze mnie,tylko dlatego,że naprawiam stary gramofon.Przecież Bernard był sprzętem hi-fi(to nie dzisiejsze"plastiki" z wkładką piezo,nadające się do śmieci)
I naprawdę nie porównujcie naprawy tego gramofonu do naprawy radzieckiego zegara z kukułką,jak na podanym filmiku.
daris

Re: Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: daris »

AT95E/BL kosztuje 160 zł . W sumie śmieszne pieniądze jak już pchasz się w takie hobby jakim jest gramofon.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: chrzan49 »

Szrotmajster .Odezwij się na priv.
Tomasz
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Fonica Bernard GS-434-wymiana okablowania ramienia

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Piszę po 6 LATACH.....udało mi się naprawić gramofon i działa, z okablowaniem ramienia sobie poradziłem, nic nie trzeszczy i nie buczy.
Wkładka....wylądowała tam AT-3600L, miałem ją jako "rezerwową".
Gramofon miał problem z ruszaniem choć trzymał obroty.
Oto przyczyna
kondensator.jpg
Niby ESR mało wiele, choć nawet 13 omów już wychodziło ale ta pojemność...całkowity złom, tętnienia zasilania powodowały że głupiał układ UL1901, zresztą 95% elektrolitów w tym gramofonie było w takim stanie i wszystkie poleciały do śmieci.
Teraz silnik rusza " z werwą", obroty da się ustawić żeby były stabilne, w dźwięku nie słychać kołysania i drżenia.
Tam, w tych polskich konstrukcjach podobno po latach szlag trafiał silniki, tu ten jeszcze jest sprawny, jakby ktoś miał taki silnik wstanie NOS, oczywiście w wersji gramofonowej a nie magnetofonowy, o innym kierunku obrotów, to proszę o PW :D
Chciałbym ten gramofon skalibrować ale z nowym silnikiem, ma ktoś serwisówkę?
ODPOWIEDZ