Szanowni, władający wiedzą, Koledzy
W związku z tym, że posiadam kilka różnych rdzeni od trasformatorów, stwierdziłem, że najtaniej mnie wyjdzie nawinięcie samodzielne. Do drutu nawojowego mam dostęp, transformatory sieciowe już z powodzeniem nawijałem, w sieci jest bardzo dużo wskazówek co do obliczania uzwojeń traf wyjściowych, ale cały czas nie wiem jak to jest z podziałem na sekcje. Przeszukałem sporą część stron na temat projektowania transformatora głośnikowego i mimo wszystko mam wątpliwości. Zazwyczaj temat podziału na sekcje uzwojeń poruszany jest przy okazji konstrukcji PP. A Jak to się ma przy SE ? Czy są jakieś generalne zasady ?
P.S.
To raczej nie ma znaczenia, ale zrobię końcówkę SE na EL 84 lub EL 34 takie lampki już mam. No chyba że znajdę odpowiednio duże rdzenie na SE na GU 50 !!!
Dzieki za link. Przeczytałem i wiem więcej !!! Ale na dal nie wiem jakimi kryteriami się posługiwać w podziale uzwojeń na sekcje. Czy można po prostu założyć że pierwotne i wtórna będzie miało na przykład po 4 sekcje i już ?
Źle wykonane sekconowanie może zwiększyć indukcyjnosć rozproszenia, przez co wprowadza sie znaczące zniekształcenia. (nie czuje, że rymuje
W skrajnym przypadku przy dużych szybkościach zmian prądów (wysokie częstotliwości) może więc prowadzić do ograniczenia pasma.
To taka moja dygresja by nie popadać w skrajności i nie generalizować
Zibi pisze:Wypadałoby wyjaśnić co oznacza źle wykonane sekcjonowanie i o jak wysokich częstotliwościach jest mowa.
We wzmacniaczach w klasie AB, B. Najważniejsza ze względu na znieszktałcenia jest indukcja rozproszenia pomiędzy połówkami uzwojenia pierwotnego. Ten problem zauważano już w latach 30, w czasie konstruowania klas "symetrycznych". Widziałem transformatory w których z zamysłem była zminimalizowana indukcyjność pierwotne-wtórne dając koszmarny efekt mimo ogromnego wkładu pracy.
Na swoim rysunku nie zaznaczyłeś jak mają pyć przeplecone połówki uzowjenia pierwotnego, opatrzenie i bez zastanowienie nad genezą zniekształceń kalsy AB i B więc można skonstruwoać transformator zupełnie "do kitu"
Zibi pisze:Nie zaznaczyłem, bo ich tam nie ma. O ile dobrze zrozumiałem, to bardzo_zimny pytał o trafo SE.
Rozumiem, jednakże w linku który podałeś nie ma tego zaznaczonego - jest jedynie wzmianka o minimalizowaniu _indukcyjności rozproszenia_.
I moja wypowiedź choć faktycznie nie dotyczy w pełni wzmacniaczy SE, powinna zasiać ziarnko niepokoju wśród tych którzy będą pewnie czytać ten wątek niezaleznie czy konsruują SE czy PP bo tytuł mówi "podział na sekcje" i znajdą odnośnik do strony.
A co do widzianego przezemnie przesadzania w sekcjonowaniu - trzeba pamiętać, że obowiązują nas normy na izlację pomiędzy pirwotnym i wtórnym uzowjeniem - więc im większa liczba sekcji P-W tym mniejsze wypełnienie okna miedzią.
Skoro ktoś pisze, że trochę stron zwiedził, czytał o sekcjonowaniu w PP i pyta o SE, to trudno, żebym podawał mu linki do miejsc, które już odwiedził. Strona Jasia zawiera arkusz pozwajający w prosty sposób policzyć transformator i oszacować jego parametry zakładając prosty sposób sekcjonowania. Jeżeli w tym wątku ma się koniecznie znaleźć informacja o trafach PP to proszę: http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... rafagl.htm
Można tam przeczytać: "W przypadku wzmacniaczy klasy A i AB1 dążymy do uzyskania małej wartości indukcyjności rozproszenia pomiędzy uzwojeniem pierwotnym a wtórnym. Dopuszcza się tu nawinięcie uzwojenia pierwotnego w sposób podany przykładowo na rys.2a. W przypadku wzmacniacza klasy B i AB2 należy dbać o dobre sprzężenie pomiędzy każą połówką uzwojenia pierwotnego i całym uzwojeniem wtórnym, ponieważ połówki uzwojenia pierwotnego pracują niesymetrycznie. Przykładowe rozmieszczenie sekcji przedstawiono na rys.2b."
Co do przesadnego sekcjonowania, to 9 sekcji dla SE przesadą nie jest, skoro tyle samo mają trafa Zatry TG5/623/01: http://www.ecclab.com/gotowe/el84/el84.htm "Zastosowano gotowe transformatory głośnikowe, osobno zaprojektowane dla obciążenia 4 omowego i 8 omowego. Konstrukcja ich została oparta o zwykłe kształtki EI78 o grubości 0,5mm. Uzwojenia podzielono w sumie na 9 sekcji - 5 sekcji uzwojenia pierwotnego i 4 wtórnego. Dzięki temu uzyskano dobre pasmo przenoszenia wg specyfikacji 40hz do 20kHz przy spadku -3dB. W praktyce okazało się, że górna granica przenoszenia jest jeszcze wyższa."
1-cewka symbolem narysowana -jest symetryczna- ale ,dopoki sie nie poda jej wartosci ,to tylko symbol.
W momencie wykonania cewki-uzwojenia - o indukcyjnosci rzedu kilku
Henrow -a tyle ma pierwotne uzwojenie trafo glosnikowego-powstaje problem.PROBLEMEM TYM JEST POJEMNOSC WLASNA CEWKI.
Aby to stwierdzic wystarczy do cewki z rdzeniem zelaznym podlaczyc generator f .akust i zasilajac przez jakas opornosc -taka ,srednia spodziewana- dana cewke /trafo / -szukac czesttliwosci rezonansowej
swojego wrobu ,ktory sie nawinelo.
Dla transformatorow prostych odb. radiowych -o ktorych nikt nie pisze ,ze na srednich falach /i DL. / KROTKICH PRZENOSILY /MIALY PRZENOSIC /TYLKO -moze 50-4500 Hz.taakie pasmo -HI-HI.
Stad tez te proste transformatory nie maja do dzis cech HI-FI.
A z rezonansem?
Trzeba go przesunac -w prawo - najlepiej,zeby zscezl-zginal i przepadl- ale to nie takie proste.Mozna go przesunac w prawo- jesli rafia slucha
60 % starszych -jak ja - to smialo mozna podzielic to zwojenie na dwie
/tak naprawde trzy warstwy/. Od RDZENIA W GORE ---
glosnikowe,1/2 P,glosnikowe ,1/2P,glosnikowe
-powstal przekladaniec- w ktorym wiadomo ,ze glosnikowe uzwojeni
bedzie jednym koncem na masie -jesli tak - to uzwojenia 1/2P i uzwojenia glosnikowe stworza filtr typu PI.
Filtr pasmowo przepustowy i to by bylo na tyle -w dalszym ciagu po
kolejnych pomiarach wyjdzie ,czy to co zrobilismy jest dobre -czy tez nie.
Niestety ,proby na ucho -sa do d....sami wiecie ,ze mlode organizmy
adaptuja sie do kazdych warunkow i moga byc selektywnymi ,czulymi
ale nie sa obiektywnymi -maja mozg co jest w sferze pomiarow niedobre bo dzialanie emocjonalne to nie pomiary.
Stare organizmy ,mimo licznych niedowladow tez twierdza /bedac w glebokim zaklamaniu/ ,ze sa najlepsi-sobie tez nie wierze -najlepiej cos zmierzyc-a jeszcze wogole zaczac mierzyc i oszacowywac bledy-myslenia,wykonania ...moze troche pomoglem komus?
Tak naprawde to beda dwa filtry typu PI- /ICH BUDOWA -w skrocie -to
C,L,C /
czyli takie CLC-CLC . Takie filtry to juz naprawde sa filtry pasmowo -przpustowe .Pracownik ,ktory by to umial zrobic musi byc starannym...
Mam takie uzwojenie na sieciowym wprawdzie -ndwie kolumny- identyczne na oko- ale jak pomierzylem pojemnosci miedzy uzwojeniowe to obie te kolumny mimo zakladanej identycznosci -identyczne nie sa.
Nazwe firmy podac moge na ucho/pw/..Zaufania do niej nie mam.
I ZNOWU POMIARY.Pojemnosci miedzyuzwojeniowe mozna pomierzyc
zwierajac uzwojenia /konce/ w danej warstwie i warstwa najblizsza
do sasiedniej.
//nie nalezy rdzenia traktowac jako cos co jest ekranem uzw pierwotnego -na ogol masa rdzenia nie jest masa dla najblizszej lampy
projektant musi sam prowadzic kazda mase-bywa i tak ze majac mase ukladu w postaci przewodu trzymanego w rece jezdzi sie po chassis ukladu /blasze/ , aby znalezc ten punkt gdzie w glosnikach -przy ciszy ustawionej na potencjometrach -faktycznie jest cicho i bez przydzwiekow.//.
Pytanie -czy uzwojenia nawijane warstwowo to
sekcjonowanie -czy tez nie?
Ja powiedzialbym ,ze to rozwiazanie racjonalizatorskie-czuje to przez
skore-po prostu ,w celu przyspieszenia produkcji typy transformatorow
SE /dla pojedynczych stopni mocy na jednej lampie / postanowiono
wykonywac w sposob uproszczony.
Ostatecznie wszystko to dotyczy swiata radiowego w ktorym krolowalo pasmo 50-4500 Hz. Problem odbioru UKF-u nie byl masowy ,odbiorniki
z tym pasmem byly luksusem .
Sekcjonowanie mozna zobaczyc w tworczosci radioamatorskiej-fachowej- jako budowe specjalnych indukcyjnosci o minimalnej pojemnosci wlasnej.Jest stosowane w budowie specjalnych transf. mikrofonowych szerokopasmowych.
A w swiecie - uzwojenia warstwowo nawijane - sa nawet proponowane dla stopni przeciwsobnych. Mam takich pomyslow wydrukowanych -to sa takie "racjonalizacje" ...bez sensu.
Na stronie fonar tylko rys 4 jest zjadliwy i dobrze narysowany- reszta jest z zaslonami dymnymi- te wczesniejsze - warstwowe-przeciwsobne-
takie udziwnione...