Witam
Zauważyłem na forum audiofilskim Lukara interesująco zapowiadający się wątek dotyczący podkładek wibroizolacyjnych. Włączyłem się i zaproponowałem, że wykonam pomiary. Jak obiecałem tak zrobiłem. Zajęło mi to trochę czasu - przekazałem wyniki. Liczyłem, że producent podkładek przedstawi je i poddane zostaną merytorycznej dyskusji.
Niestety, jak zwykle na wspomnianym forum zamiast dyskusji prowadzona jest pyskówka na bardzo niskim poziomie świadczącym o kulturze osobistej jej uczestników
Oczywiście nie biorę udziału w tej dyskusji, obserwuję ją jedynie od czasu do czasu oczekując, że może stanie się cud i audiofile się opamiętają.
Proszę tego postu nie traktować jako zaproszenia do przeczytania wątku na forum Lukara - w zasadzie to teraz nawet mi wsyd, że pojawił się w nim mój nick
To byłeś Ty? No proszę, nawet nie skojarzyłem
Bardzo chętnie dowiem się, jak wypadły pomiary. Choć samo potwierdzenie faktu, że podkładki skutecznie tłumią wibracje w jakimś przedziale (zakładam na razie, że tak) nie rozwiewa najważniejszej wątpliwości - czy owo tłumienie może mieć mierzalny wpływ na pracę urządzeń typu odtwarzacz CD, wzmacniacz itd. Gramofonu nie biorę pod uwagę, bo to zupełnie inna bajka.
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
Witam.
Gsmok, czy Twoje pomiary są tajemnicą? Jaka jest Twoja interpretacja tych pomiarów i konkluzja z nich wynikajaca.
Po pobieżnej lekturze wypowiedzi na Audiostereo żadnych wniosków wyciagnąć nie można.Muszę dodać ,że posty tamtejsze bardzo żle się czyta.Chaos i wzajemne opluwanie się, a niewiele zawartości merytorycznych.No i ten język!.
To wydaje się dziwne, ale w zasadzie do czasu aż udostępni je producent są "tajemnicą". Zostałem poproszony aby obmierzyć ch-ki podkładek - nie dostałem natomiast zgody aby je udostępniać. Sądzę, że Właściciel podkładek i wyników sam je udostępni - tak obiecał na forum.
Biorąc pod uwagę upływ czasu, to publikacja pozostanie chyba w sferze obietnic. Poza tym na forum audiostereo najważniejsze są wrażenia słuchowe, więc wystarczy, ze komuś wyda się, że usłyszał więcej i reszta zacznie kupować krążki. Ten sam owczy pęd można zaobserwować w dziale DIY, gdzie wszscy powielają te same konstrukcje z dokładnością do rezystora z ELPOD-u i kondensatora Black Gate.
Ciekawi mnie, co będzie następne po tych podkładkach .... ołowiowo - żelbetowe osłony basochłonne na gramofon ? a może pilśniowe wstawki w sprzęcie Hi-end ? ..... poprostu ręce opadają
No sam nie wiem jak do tego doszło .... tak naprawde to chciałem zobaczyć, po ilu dniach od jego zamieszczenia ktoś zwróci uwage .... Prawda jest taka, że w życiu odrobina barw się przydaje (nie koniecznie tych z emblematu) ... choćby złotousi .. ale chwila, oni to przekolorowane conieco mają ... Wracam do starego (obecnie politycznie poprawnego) emblemaciku
A ja już miałem skierować prośbę o wycofanie tego "emblematu". Powstrzymywała mnie tylko stara znajomość, no i fakt, że już inni zwracali uwagę na niegustowność "emblematu".
Alek pisze:Już inni zwracali uwagę na niegustowność "emblematu".
Nawet nie wiedziałem, że zwolennicy lamp mają takie purytańskie nastawienie
Nawiasem mówiąc, kiedy moja dziewczyna zerknęła na emblemat Triody w lewym górnym rogu spytała, co tu robią te prezerwatywy
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
Bądźmy szczerzy- to forum techniczne, nie erotyczne. Jeśli ktoś chce sobie pogadać na tematy hmm... intymne to priv jest do tego dobry. Dobre są też stosowne fora dyskusyjne i czaty
kk84.Jak to zrobiłeś, że "cenzura" dopuściła Twój emblemat do forum. 
.... tak naprawde to chciałem zobaczyć, po ilu dniach od jego zamieszczenia ktoś zwróci uwage 
.... Prawda jest taka, że w życiu odrobina barw się przydaje (nie koniecznie tych z emblematu) ... choćby złotousi .. ale chwila, oni to przekolorowane conieco mają 
