Orange Rockerverb 50W MKIII combo na warsztacie

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Orange Rockerverb 50W MKIII combo na warsztacie

Post autor: painlust »

Niestety zrobiłem tylko jedno zdjęcie już stojącego wzmacniacza po robocie.
IMG_0334.JPG
Klient twierdził, że czasem strzela coś w głośnikach a jedna z lamp zaświecą się na czerwono. Nie namierzyłem do tej pory schematu tego wzmacniacza, a i nie miałem na to czasu. W katodach lamp mocy EL34 są rezystory pomiarowe 1R, więc przystąpiłem do pomiarów i tu dziwna sprawa... Na podejrzanej lampie nie było napięcia biasu a własciwie to było tylko -1,5V. Prądu w katodzie także własciwie nie było bo około 1,5mA. Napięcie na drugiej lampie -37V i prąd 37mA. Gdy zamieniłem lampy miejscami patologiczne parametry przeniosły sie razem z lampą czyli problem z lampą... jednak wzmacniacz czy tak czy tak grał. Leciutko buczał ale grał... Po wyjęciu lamp napięcie biasu pojawiało się na pinach 5 podstawek. Założyłem nowe EL34 od JJ które kupił właściciel. Po włożeniu w podstawki napięcie biasu było na obu lampach za to prąd spoczynkowy wynosił tylko kilkanaście mA (16-18mA). Potencjometry wieloobrotowe pozwoliły ustawić bias na 30mA per lampa i mimo, że się dalej obracały to nie dało się ustawić większego. Wzmacniacz tylko nieznacznie zaczął grać głośniej. Ma on redukcję mocy o połowę... nie zauważyłem różnicy w głośności. Na tej samej kolumnie testowej mój 15-stowatowiec grał głośniej, nie mówiąc o kopi SLO czyli Brudnej DziDzi. Robota miała być szybka więc dalej nie analizowałem problemu z głośnością. Miałem tylko zrobić tak aby nie strzelał i mam nadzieję, ze to zrobiłem i w sobotę klientowi na koncercie nie sprawi problemu. Przy okazji... wzmacniacz porządnie zrobiony mimo, że na PCB, które jest grube, trafa potężne jak do 100W. Dławik w zasilaczu też nie malutki. Szkoda, że głośnością nie grzeszy... może taka jego specyfika a może jeszcze mu coś dolega.
ODPOWIEDZ