Posiadam lampę - pentodę CL2 z odlutowanym cokołem. Dotarła do mnie w radiu trzymając się jedynie na jednym druciku żarzenia. Pięć drucików, jeden w koszulce izolującej. Dwa druty żarzenia ustalę omomierzem. Pozostają trzy. Czy da się ustalić który jest który?
CL2 czy da się uratować?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
CL2 czy da się uratować?
- Załączniki
-
- 26_2.png (15.53 KiB) Przejrzano 1966 razy
-
- 26_2.jpg (6.86 KiB) Przejrzano 1966 razy
Re: CL2 czy da się uratować?
Pewnie że się da
Podłączyć żarzenie i do cycka{siatki1} kilkadziesiąt woltów{+} przez miliamperomierz i minusem poszukać katody{połączonej z S3}.Zestawić układ próbny do ustalenia anody i S2{będą się różnić wydajnością prądową} i po krzyku.Warunkiem powodzenia operacji jest sprawne żarzenie i jaka,taka emisja 


- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2984
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: CL2 czy da się uratować?
Popatrz na ten wątek 
Wydrukuj sobie "rozpiskę" Kolegi Alka ..
http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.ph ... &hilit=af7

Wydrukuj sobie "rozpiskę" Kolegi Alka ..
http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.ph ... &hilit=af7
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Re: CL2 czy da się uratować?
Dziękuję kolegom za informacje. Będę działał według wskazówek.