Co może tyle kosztować?

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Co może tyle kosztować?

Post autor: amator »

Witam.
Proszę zerknąć na takie oto cudo techniki audio... nie nowość, ale... http://www.avland.co.uk/sennheiser/orpheus/

Na innej stronie ( http://www.smr-home-theatre.org/ces2001 ... e_04.shtml )można przeczytać, cyt.:"If you want the absolute best in headphone systems, this is surely it. The beautiful looking and equally beautiful sounding Sennheiser Orpheus. The Orpheus combines the best in electrostatic headphone design with the best of tube (valve) amplifier design. It even has a digital input and its own DAC so you can plug in a CD player without the need for any other electronics. I could have listened to this all day."

... i dalej...

cyt.:"I am afraid that price-wise it's another of those "if you have to ask" products — the system retails for $11,900 and is only available from headphone specialists Headroom. Someone must be buying them because of the limited edition production run of 300 at the time of writing only 3 remain." :shock: :shock:

Czy ktoś widział TO z bliska? Pomijając fakt zastosowania wysokiej (hmm... jak sądzę) jakości komponentów do stworzenia O., ceny słuchawek (podobno specjalnie dedykowanych właśnie O.) co w nim jest takiego, co powoduje ustalenie ceny na takim poziomie?

Na tym forum http://www6.head-fi.org/forums/showthread.php?t=142078 można także ciut się dowiedzieć, ale najciekawsze jest cyt.:"Note that this amp uses the same tube complement as the HEV90 (2 12AX7's and 4 ECL86's):" W związku z powyższym ponawiam pytanie: co w tym tyle kosztuje?

Pozdrawiam serdecznie

p.s. http://cgi.ebay.com/Sennheiser-Orpheus- ... 7848QQrdZ1 8)
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Słuchawki elektrostatyczne nigdy do tanich nie należały .Nie dawno była parka na allegro czy eBay -u za nawet rozsadne pieniądze ale jednak ze względu na zasilanie wysokonapięciowe dałem sobie luzu . :wink:
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

Witam.
Andrzej Molicki pisze:Słuchawki elektrostatyczne nigdy do tanich nie należały(...).
OK. Po wpisaniu HD650 z praktycznie pierwszej lepszej strony http://www.iriverpolska.pl/ mamy ich cenę: 1799pln. Ale to słuchawki dynamiczne. W związku z unikalnością elektrostatów, oraz ich małą ilością wprowadzoną do sprzedaży przez Sennheiser'a, mnożę ich cenę przez... hmm... 5. Wychodzi c.a. 9000 pln, co i tak wydaje mi się kwotą absurdalnie wysoką. No, ale stan wyższej konieczności... Czyli reszta kosztuje ok. 29000 pln? Rozumiem, przewód najwyższej jakości etc. etc. ale... czy nie jest to lekką przesadą?
Nie znam (niestety) budowy wzmacniacza HEV90, ale jeśli oparty jest o lampy 12AX7 i ECL86, to można wyjść z założenia, że większość budowniczych "słuchawkowców" na naszym Forum powinna opływać w luksusy (czego wszystkim Triodowiczom życzę).
Fakt, elektrostaty wymagają wysokiego napięcia zasilania, co komplikuje nieco sprawę, ale nie słyszałem o komplecie pod nazwą np: HDV650, korzystającej z podobnej konstrukcji wzmacniacza i w/w słuchawkami. Jakość dźwięku - bardzo wysoka, cena - nieporównywalnie niższa.

Chociaż, może właśnie na tym miała polegać unikalność układu HE90/HEV90.

Zaznaczam, że rozmawiamy o kwotach, o których ja sam mogę tylko pomarzyć, o ile nie sprzedam mieszkania :shock: .

Pozdrawiam serdecznie
gutten
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 275
Rejestracja: czw, 4 sierpnia 2005, 23:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gutten »

Orfeusze były wiele razy prezentowane na potrzeby "maluczkich" w kilku salonach audio. Można było dotknąć, założyć na głowę, posłuchać. Ja się niestety nie załapałem, więc o dźwięku nic nie powiem.
Z elektrostatów zdecydowanie bardziej przyjazne cenowo są japońskie Staxy, choć też do tanich nie należą. Za najniższy model Basic w komplecie ze wzmacniaczem trzeba zapłacić równowartość 600 euro. Można też wybrać pomiędzy lampą a tranzystorem.
Co do niebotycznych cen to trzeba pamiętać, że najwyższe modele urządzeń w ofercie producentów pełnią często rolę bardziej reklamową niż użytkową. Podobnie jak concept-cars w przemyśle samochodowym. Tak samo jest z Orfeuszami, które są jedynymi elektrostatami w ofercie Sennheisera. Reszta to słuchawki dynamiczne na rynek amatorski i profesjonalny.
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
gutten
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 275
Rejestracja: czw, 4 sierpnia 2005, 23:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gutten »

amator pisze:Po wpisaniu HD650 z praktycznie pierwszej lepszej strony http://www.iriverpolska.pl/ mamy ich cenę: 1799pln. Ale to słuchawki dynamiczne.
Akurat HD650 to też przykład cenowego absurdu. Płaci się głównie za to, że są nowe, solidnie wykonane i ... modne. Natomiast jeśli chodzi o walory brzmieniowe, neutralność i liniowość to znacznie ustępują starszym HD580. Że już nie wspomnę o znacznie tańszych Bayerdynamikach DT150, "ukochanych" słuchawkach realizatorów dźwięku.
Pzdr.
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

Witam.
gutten pisze:Akurat HD650 to też przykład cenowego absurdu. Płaci się głównie za to, że są nowe, solidnie wykonane i ... modne. Natomiast jeśli chodzi o walory brzmieniowe, neutralność i liniowość to znacznie ustępują starszym HD580.
Faktycznie, cena jest absurdem. Podałem ją akurat jako przykład najdroższych (póki co) w ofercie Sennheiser słuchawek dla "mas".
Że już nie wspomnę o znacznie tańszych Bayerdynamikach DT150, "ukochanych" słuchawkach realizatorów dźwięku.
200$ kontra 500$ - cenowo wyraźna różnica. Niestety, nie mam możliwości porównać brzmieniowo. Kiedy zapytałem w sklepie (w mojej miejscowości) o słuchawki Sennheiser facet odpowiedział pytaniem: A kto to tu kupi? Z nim także się zgadzam.

Więc - co w tym HEV90 tyle kosztuje?

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Post autor: VacuumVoodoo »

amator pisze:
Więc - co w tym HEV90 tyle kosztuje?

Pozdrawiam serdecznie
Placisz za:

pensje konstruktorów
oprzyrzadowanie i czas uzytkowania laboratorium
iles tam prototypow i serii probnych
narzedzia produkcyjne, formy do wytlaczani, wtryskiwania itp
amortyzacje budynku firmy
subwencjonowane obiady w zakladowej stolówce
konsultantów od wzornictwa przemyslowego
wydzial reklamy i marketingu
zarobek importera
zarobek sklepu
fundusze emerytalne pracownikow
itd itp

Senheiser to nie jest kilku entuzjastów w suterynie a raczej dosc duzy koncern.

Cena fabryczna ktora placi agent/dystrybutor wynosi z reguly okolo 35% ceny detalicznej. Przy serii 300szt przypuszczam ze tylko sprzedawcy na tym cos zarabiaja, senheiser raczej chyba spisal wszystkie koszta na konto t.zw. "targeted marketing" czyli akcje wzmocnienia wizerunku marki na rynku.

Pozdrawiam
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

Oto ceny tych Słuchawek z allegro:
HD 650 -1449ZŁ (można je kupić za 1400zł)
HD 600 -1049ZŁ (można je kupić za 1000zł)
HD 580 -750ZŁ.
Różnica pomiędzy HD 580 a HD 600 to różnica jednej klasy na korzyść HD 600- takie jest moje zdanie.
Natomiast pomiędzy HD600 i HD650 przynajmniej ja nie słyszę żadnej różnicy.Posiadam wszystkie te słuchawki w chwili obecnej i spędziłem wiele czasu na ich analizie.Mam też HD 570(485ZŁ) i nie da się ich słuchać,gdy w zanadrzu są te pozostałe modele.
gutten
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 275
Rejestracja: czw, 4 sierpnia 2005, 23:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gutten »

kotok pisze:Natomiast pomiędzy HD600 i HD650 przynajmniej ja nie słyszę żadnej różnicy.
Mówisz poważnie? Moim zdaniem różnice są dość radykalne, choć akurat niekoniecznie na korzyść HD650.
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

Witam.
VacuumVoodoo pisze:Cena fabryczna ktora placi agent/dystrybutor wynosi z reguly okolo 35% ceny detalicznej. Przy serii 300szt przypuszczam ze tylko sprzedawcy na tym cos zarabiaja, senheiser raczej chyba spisal wszystkie koszta na konto t.zw. "targeted marketing" czyli akcje wzmocnienia wizerunku marki na rynku.
Wychodzę z podobnego założenia, acz kolwiek można pokusić się o tezę, że sprzęt audio hi-end to nisza rynkowa, na której większość firm nie zarobi kroci. Kogo stać zapłacić kilkadziesiąt tysięcy $ za zestaw np: B&W Nautilus + Wadia czy Meridian, Conrad Johnson (można konfigurować dowolnie). Nie przeczę, że są osoby na tyle majętne, ale czy faktycznie wszystko to jest aż tyle warte?

Ja dopiero "dojrzewam" do wzmacniacza lampowego, chcę najpierw dowiedzieć się i nauczyć jak najwięcej, aby nie powielać błędów czy potknięć innych. W momencie osiągnięcia "dojrzałości" i stworzenia jakiegoś układu będzie on dla mnie bezcenny, ale nikt nie zapłaci mi z tego tytułu (mimo 100% niepowtarzalności na rynku) kilkudziesięciu tysięcy.
Senheiser to nie jest kilku entuzjastów w suterynie a raczej dosc duzy koncern
Zdecydowanie, dlatego mogli powolić sobie na ekstrawagancję.

Przypomina mi się jednak przykład koncernu VW i model Phaeton, który nie wzbudził takich emocji, jakich się spodziewano. Cena startowa 66,700$ za "łysą" wersję osiąga ok. 90000$ przy "w miarę wypasionej". Są przecież dużo droższe auta, produkowane w kilku czy kilkunastu egz. rocznie, a jest i popyt i podaż. Więc od czego to może zależeć?

Bardzo interesuje mnie obiektywna ocena różnic pomiędzy "elektrostatami" a choćby "dynamikami". Wiem, że podstawowa różnica to przetworniki, ale muzyki się nie widzi, tylko słucha i czuje (na ogół). Czy faktycznie dźwięk odtworzony przez elektrostaty jest aż tak inny od "zwykłych" przetworników dynamicznych?
Mimo że nie stać mnie nawet na dużo tańsze HD570, marzenia nic nie kosztują.

--------------------------------------------------------------------------------

:arrow: All; Zapraszam do podzielenia się swoimi uwagami w kwestii słuchawek, ich wyboru i doboru. Każdy nabywca czymś się kierował przy zakupie. Zarówno oceny obiektywne jak i subiektywne będą honorowane i tolerowane :wink: .

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

amator pisze:
Przypomina mi się jednak przykład koncernu VW i model Phaeton, który nie wzbudził takich emocji, jakich się spodziewano. Cena startowa 66,700$ za "łysą" wersję osiąga ok. 90000$ przy "w miarę wypasionej". Są przecież dużo droższe auta, produkowane w kilku czy kilkunastu egz. rocznie, a jest i popyt i podaż. Więc od czego to może zależeć?
Z tego co wiem, to Phaeton nie miał powodzenia, ponieważ nazywał się Volkswagen... Jak już ktoś ma tyle kasy i chce sobie podnieść prestiż samochodem, to przecież nie kupi 'ludowego samochodu' - "Co? JA mam jeździć Volkswagenem?? Przecież to pojazdy dla mas..." i tak dalej i tak dalej...

Ale to chyba OT...
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

Witam.
adamst_ pisze:Z tego co wiem, to Phaeton nie miał powodzenia, ponieważ nazywał się Volkswagen... Jak już ktoś ma tyle kasy i chce sobie podnieść prestiż samochodem, to przecież nie kupi 'ludowego samochodu' - "Co? JA mam jeździć Volkswagenem?? Przecież to pojazdy dla mas..." i tak dalej i tak dalej...

Ale to chyba OT...
Fakt, nie róbmy OT.
W złym miejscu postawiłem pytanie "Więc od czego to może zależeć" - dotyczy ono udziwnionych cen ale - oczywiscie - sprzętu audio, nie moto.

Pozdrawiam

p.s. Więc? Jak z tymi słuchawkami? Miał ktoś możliwość porównać obojętnie jakie elektrostaty z obojętnie jakimi dynamicznymi? Jakieś konkluzje?
ODPOWIEDZ