Trafko głosnikowe
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 593
- Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
- Lokalizacja: Radomsko
Ot właśnie ale wiedz że diabeł nie zawsze ale nieraz tkwi w szczegółach i czasami rzeczy czy zjawiska wyglądające na niemożliwe lub wrecz niedożeczne decydują o efekcie końcowym.Petrosbike pisze:
Panowie @Piotr i @ OTLamp-wiadomo ze elektronika jest nauką scisłą ale nie przesadzajcie z tymi"diabłami na czubku szpilki"


Może wtrącę moje 3 grosze.
Kiedyś bawiłem się w budowanie kolumn,
Te 8 Ohm (czy też om) to jest tak zwana impedancja charakterystyczna, według zapewnień producenta, najniższa w pasmie przenoszenia. Jednak z tym bywa różnie. W zasadzie to oprócz Scan Speaka, nie spotkałem głośnika, który by to spełniał. Niektóre ósemki schodziły nawet do 3,5 oma
Z reguły było to wynikiem wejścia w rejon (nie mylić ze szczytem) rezonansu machanicznego (ciekwostka dla prądu stałego głośnik miał około 6 om). Dobry zestaw, jest tak skonstruowany, że negatywne właściwości głośników są kompensowane przez zwrotnicę, obudowę, lub nawet układy wyrównujące impedancję (dokładniejsze działanie zwrotnic). Ale i tak jeżeli 8 omowy zestaw nie schodzi poniżej 7 om, można uznać go za dobry. Na najwyższych częstotliwościach oraz w szczycie rezonansu wartość to czasami wzrasta nawet do 40 om
Jeśli chodzi o stosunek rezystancji cewki do jej impedancji charakterystycznej, to ma ona raczej związek ze skutecznością głośnika, niż jego mocą (choć i ten jest czsem zauważalny)
Tak więc idźmy dalej.
Zmierzenie przekładni przez pomiary napięć jeszcze nie jest w pełni miarodajne. Najważniejszym parametrem jest przekładnia oporowa, czyli właśnie np.: 5kom /8om.
Ale tu zaczynają się schody, czyli sprawność.
Każdy transformator jest nawinięty drutem o określonej rezystancji, która to "dodaje" się do oporu obciążenia. Równierz opór strony wtórnej należy dodać, ale sprowadzając go (mnożąc przez kwadrat przekładni) do strony pierwotnej. Wynika z tego np., że korzystnie jest nawijać trafo grubszym drutem... minimalizujemy w ten sposób straty w miedzi, czyli podnosimy sprawność...
Lepszym sposobem "zmierzenia" oporu strony pierwotnej, jest obciążenie trafa jego impedancją znamionową, oraz pomiar prądu i napięcia uzwojenia pierwotnego. Z tych parametrów należy wyliczyć opór trafa po stronie pierwotnej, gdyż mamy wtedy uwzględnione straty. Wbraw pozorom, sprawność trafo głośnikowego jest dużo mniejsza (z reguły 80 - 90%) niż trafo sieciowego.
Niedopasowania trafo głośnikowego do lampy tak "na ucho" nie usłyszymy, przy nawet znacznym rozrzucie parametrów, nie oznacza to, że lampa będzie pracować właściwie. Jednak przy pomiarach..... oj tam już to widać. W skrajnych wypadkach może to doprowadzić do przedwczesnego zużycia lub nawet uszkodzenia lampy.
Pozdrawiam
Kiedyś bawiłem się w budowanie kolumn,

Te 8 Ohm (czy też om) to jest tak zwana impedancja charakterystyczna, według zapewnień producenta, najniższa w pasmie przenoszenia. Jednak z tym bywa różnie. W zasadzie to oprócz Scan Speaka, nie spotkałem głośnika, który by to spełniał. Niektóre ósemki schodziły nawet do 3,5 oma

Jeśli chodzi o stosunek rezystancji cewki do jej impedancji charakterystycznej, to ma ona raczej związek ze skutecznością głośnika, niż jego mocą (choć i ten jest czsem zauważalny)
Tak więc idźmy dalej.
Zmierzenie przekładni przez pomiary napięć jeszcze nie jest w pełni miarodajne. Najważniejszym parametrem jest przekładnia oporowa, czyli właśnie np.: 5kom /8om.
Ale tu zaczynają się schody, czyli sprawność.
Każdy transformator jest nawinięty drutem o określonej rezystancji, która to "dodaje" się do oporu obciążenia. Równierz opór strony wtórnej należy dodać, ale sprowadzając go (mnożąc przez kwadrat przekładni) do strony pierwotnej. Wynika z tego np., że korzystnie jest nawijać trafo grubszym drutem... minimalizujemy w ten sposób straty w miedzi, czyli podnosimy sprawność...
Lepszym sposobem "zmierzenia" oporu strony pierwotnej, jest obciążenie trafa jego impedancją znamionową, oraz pomiar prądu i napięcia uzwojenia pierwotnego. Z tych parametrów należy wyliczyć opór trafa po stronie pierwotnej, gdyż mamy wtedy uwzględnione straty. Wbraw pozorom, sprawność trafo głośnikowego jest dużo mniejsza (z reguły 80 - 90%) niż trafo sieciowego.
Niedopasowania trafo głośnikowego do lampy tak "na ucho" nie usłyszymy, przy nawet znacznym rozrzucie parametrów, nie oznacza to, że lampa będzie pracować właściwie. Jednak przy pomiarach..... oj tam już to widać. W skrajnych wypadkach może to doprowadzić do przedwczesnego zużycia lub nawet uszkodzenia lampy.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
- Petrosbike
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: czw, 16 lutego 2006, 14:33
- Lokalizacja: Łęczyca
A diabeł po prostu siedział w tym zdaniu ze strony Jasia
No to wreszcie trochę zrozumiałem -a więcej jak zajrzałem na http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... rafgl1.htm
Czyli całe to moje gadanie o oporze uzwojeń przy prądzie stałym to sobie można o kant **** potłuc
Opór pierwotnego uzw. transformatora dla lampy głośnikowej to jest opór przy częstotliwosciach akustycznych i niewiele wspólnego ma z oporem biernym uzwojeń.
Jeszcze tylko praktyczne pytanie -mając jakis tam dowolny transformator głośnikowy jak sprawdzić jego przydatność do danej lampy?
Przynajmniej w przybliżeniu.
Kod: Zaznacz cały
"jaką oporność "zobaczy" lampa przy znamionowym obciążeniu uzwojenia wtórnego"
Czyli całe to moje gadanie o oporze uzwojeń przy prądzie stałym to sobie można o kant **** potłuc

Opór pierwotnego uzw. transformatora dla lampy głośnikowej to jest opór przy częstotliwosciach akustycznych i niewiele wspólnego ma z oporem biernym uzwojeń.
Jeszcze tylko praktyczne pytanie -mając jakis tam dowolny transformator głośnikowy jak sprawdzić jego przydatność do danej lampy?
Przynajmniej w przybliżeniu.
- Petrosbike
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: czw, 16 lutego 2006, 14:33
- Lokalizacja: Łęczyca
Własnie to mi sie wydaje jakby sedno praktycznego podejścia do sprawy.Gdybyś mógł to dokładniej opisac albo narysować taki malutki schemacik jak i czym obciążyć takie trafko żeby można zmierzyć ten opór trafa po stronie pierwotnej(impedancji)-czyli sprawdzić czy trafo prawidłowo obciąża lampę.Pyra pisze:Lepszym sposobem "zmierzenia" oporu strony pierwotnej, jest obciążenie trafa jego impedancją znamionową, oraz pomiar prądu i napięcia uzwojenia pierwotnego. Z tych parametrów należy wyliczyć opór trafa po stronie pierwotnej, gdyż mamy wtedy uwzględnione straty.
Tak swoją droga to wspaniali ludzie sa na tym forum.

To dziwne ...i w dodatku niemożliwe. Dlaczego? - czytaj poniżej.Te 8 Ohm (czy też om) to jest tak zwana impedancja charakterystyczna, według zapewnień producenta, najniższa w pasmie przenoszenia. Jednak z tym bywa różnie. W zasadzie to oprócz Scan Speaka, nie spotkałem głośnika, który by to spełniał.
Ja nie spotkałem głośnika, który by tego rażąco nie spełniał. A przebadałem ich sporo - krajowych i zagranicznych.
Impedancja głośnika (jak każdego innego elementu) składa się ze składowej rzeczywistej (Re-rezystancja cewki) i urojonej: Z=Re+jX. Jak widać moduł impedancji nie może być mniejszy od Re! Jeżeli dla głośnika o impedancji nominalnej 8 omów Re=6.5 oma, to impedancja dla żadnej częstotliwości nie spadnie poniżej 6.5 oma.Niektóre ósemki schodziły nawet do 3,5 omaZ reguły było to wynikiem wejścia w rejon (nie mylić ze szczytem) rezonansu machanicznego (ciekwostka dla prądu stałego głośnik miał około 6 om).
Minimum impedancji w zakresie akustycznym głośnik osiąga powyżej rezonansu i zwykle jest to wartość dość dobrze zbieżna z tym, co producent określa jako impedancję nominalną.
Co innego impedancja gotowego zespołu głośnikowego (ze zwrotnicą elektryczną). To może spadać dość nisko dla pewnych częstotliwości.
Pozdrawiam,
Marcin
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Akurat na głosnikach się nie znam, ale pamiętaj, że to jest ruchoma cewka w polu magnetycznym, możesz dostać indukowane w niej napięcia odejmujące się od napięcie wejściowego w efekcie dające spadek oporności rzeczywistej.mslawicz pisze: Impedancja głośnika (jak każdego innego elementu) składa się ze składowej rzeczywistej (Re-rezystancja cewki) i urojonej: Z=Re+jX. Jak widać moduł impedancji nie może być mniejszy od Re! Jeżeli dla głośnika o impedancji nominalnej 8 omów Re=6.5 oma, to impedancja dla żadnej częstotliwości nie spadnie poniżej 6.5 oma.
Minimum impedancji w zakresie akustycznym głośnik osiąga powyżej rezonansu i zwykle jest to wartość dość dobrze zbieżna z tym, co producent określa jako impedancję nominalną.
Przy normalnej pracy typowego głośnika dynamicznego są to zjawiska śladowe i impedancja w paśmie akustycznym i powyżej nie spada poniżej wartości 110-120% Re.Akurat na głosnikach się nie znam, ale pamiętaj, że to jest ruchoma cewka w polu magnetycznym, możesz dostać indukowane w niej napięcia odejmujące się od napięcie wejściowego w efekcie dające spadek oporności rzeczywistej.
Pozdrawiam,
Marcin
- Petrosbike
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: czw, 16 lutego 2006, 14:33
- Lokalizacja: Łęczyca
Jeezu nie spodziewałbym sie że te glosniki tak porusza cały świat forum.
Mam przed soba książkę "Radiotechnika i Telewizja"-Maruszewszka/Sawicki i czytam na str 82 tak:
Mysle że ta książka to juz klasyka i nikt powazny nie odważył by sie pisać bzdur w takiej pozycji.
Poza tym to tylko parametr pomocniczy :np jak nam sie starły napisy i nie wiemy jaki głosnik przed soba mamy-to sobie pomierzymy i jako tako wiemy jaki to rząd wielkosci.Trudno będzie pomylić np głosnik 4-omowy z 8 -omowym
Prosze o odpowiedz na moje pytanie:
Jeszcze tylko praktyczne pytanie -mając jakis tam dowolny transformator głośnikowy jak sprawdzić jego przydatność do danej lampy?
Mam przed soba książkę "Radiotechnika i Telewizja"-Maruszewszka/Sawicki i czytam na str 82 tak:
To jest ustęp traktujacy o: rozdz 12.4- Dopasowanie oporu cewki głośnika do oporu lampy."RL-opór cewki drgającej głośnika(o 20 % wieksza od oporu mierzonego prądem stałym)"
Mysle że ta książka to juz klasyka i nikt powazny nie odważył by sie pisać bzdur w takiej pozycji.
Poza tym to tylko parametr pomocniczy :np jak nam sie starły napisy i nie wiemy jaki głosnik przed soba mamy-to sobie pomierzymy i jako tako wiemy jaki to rząd wielkosci.Trudno będzie pomylić np głosnik 4-omowy z 8 -omowym
Prosze o odpowiedz na moje pytanie:
Jeszcze tylko praktyczne pytanie -mając jakis tam dowolny transformator głośnikowy jak sprawdzić jego przydatność do danej lampy?
Najpierw pomiar:
Jak już wspomniałem, najbardziej zbliżone do rzeczywistych wyniki osiągniesz podłączają uzwojenie pierwotne do prądu przemiennego 50Hz (sieć) ale dla ochrony, lepiej stosować niższe napięcia niż 220V, powiedzmy 110V. Do uzwojenia wtórnego dołączasz opornik odpowiadający obciążeniu jakie chcesz zastosować (4, 6, 8om). Trudno jest co prawda dostać rezystor 8 om (w szeregu jest 8,2), ale można połączyć równolegla dwa 16omowe. Pamiętaj o mocy na nich wydzielanej, dobrze jest zastosować co najmniej 10 Watowe, i ograniczyć do minimum czas pomiaru.
Mając już taki układ (trafo, opornik i zasialanie) podłączas zasilanie do trafa (pierwotne uzwojenie) przez amperomierz, a woltomierz podłączasz do zacisków uzwojenia pierwotnego, badanego trafa.
Masz już napięcie występujące na zaciskach, oraz prąd uzwojenia pierwotnego. Podstawiasz do wzoru R=U / I (możesz podstawić prąd w mA a otrzymasz kiloomy).
No i masz już Ra transformatora
Jeżeli chcesz się pobawić, to podłącz zasilanie bez obciążania uzwojenia wtórnego, zmierz prąd i wtedy podłącz obciążenie...
Jeśli chodzi o cytat....
Co powiesz na przykłady wzięte z mojej bazy danych, a ta z danych katalogowych znanych firm...:
Wszystkie głośniki 8-mio omowe
Audax HM 100x2 5,2om
Beyma 18G550 5,25 om
Celestion BX 15-4080 5,2om
A takie?
Dynaudio 17WLQ Esotec 4,9 om
ACI SV 18 4,75 om
Altec 420A 4,6 om
tszczesn.... Oto to to....
Reaktacja głośnika często też przechodzi z indukcyjnej w pojemnościową
czy tak "robi" zwykła cewka?
Podobne zjawisko wystąpi, kiedy by ktoś chciał silnikiem podłączonym do sieci kręcić w drugą stonę..... Też wtedy popłynie prąd dużo większy niż by to wynikało z rezystancji uzwojeń
No a jeśli dodamy do tego zwrotnice..... to już wogóle "cuda" można spotkać.
Pozdrawiam
PS: A może się pochwalę... to moja ostatnia konstrukcja. Skrzynia jest z tyłu owalna.
Jak już wspomniałem, najbardziej zbliżone do rzeczywistych wyniki osiągniesz podłączają uzwojenie pierwotne do prądu przemiennego 50Hz (sieć) ale dla ochrony, lepiej stosować niższe napięcia niż 220V, powiedzmy 110V. Do uzwojenia wtórnego dołączasz opornik odpowiadający obciążeniu jakie chcesz zastosować (4, 6, 8om). Trudno jest co prawda dostać rezystor 8 om (w szeregu jest 8,2), ale można połączyć równolegla dwa 16omowe. Pamiętaj o mocy na nich wydzielanej, dobrze jest zastosować co najmniej 10 Watowe, i ograniczyć do minimum czas pomiaru.
Mając już taki układ (trafo, opornik i zasialanie) podłączas zasilanie do trafa (pierwotne uzwojenie) przez amperomierz, a woltomierz podłączasz do zacisków uzwojenia pierwotnego, badanego trafa.
Masz już napięcie występujące na zaciskach, oraz prąd uzwojenia pierwotnego. Podstawiasz do wzoru R=U / I (możesz podstawić prąd w mA a otrzymasz kiloomy).
No i masz już Ra transformatora

Jeżeli chcesz się pobawić, to podłącz zasilanie bez obciążania uzwojenia wtórnego, zmierz prąd i wtedy podłącz obciążenie...

Jeśli chodzi o cytat....
Co powiesz na przykłady wzięte z mojej bazy danych, a ta z danych katalogowych znanych firm...:
Wszystkie głośniki 8-mio omowe
Audax HM 100x2 5,2om
Beyma 18G550 5,25 om
Celestion BX 15-4080 5,2om
A takie?
Dynaudio 17WLQ Esotec 4,9 om
ACI SV 18 4,75 om
Altec 420A 4,6 om

tszczesn.... Oto to to....

Reaktacja głośnika często też przechodzi z indukcyjnej w pojemnościową

Podobne zjawisko wystąpi, kiedy by ktoś chciał silnikiem podłączonym do sieci kręcić w drugą stonę..... Też wtedy popłynie prąd dużo większy niż by to wynikało z rezystancji uzwojeń
No a jeśli dodamy do tego zwrotnice..... to już wogóle "cuda" można spotkać.
Pozdrawiam
PS: A może się pochwalę... to moja ostatnia konstrukcja. Skrzynia jest z tyłu owalna.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Witam !
Śliczne te paczuszki, jestem pod wrażeniem, rozumiem, że boczne ścianki
nie są płaskie, wszystko, jak widać (a może i słychać) wykonane zgodnie z audiofiską magią, tylko powiedz, proszę po co podfrezowanie niskotonowego, skoro siedzi w jakimś pierścieniu, a może ten typ tak ma ?
pzdr pasio
P.S. Co to za przetworniki ?
Śliczne te paczuszki, jestem pod wrażeniem, rozumiem, że boczne ścianki
nie są płaskie, wszystko, jak widać (a może i słychać) wykonane zgodnie z audiofiską magią, tylko powiedz, proszę po co podfrezowanie niskotonowego, skoro siedzi w jakimś pierścieniu, a może ten typ tak ma ?
pzdr pasio
P.S. Co to za przetworniki ?
- Petrosbike
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: czw, 16 lutego 2006, 14:33
- Lokalizacja: Łęczyca
No i to jest to! o co mi chodziłoPyra pisze:
Mając już taki układ (trafo, opornik i zasialanie) podłączas zasilanie do trafa (pierwotne uzwojenie) przez amperomierz, a woltomierz podłączasz do zacisków uzwojenia pierwotnego, badanego trafa.
Masz już napięcie występujące na zaciskach, oraz prąd uzwojenia pierwotnego. Podstawiasz do wzoru R=U / I (możesz podstawić prąd w mA a otrzymasz kiloomy).......
No i masz już Ra transformatora .... Co powiesz na przykłady wzięte z mojej bazy danych, a ta z danych katalogowych znanych firm...:

No cóż ksiażka jest z 1969 roku -to może wtedy były po prostu głosniki innej jakości i technologii?
Bo przecież wzory i zasady elektroniki sa chyba te same!
Jak zrobiłes tę owalnośc z tyłu?Konstrukcja w środku jak szybowiec ponaddżwiękowyPS: A może się pochwalę... to moja ostatnia konstrukcja. Skrzynia jest z tyłu owalna.

Dlaczego te maski głosników tak na siebie zachodza?
Ale głosniki godne podziwu

Pozdrowienia
Dane tego Dynaudio udało mi się szybko odnaleźć:Pyra pisze:Dynaudio 17WLQ Esotec 4,9 om
/.../
Reaktacja głośnika często też przechodzi z indukcyjnej w pojemnościowączy tak "robi" zwykła cewka?
Podobne zjawisko wystąpi, kiedy by ktoś chciał silnikiem podłączonym do sieci kręcić w drugą stonę..... Też wtedy popłynie prąd dużo większy niż by to wynikało z rezystancji uzwojeń
No a jeśli dodamy do tego zwrotnice..... to już wogóle "cuda" można spotkać.
http://www.gattiweb.com/images/temp/17wlq.jpg
Spójrz na przebieg impedancji w wersi 8-omowej (mierzonej co prawda w obudowie bass reflex, ale nie ma to większego znaczenia). Impedancja schodzi do około 5.5 oma dla częstotliwości nieco poniżej 300 Hz. Tak więc trudno tu mówić o głośniku 8-omowym. Producent tak go nazwał (być może dla odróżnienia od wersji 4-omowej), ale w zasadzie jest to głośnik 6-omowy. Przy Re=4.9 oma impedancja schodzi do poziomu 5.5/4.9=112% Re - nie widzę tu żadnych dziwnych zjawisk (oprócz wspomnianego nazewnictwa).
Cały czas mowa o impedancji głośników dynamicznych. Wpływ zwrotnicy to osobne zagadnienie.
Pozdrawiam
Marcin
No więc właśnie obudowa ma duże znaczenie.... Gdyż np. : kanał w bass reflex jest srojony aby spłaszczyć i "rozmazać" rezonans głośnika, dodając "swój" poniżej i poszerzając pamo od dołu. Jednak każdy głośnik można zamontować w kilku obudowach i zachowują się czasami bardzo "inaczej". popatrz na 18-tki Scan Speaka, do których są przewidziane obudowy , czasami, od 200l do 16lSpójrz na przebieg impedancji w wersi 8-omowej (mierzonej co prawda w obudowie bass reflex, ale nie ma to większego znaczenia). Impedancja schodzi do około 5.5 oma dla częstotliwości nieco poniżej 300 Hz. Tak więc trudno tu mówić o głośniku 8-omowym.
Petrosbike, a teraz po kolei:
Konstrukcja jest ażurowa i obłożona specjalną płytą MDF do gięcia. Taki kształt minimalizuje rezonanse wewnętrzne. Obudowa jet wytłumiona tylko matami bitumicznymi i trochę waty za wysokotonowym. Zresztą głośniki zostały "trochę" zmodernizowane

Maski głośników zachodzą na siebie, aby uzyskać punktowość źródła, przy zbytnim oddaleniu głośników dżwięk się "rozkleja"
Pasmo (-2dB) to 60Hz do 18kHz (zmierzone)
Zasilane to jest z lampek EL34 w układzie se (schemat który podrzuciłem w innym temacie ,

Źródło to "trochę" zmodyfikowany CD Denona

Gra to całkiem przyzwoicie, może bas nie chodzi po ścianach ale scena jest prezyzyjna. Prawie nie słychać gdzie są kolumny.
Pasio:
No cóż może Cię rozczaruję, ale niskośredniotonowy to Polski STX, a wysokie tony to Czeska kopółka jedwabna TVM (dawna Tesla).
A podfrezowania, no cóż pierścienie są płaskie i wymagały małego zagłębienia głośników.
No to jeszcze dwa zdjęcia
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
- Petrosbike
- 125...249 postów
- Posty: 146
- Rejestracja: czw, 16 lutego 2006, 14:33
- Lokalizacja: Łęczyca