Sprzęt lampowy bez opieki

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Zostawiliście włączony telewizor lampowy bez opieki?

Kilka godzin
8
73%
Noc
0
Brak głosów
Doba
0
Brak głosów
2 dni
1
9%
2 do 5 dni
0
Brak głosów
Powyżej 5 dni
2
18%
 
Liczba głosów: 11

Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: Thereminator »

gsmok pisze:Dlaczego używasz liczby mnogiej. Jak na razie jesteś jedynym, którego ten temat irytuje. Przy okazji przypominam, że nie ma przymusu uczestniczenia w niniejszej dyskusji :wink: .
Raczej jedynym, który o tym napisał. Jak widzę nadal niezmiennie cię cieszy, gdy gimbaza zasypuje forum tematami tzw. "z dupy".
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2389
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: Locutus »

Thereminator pisze:
gsmok pisze:Dlaczego używasz liczby mnogiej. Jak na razie jesteś jedynym, którego ten temat irytuje. Przy okazji przypominam, że nie ma przymusu uczestniczenia w niniejszej dyskusji :wink: .
Raczej jedynym, który o tym napisał. Jak widzę nadal niezmiennie cię cieszy, gdy gimbaza zasypuje forum tematami tzw. "z dupy".

Eeee spoko...
Za chwile pojawi się kolejny dział specjalnie dla autora: xxxxxxxxxxx_w_czystej_postaci :lol:
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: salicjonał »

Tylko młody wiek usprawiedliwia błędy i zakładanie tematów głupich jak but. Czy jeszcze mają Koledzy wątpliwość?
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: tszczesn »

Dawno, dawno temu, młodym dziecięciem będąc lubiłem zasypiać przy radiu (zostało mi to do dzisiaj :) ) Był to (lampowy oczywiście) Klawesyn, Pracował długie godziny, choć rano był wyłączony, pewnie rodzice go wyłączali. Nigdy nic mu się nie stało.
Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: ^ToM^ »

Kowal66 pisze: Teraz mam pytanie: Czy gdzieś w istrukcji serwisowej/gwarancji lampowych telewizorów, był uwzględniony maksymalny czas pracy bez przerwy?
Co właściwie mogło się z nim stać?
Znacie podobne przypadki ?
Przykładowo u mojej babci na dyżurce ruchu ówczesnego PKP było radio lampowe - bodaj Romans - i grało non-stop bo osoby się zmieniały na zakładkę na dyżurze a radio stale grało. Nikt go nigdy nie wyłączał - jak wiadomo sprzęt najczęściej się psuje przy włączaniu. Dopiero po n-latach padła jakaś lampa i tedy radio zostało zastąpione nowym - też lampowym - i dalej grało lata! :D :D

W instrukcjach obsługi owych telewizorów, nie kojarzę wzmianki aby nie mógł pracować ciągle.
Czy coś się z nim mogło stać? Wątpię. A niby co miałoby się stać? To urządzenie elektroniczne ono nie wie ile jest włączone. Ustala się w nim po krótkim czasie jakaś równowaga termiczna i już bardziej się nie nagrzeje - wbrew obiegowym opiniom. Jak jest włączone to działa i tyle. Możesz zostawić nawet na rok. O ile jest sprawne nic mu się nie ma prawa stać. Myślę, że dziadek trafił na marnego fachowca, skoro po kilku dniach pracy TV padł a majster uznał że się go nie da naprawić. Co to za majster. Zobacz sobie co tu chłopaki naprawiają! Normalnie reanimują totalny szmelc z hasioka, kawałek chasiss z cewką i zżartą przez kołatka obudową i wszystko gra i wszystko się da naprawić! :) Na Triodzie obowiązuje niepisana zasada - Wszystko się da naprawić o ile się ma chęci!
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: gsmok »

W pewnym instytucie jest generator lampowy wykorzystywany na zajęciach laboratoryjnych od połowy lat 60-tych ubiegłego wieku. Zajęcia często trwają po 12 godzin dziennie (trzy tury po 4 godziny) i w ciągu tego czasu plus jakaś godzina przed zajęciami nie jest on wyłączany. Jedyna usterka, która się pojawiła do trzeszczenie potencjometru poziomu sygnału. Wszystkie lampy i elementy są oryginalne.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: Marek 1974 »

Np. w dużych zakładach produkcyjnych do obserwacji wielu procesów stosowano telewizję przemysłową (pierwowzór dzisiejszego monitoringu wizyjnego). Początkowo obrazy z kamer obserwowano na monitorach telewizji użytkowej MTU, które robione były na bazie typowego telewizora lampowego, zdaje się Beryla. Sprzęt ten pracował często 24 h / na dobę, szczególnie jak zakład pracował w trybie ciągłym.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: TELEWIZOREK52 »

disaster pisze:Ogólnie odbiornikom TV bardziej chyba szkodziły stany nieustalone po zakończeniu nadawania (brak synchronizacji) niż praca ciągła.
I tu jest pies pogrzebany.
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: akordeonista »

TELEWIZOREK52 pisze:I tu jest pies pogrzebany.
To przysłowie w języku niemieckim brzmi: dort ist der Hund begraben (proszę o wybaczenie mi ew. błędów - nie znam niemieckiego) i pewnie m. in. dlatego znalazło się w znakomitym przedwojennym skeczu autorstwa Konrada Toma, wykonywanym wielokrotnie przez Panów Michnikowskiego i Dziewońskiego w Kabarecie "Dudek". Powiedzenie: "a pies Ci mordę lizał" jest jego zakończeniem. Kolega moderator chyba nieco się pospieszył... :wink:
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
whwp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1026
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
Lokalizacja: Sopot

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: whwp »

Chyba będzie "Da liegt der Hund begraben". A co do Dudka - potwierdzam :)
Wojtek SQ2KRZ
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Sprzęt lampowy bez opieki

Post autor: Vic384 »

Czesc
Dziekuje Panie Moderatorze za szybka reakcje.
Pozdrowienia
ODPOWIEDZ