Ten popularny niegdyś transformator głośnikowy (stosowany w telewizorach klasy "Lux", jak Opal czy Granit) doczekał się współczesnego wykonania. Oferuje go sprzedawca stolikowy rezydujący w zachodnim narożniku Wolumenu, ten sam u którego walają się sterty starych lamp. Wygląda nieco inaczej od pierwowzoru: nie ma pełnej obejmy blaszanej zakrywającej rdzeń, lecz jedynie blaszaną podstawę z dwoma chomątkami. Blachy składane oczywiście bez szczeliny. Układ uzwojeń (ale nie wiem czy także sposób nawinięcia; trzeba by omomierzem sprawdzić czy oporności połówek uzwojenia anodowego są jednakowe) został zachowany: są dwa niezależne, jednakowe uzwojenia wtórne. Niestety nie wziąłem aparatu; może wrzucę fotę za tydzień. Zapewniał że może wykonać ich więcej na zamówienie. Cena wynosi 45zł/szt.
Być może zainteresuje on niektórych, w tym początkujących którzy chcieliby wykonać swój pierwszy wzmacniacz PP, np. z użyciem lamp PCL86. ECL82/6Ф3П czy nawet 6П1П (EL84 byłyby już niepotrzebnie mocne jak na taki mały transformator, chyba że chodziłoby o
gitarowiec). Pozostałych początkujących uprasza się o niezawracanie głowy oferentowi, w jaki sposób można by taki transformator przystosować do pracy w SE
