O przetworniku tym wspomniałem wcześniej w wątku "Źródło sygnału Pionier N-50 AE", założonym przez Kolegę krzem3 w "Kąciku audiofilskim" ( http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.ph ... 55#p343355 ). Posiadane przeze mnie urządzenie potrafi odtwarzać pliki stworzone w praktycznie każdym dostępnym cyfrowym formacie (AAC, AIF, AIFC, AIFF, APE, FLAC, M4A, M4A /Apple Lossless/, ALAC, OGG, WAV, WMA, DSF, DFF; w 16-, 24- i 32-bitach z próbkowaniem do 768 kHz). Widzi również pliki na dyskach komputerów w domowej sieci i pliki na podłączonym do sieci serwerze DLNA. Odtwarza również muzykę z serwisów streamingowych (przeważnie słucham muzyki z Tidala).
Przetłumaczony opis urządzenia można obejrzeć klikając w link: https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search
Pasmo przenoszenia toru m.cz. w OPPO rozciąga się od 0 Hz do ponad 160 kHz, przy czym nierównomierność w zakresie częstotliwości akustycznych nie przekracza 0,04 dB. Cały tor, począwszy od przetwornika cyfrowo-analogowego aż do wyjścia XLR (Cannon) zrealizowany został symetrycznie (różnicowo). Napięcie na wyjściu XLR przy poziomie cyfrowym 0 dBFS wynosi 4 V sk., a na RCA (Cinch) 2V sk. Zbadałem pasmo przenoszenia dla szumu białego kartą pomiarową E-MU1616m (karta przenosi "tylko" do ok. 90 kHz, a pasmo OPPO SONICA roziąga się od 0 Hz do ponad 160 kHz, więc niestety kończą mi się możliwości pomiarowe...

Charakterystyka wyglądała następująco; spadek pod koniec pasma spowodowany jest działaniem filtrów karty pomiarowej (sprawdziłem to):
-
Takie parametry jak dynamika, odstęp sygnał-szum (ważony „A”) i separacja kanałów są wg zapewnień producenta lepsze od 120 dB. Nie będę się rozpisywał o walorach dźwiękowych, bo te zależą od gustu i psychicznego nastawienia słuchacza (dla mnie brzmienie jest wyśmienite), a skupię się na technicznych parametrach, które udało mi się zmierzyć. Odstęp sygnał-szum jest tak duży, że na słuch szumów urządzenia w ogóle nie da się dostrzec. Nie da się zauważyć zmiany poziomu szumu w głośnikach (z uchem zbliżonym bezpośrednio do kopułki głośnika wysokotonowego) nawet po włączeniu OPPO przy ustawionej maksymalnej sile głosu w dołączonym do przetwornika wzmacniaczu i z załączonym na przetworniku plikiem cyfrowym (FLAC, 24-bit i 192 kHz z pendriva /wejście USB w OPPO/) z zupełną ciszą. Tak to przedstawia się na wykresie (odstęp S/N podany przez kartę pomiarową wyniósł 119 dB):
-
Poziom zniekształceń harmonicznych, przy odtwarzaniu pliku FLAC 24-bit/192kHz STEREO był niższy od -121,5 dB (0,000084%; ważony "A")! To naprawdę świetny wynik, prawdopodobnie pogorszony jeszcze przez parametry samej karty pomiarowej EM-U1616m... -
Przy odtwarzaniu pliku gorszej jakości (FLAC 16-bit/48 kHz STEREO) poziom zniekształceń dla 1 kHz jest wyższy, co widać na wykresie poniżej: -
Przy częstotliwości 10 kHz (FLAC 24-bit/192 kHz) poziom harmonicznych rośnie, ale i tak jest najniższy w porównaniu z uzyskiwanym we wszystkich testowanych przeze mnie do tej pory urządzeniach. -
Przy częstotliwości 20 kHz (FLAC 24-bit/192 kHz) też wykres wypadł całkiem przyzwoicie. -
Dla przy niskich częstotliwościach (30 Hz) zniekształcenia wprowadzane przez większość urządzeń były stosunkowo duże. OPPO Sonica jednak radzi sobie z takimi sygnałami bardzo dobrze. -
A tak to przedstawiają się harmoniczne przy częstotliwości 100 Hz: -
Przy takich parametrach odtwarzacza/przetwornika "poprzeczka" wyznaczona dla współpracującego z urządzeniem wzmacniacza znajduje się bardzo wysoko. Kiepski lub przeciętny wzmacniacz bardzo popsuje tu parametry całego toru audio... Zauważcie Koledzy, że urządzenie nie wprowadza żadnych mierzalnych tętnień ani przydźwięków (50, 100, 150 Hz...). Sygnał z niego jest wręcz "sterylny"...

W następnym poście przedstawię zachowanie się OPPO przy odtwarzaniu plików MP3.
Pliki testowe tworzyłem w programie Sound Forge Audio Studio (istnieje w nim możliwość generowania plików w dowolnym formacie).
Pozdrawiam
Romek