Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Co należy czynić?

przerwać prace
6
2%
kontynuować eksperymenty
65
25%
kontynuować eksperymenty i dążyć w kierunku komercji
174
68%
myśleć tylko o komercji
12
5%
 
Liczba głosów: 257

Alek

Post autor: Alek »

Marcell pisze:a jaki duży zbiornik trzeba by zastosować aby można było odpompowywać lampy bezpośrednio do zbiornika 10^-6 Tr i próżnia nie malała poniżej 10^-2 Tr, można by też spróbować dwa zbiorniki, najpierw podłanczać do próżni 10^-2 Tr a później zamykać zawór i podłanczać do zbiornika 10^-6 Tr tak aby nie przekroczyć magicznej granicy 10^-2 Tr
Trochę nie rozumiem tego pytania. Ciśnienie 10^-2 Tr jest w odniesieniu do próżni lamp elektronowych niezmiernie wysokie. W dobrej lampie ciśnienie nie powinno być wyższe niż 10^-6 Tr. W kiepskich lampach może ono wynieść 10^-4 Tr. Jest ono przeto 100...10000 a nawet 100000 razy niższe od ciśnienia 10^-2 Tr. Ciśnienie 10^-2Tr jest granicznym ciśnieniem, przy którym może pracować żarząca się katoda. Jednakże nawet w próżniomierzach jonizacyjnych blokada nadmiarowa wyłącza już sondę, gdy ciśnienie wzrośnie powyżej 10^-3Tr.

Co do kwestii objętości zbiornika, to jest to dość łatwe do policzenia. Zależy jednak od objętości opróżnianej lampy.
Jeśli w opróżnianej lampie znajduje się gaz pod ciśnieniem p=760 Tr i objętość lampy V=0,1 dm^3 to w lampie tej znajduje się pV=76 torolitrów gazu.Jeśli jednak życzysz sobie, by w lampie było ciśnienie 10^-2 Tr to znaczy, że ma tam być 10^-2 Tr*0,1dm^3=0,001 torolitra gazu.
Innymi słowy- z lampy ma być usunięte 75,999 torolitra gazu przez swego rodzaju pompę próżniową, którą ma być otwór prowadzący do zbiornika z gazem pod ciśnieniem 10^-6 Tr. Każdy decymetr sześcienny zbiornika z próżnią 10^-6 Tr zawiera 0,000001 torolitra gazu. Przy ciśnieniu 10^-2 Tr ten sam decymetr sześcienny będzie zawierał 0,01 torolitra gazu.
Zatem każdy decymetr sześcienny zbiornika próżni może zabrać z lampy pompowanej 0,01-0,000001 =0,009999 torolitra gazów.
Mamy jednak do zabrania z lampy 75,999 torolitra.
Zatem potrzebna objętość zbiornika z próżnią 10^-6 Tr wyniesie:

75,999/0,009999=około 7601 litrów.

Niechaj wynik tego prostego obliczenia wyjaśni, dlaczego potrzebne są duże szybkości pompowania pompy dyfuzyjnej.
Marcell
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 18
Rejestracja: pn, 21 marca 2005, 17:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marcell »

no tom się popisał niewiedzą :oops: , szczerze mówiąc przechlapane :?

teraz myślę, że użycie zbiorników na każdym etapie próżni poprawi czas pompowania, po prostu pompy bedą mogły chodzić na okrągło :twisted:
Alek

Post autor: Alek »

Pompy podczas pracy układu będą i tak musiały chodzić na okrągło, przynajmniej podczas pompowania lampy. Zauważmy, że jest to w zasadzie pompowanie w układzie dynamicznym. Podczas pompowania lampy oprócz zwyczajnego oprózniania objętości lampy będzie zachodzić desorpcja z elektrod lampy czy bańki. Podczas pompowania próżniomierz próżni wysokiej może więc wskazywać, jakby w układzie występowała nieszczelność- Ciśnienie może chwilami wzrastać, zamiast maleć, co da się szczególnie dostrzec podczas wygrzewania. Są to tzw. nieszczelności pozorne.
Oprócz nieszczelności pozornych mogą wystąpić też nieszczelności rzeczywiste. Byłoby tak przede wszystkim wówczas, gdy pompowana lampa nie byłaby dotapiana do rury prowadzącej do pompy dyfuzyjnej, tylko łączona np. na gumę próżniową.

Wyłączenie pompy dyfuzyjnej i obrotowej byłoby dopuszczalne podczas pracy eksperymentalnej komory prózniowej. Wówczas bowiem zawór próżni wysokiej byłby zakręcony i komora byłaby pompowana jedynie pompą jonową, usuwającą ewentualne nacieki.

Sens może mieć jedynie zastosowanie zbiornika próżni wstępnej i jego pozytywny wpływ byłby widoczny przede wszystkim, o ile nie wyłącznie na początku pracy pompy dyfuzyjnej. Praktycznie jedynie wówczas ciśnienie na wylocie pompy dyfuzyjnej może sięgać 0,25 Tr, co oczywiście powodować może niepożądane "odpadanie" pompy dyfuzyjnej.
Alek

Post autor: Alek »

Przeprowadziłem test, którego celem było sprawdzenie jak zachowa się balon lampy wprawiony w ruch obrotowy podczas ogrzewania. Jak widać, pod wpływem siły ciężkości nastąpił pożądany efekt opadania dolnej części balonu. Trudno jednak stwierdzić, czy będzie można liczyć na odcięcie płomieniem zbędnej części balonu i czy da się nad palnikiem wtopić talerzyk. Złącze spłaszczowe zapewne da się wtopić, co wkróce zamierzam wykazać doświadczalnie.
Tak czy inaczej istnieje ryzyko tego, że nie nastąpi odcięcie zbędnej części balonu, co na razie nie jest dyskwalifikujące.
Załączniki
p.jpg
Alek

Post autor: Alek »

Przeprowadziłem właśnie dowód "wpost", że można zatapiać lampę ze złączę spłaszczowym. Żal mi było do tej próby użyć kompletnego spłąszcza, dlatego użyłem tylko półfabrykat. Nie odpadła zbędna część balonu, ale to o niczym nie świadczy, podobnie jak krzywe wtopienie spłaszcza. Zatpaiarką obrotową była bowiem moja zwinna ręka... :lol:
Załączniki
nie ma lipy.jpg
szczegół.jpg
r.jpg
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

A jak szybko tym kręciłeś?
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Alek

Post autor: Alek »

jest jasne, że dość powoli. W każdym razie jestem ostatecznie zadowolony, gdyż zbędą część balonu mozna jednak obciąć :)
Tak sporządzona bańka mogłaby być zacokołowana cokołem typu oktal lub bocznostykowym. :)

mogę więc teraz wypić zasłużone... :wink:
Załączniki
obc.jpg
plan.jpg
zasłużone.jpg
Awatar użytkownika
Michu
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 414
Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Michu »

O kurde. Super wygląda.
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Alku jestem naprawde pełen podziwu :) , ale nie mogę się doczekać na pierwszą próbna lampę twojej konstrukcji :D Jak na ręczne zatopienie wygląda to bardzo profesjonalnie .
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

Michu pisze:O kurde. Super wygląda.
Ostatnie zdjęcie? :D
Awatar użytkownika
Michu
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 414
Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Michu »

Janusz pisze:
Michu pisze:O kurde. Super wygląda.
Ostatnie zdjęcie? :D
Hehe. :wink:
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

Tak, ostatnie zdjęcie jest fascynujące ;)
Ale inne też :D
Jejku, Alek, jak Ty to robisz? :?
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Alek

Post autor: Alek »

Dzisiejszy dzień przyniósł męską decyzję: zamiast pompy PDO100/P będzie użyta PDO100. Różnica jest taka, że zamiast chłodzić pompę powietrzem trzeba będzie użyć wody. Jednak woda jest i tak potrzeba do chłodzenia odrzutnika. Dlatego to, czy pompa jest chłodzona wodą czy powietrzem nie ma żadnego znaczenia. Jest nawet korzystniejsze z punktu widzenia składania układu. Dało się łatwo zamocować na wylocie zawór-kostkę :)

jeśli ktoś ma dostęp do wysokopróżniowego zaworu klapowego to chyba bym reflektował. Rodzaj złącza ma w tym przypadku znaczenie drugorzędne. :idea:
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

Zaworku poszukam i może nawet znajdę
Dzisiaj wtopiłem rurkę w żarówke 100W. Przy stygnięciu pękło łączenie :cry:
Ja się w to już nie bawię, nie chcę dostać rozstroju nerwowego
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
Alek

Post autor: Alek »

Nie pomyl z zaworem od zlewu... :roll:
ODPOWIEDZ