Bugera 6262

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Bugera 6262

Post autor: Wiech »

Z linkowanego artykułu wynikało że w badanym modelu po 1h pracy przełączało kanały samoistnie - właściwie resetowało stan.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bugera 6262

Post autor: painlust »

Całego artykułu nie przeczytałem. Tylko sam początek. Czasu nie było. Na pewno problemem było zasilanie na tej małej płytce. Może zimny lut na samym wejściu na stabilizator. Dlaczego tak myślę? Bo w momencie restartu ustawień na wejściu stabilizatora rosło napięcie do podejrzewam wejściowych 24V, a tak by się działo w przypadku odcięcia stabilizatora. Jak problem bedzie się powtarzać to wymienię stabilizator.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bugera 6262

Post autor: painlust »

Mój błąd. Problem był raczej na wyjściu ze stabilizatora albo na końcówce masowej bo jakby był na wejściu to napięcie by tu przecież zanikało a nie rosło.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Bugera 6262

Post autor: painlust »

No i bugera zagrała koncert. dzięki wszystkim za wskazówki.
ODPOWIEDZ