

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
zapewne spirytus zaoszczędzony w czasie produkcji płynów odkażających.cirrostrato pisze: ↑pn, 20 kwietnia 2020, 12:10 ................................. i już będę pił ze szczęścia.
Żona od ponad 40 lat stała przy łóżkach chorych, jak przez lata była lekarzem prowadzącym (dziś już nie prowadzi) dla setek chorych to często jakaś flaszeczka się przyplątała, teraz jak coś z zapasów uszczknę to wielki krzyk ale zapewniam żonę, że jest tego jeszcze tyle, że mnie już nie będzie ale zapasu na stypę starczy.....staszeks pisze: ↑pn, 20 kwietnia 2020, 12:40zapewne spirytus zaoszczędzony w czasie produkcji płynów odkażających.cirrostrato pisze: ↑pn, 20 kwietnia 2020, 12:10 ................................. i już będę pił ze szczęścia.
Chciałbym tylko przypomnieć, że większość internetowych trolli dziwnym trafem jest rosyjskojęzyczna i najcudaczniejsze fake newsy tworzone są właśnie tam.
Wracając wcześniej mąż złamał słowo
i taki z tego morał wynika:
żeby z rezerwą przyjmować to co
mówi wieczorem spiker dziennika.
Mi tego nie możesz przypomnieć bo tego nie wiedziałem, ale teraz już wiem.zjawisko pisze: ↑wt, 21 kwietnia 2020, 22:27Chciałbym tylko przypomnieć, że większość internetowych trolli dziwnym trafem jest rosyjskojęzyczna i najcudaczniejsze fake newsy tworzone są właśnie tam.![]()
I - jak śpiewał klasyk:Wracając wcześniej mąż złamał słowo
i taki z tego morał wynika:
żeby z rezerwą przyjmować to co
mówi wieczorem spiker dziennika.
Była audycja w radiowej Trójce w której o tym mówiono. Niestety długość mikrofal generowanych przez kuchenkę mikrofalową jest większa niż rozmiary tego dziadowskiego wirusa. I nie unieszkodliwi dziada.Radiohead 49 pisze: ↑ndz, 19 kwietnia 2020, 12:21 Witam,
tak w temacie odkażania nowych i używanych maseczek, to myślę że może dobrym pomysłem jest odkażenie ich w mikrofali. Maseczka sucha i koniecznie bez wkładki metalowej tak na 15 s może na pół minuty. Wilgotna się zagrzeje a ta z wkładką metalową się zapali, więc ostrożnie i z uwagą należy to robić. Myślę, że wirus i inne świństwo nie przeżyje tego promieniowania☺. Zawsze dobre jest oczywiście pranie i prasowanie maseczek wielokrotnego użycia. A tak po prawdzie to temat chyba zasługuje na nowy wątek.
Pozdrawiam. Jerzy.