Laboratoryjny zasilacz do żarzenia lamp.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3935
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Laboratoryjny zasilacz do żarzenia lamp.

Post autor: Marek7HBV »

W zasadzie ,teoretycznie,wystarczy że od czasu do czasu jakiś elektron przemknie się do anody{i nie musi wcale tunelem :lol: }aby napięcie na wysokiej rezystencji w katodzie podnosiło się do poziomu zasilania.No ale,,docent nie teoretyzuj,,-cytując klasyka :lol: .Nie mam AD ani B300,ale na PCC88 przy Ua=300V,Us=0 wyszło dla Rk=100M Uk=24V{ok},a dla Rk=200M Uk=48V.W układzie praktycznym zasada będzie ta sama pod warunkiem nieobecności kondensatora blokującego,ale tu już inne parametry się ,,wykażą,, :lol: Pozdrowienia :D
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1508
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Laboratoryjny zasilacz do żarzenia lamp.

Post autor: Lisor »

... praktyczne próby zastosowania zasilacza do żarzenia lamp powiodły się. Stabilizacja prądu gwarantuje lekki rozruch włókna grzejnika. Wydajność - 5A - praktycznie zadowala każdą lampę stosowaną do m.cz.

Są też pewne niedogodności - słaba ergonomia i hałas wentylatora. Drugi czynnik można pominąć - bo to przecie do prób. Pierwszy trzeba polubić.

W poniedziałek otrzymam odpowiedź sprzedawcy/serwisanta ile wytrzyma izolacja. Na teraz wiem od zaprzyjaźnionej wiewiórki, że 500 V powinien wytrzymać.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1508
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Laboratoryjny zasilacz do żarzenia lamp.

Post autor: Lisor »

... wg. serwisu napięcie do wysokości + 230 V zasilacz powinien wytrzymać. 500 V zdecydowanie odradzono. W opisie technicznym urządzenia dla serwisu ? brak jest takich danych. Konstruktor nie przewidział :lol: :?: .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
ODPOWIEDZ