Kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1860
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: Alek »

Dla żartu, ktoś tam wtrącił czasownik "kupywać". Niby to śmiesznie tak sobie pożartować z tej niepoprawnej formy, którą to ktoś inny całkiem niedawno użył w jednym z wątków. Smutne, że potem "gooogle" zliczą każde takie użycie i z błędu zrobi się ...poprawna reguła.
Dlatego wszem i wobec ogłaszam, że czytając te mądrości, okupując przy tym wc bardzo "okupiłem" muszlę. I teraz będę musiał kupować nową. Pękła.

Moderatorzy do moderowania, studenci do nauki. Literaci do pióra.

:roll:

http://filolozka.brood.pl/kupowac-czy-kupywac/
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Alek pisze:Moderatorzy do moderowania, studenci do nauki. Literaci do pióra.
A syjoniści do Syjamu. A poważniej, moja szefowa po UW też mi kupywała to i owo.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: salicjonał »

Jednak każdy od czasu do czasu popełnia błędy językowe i interpunkcyjne. Kol. Alek również. Proszę nie przyjmować tego za krytykę.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: ^ToM^ »

Mój kolega jest z Kielc i też mówi, że będą kupywać zamiast kupować. Nie wiem skąd takie dziwaczne słowo.
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1511
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: Lisor »

... a kupywać na dworzu ? Prawda, że można gorzej :D .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: kaem »

Być może "kupywać" wzięło się przez analogię do "nabywać". A nad Bugiem podobno mówią "pakupywać" :)
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2257
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: Szrot majster »

Witam!
To są gwary i tego z ludzi nie wykorzenicie.
Moja ciotka mówi"podniesła","wyniesę","mysza","jak albo za czym to wyjrzy".Ojciec czasami mówi"dźwi" albo płyta pleśniowa"
Nawet politycy mówią takim językiem"podniesła" "suchać",się roszczygło".Albo "mówiom","jedzom","som".
A nowy"młodzieżowy "slang" to lepszy?Jak słyszę"zamrażalka"albo "w puszcze" to widzę,że edukacja w Polsce "poszła z pieca na łeb"
U mnie w regionie mówią"chodzić na krótkich rękawkach" albo"mam stać w piwnicy".Mówią też"stojało',"zdechnnięta" albo"botwa".A zapożyczeń z j.niemieckiego jest od groma-"szlauch","durszlak","dekiel","kubełek"waserwaga".Ludzie mówią tak bo w Polsce była ciemnota a powszechna i obowiązkowa szkoła wprowadzona została po wojnie.Wcześniej 90% Polaków było analfabetami albo mieli okupacyjną"Grudschule" 4-klasową.I debilami kompletnymi byli.
Moja ś.p.Babcia po wojnie dostała mandat od milicjanta,bo ugryzł go jej pies.Ten debil nagryzmolił coś na kartce z....wierszykiem o wiośnie.
Potem Mama była w-ce prezesem GS w Podwiesku koło Chełmna,Był tam prezes po okupacyjnej Grudschule,debil i cała hałda skawalonej saletry amonowej leżącej na deszczu i robole rzucali tam pety.Jak matka zarządziła,po konsultacji z Instytutem Chemii Rolnej,wywózkę tego wyjątkowo groźnego odpadu,to chcieli ją zwolnić.
A to jest diabelstwo(Oppau-1921 i Texas City-1946.Tak samo Anders Brevik w Oslo dokonał tym zamachu.)
Ja jestem z wyżu demograficznego(1983) i ostatni chodziłem do 8-klasowej SP i ostatni zdałem mało wiele wartą maturę.A teraz to będzie prawdziwy"kosmos".Debile nie z tej ziemi.
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: akordeonista »

Zrzucanie winy na regionalizmy jest według mnie dużym uproszczeniem. "Widzom", "chodzom", "mówiom" itd. to istotnie sposób mówienia na Ziemi Dobrzyńskiej - kiedyś wyjaśniał to profesor Jan Miodek - ale oczywiste błędy językowe to co innego. Moja nauczycielka polskiego ze szkoły podstawowej bardzo pilnowała czytania książek, zwłaszcza literatury pięknej - nie tylko podręczników. Tak samo postępowała polonistka w liceum - czytajcie książki, bo to najlepszy sposób na nauczenie się formułowania zdań, a także na ortografię - pamięć wzrokowa. Dziś jest coraz więcej kalek (dopełniacz liczby mnogiej rzeczownika "kalka") z obcych języków a także powtarzanych bezmyślnie błędów popełnianych przez różne "osoby publiczne". Moimi "faworytami" są zwłaszcza sprawozdawcy sportowi - niektórzy np. potrzebowali kilkunastu lat, aby nauczyć się liczebników porządkowych - w roku "dwutysięcznym trzynastym" :twisted: , o nieodróżnianiu dopełniacza od biernika nie wspominając. Niestety, na naszym forum również to jest powszechne - poszukuję transformator, zamiast poszukuję transformatora. Nie jest wcale konieczne nauczenie się na pamięć skojarzeń czasowników z przypadkami - wystarczy czytać książki, zamiast oglądać obrazki :wink: .
Jeden z Kolegów na przykład - skądinąd b. sympatyczny - nie używa znaków przestankowych ani wielkich liter - proszę dać taki jednozdaniowy post do przeczytania innej osobie - na pewno niczego nie zrozumie.
Na razie dość zrzędzenia starego Akordeona - wybaczcie :oops: .
PS. Na błędy literowe jest bardzo prosty sposób - po napisaniu posta przed wysłaniem wystarczy go uważnie przeczytać w całości i poprawić zauważone błędy, a nie opowiadać o dysgrafii, dysleksji albo o innych (przepraszam) dyrdymałach.
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: Vic384 »

Czesc
Ja pamietam jak pod koniec lat 50-ych jezdzilismy do rodziny na wies , to miejscowi chlopcy smiali sie ze mnie ze "po pansku godom". Jak przyjezdzalismy do Rzeszowa, to koledzy-znajomi mowili "ze chlop ze mnie wylazi". Nauczylem sie wiec na wsi mowic gwara ,a w miescie jezykiem literackim. Teraz trudno spodkac ludzi mowiacych czysta gwara, a szkoda.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: tszczesn »

Gwary i inne regionalizmy zanikają, i tak niestety być musi - winna jest kultura masowa, narzucająca swój wzorzec, i masowa produkcja. Kiedyś po stroju można było niemalże poznać z której wsi ktoś pochodzi, teraz - jak i tak wszyscy kupują te same ciuchy robione w tych samych fabrykach w Chinach czy Bangladeszu - te różnice znikają. Świat się zmienia, czy nam się to podoba czy nie. Niestety.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: salicjonał »

Teraz nie da się określić, czy chłop/baba jest ze wsi zabitej dechami czy z miasta-dopóki się nie odezwie.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Kupować czy kupywać- oto jest pytanie!

Post autor: Vic384 »

Czesc
Nie ma znaczenia czy ze wsi czy z miasta bo "wiechcie zawsze wyleza z botow"
Pozdrowienia
ODPOWIEDZ