Jestem w posiadaniu takowej,choć wyglądowo nieco niekompletnej.
Zewnętrznie.
Analizowałem on-line wersję Rozyny "N" i nigdzie nie widzę na fotkach
z widokiem tej wersji dodatkowych dławików, a właściwie - transformatora
powietrznego koszykowego na wejściu na autotransformator sieciowy.
Także autor wstawki z wersją "N" nie pokazał tego wariantu na schemacie.
Dławiki powyższe są zamocowane na wsporniku na tymże autotransformatorze.
Rozwiązanie takie jest generalnie stare,jeszcze przedwojenne,stosowane
było nierzadko w odbiornikach europejskich uniwersalnych sieciowych.
A także, częściej, w zasilaczach wibratorowych odbiorników samochodowych,
lampowych,oczywiście.
Co Koledzy sądzą o tej wersji "Rozyny N"?
Jacek
Rozyna N podwójnie odkłócona
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3319
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12