Płyty do patefonu :)

[vorlog]

Witam.
Post grzecznościowy
Jeden z przyjaciół przywiózł z "emigracji" sporo starych, przedwojennych płyt gramofonowych, produkcja różna- Columbia Record, Philips, Pathe...
Czas zrobił swoje, koperty nieco podarte, pomiętoszone (ale jako-tako do uratowania/wyprasowania), same płyty brudne (do umycia).
Pytanie co z tym fantem zrobić- trzymać w charakterze zabytku, wrzucić na e-baya/inne Allegro?
W ramach ciekawostki parę foci (z ręki, ale w miarę czytelne)

[ECC83]

Szczególnie ta pierwsza jest dla mnie ciekawa. Również posiadam płyty z tej wytwórni, proszę zobaczyć:
viewtopic.php?f=5&t=28200&start=15#p294118

[vorlog]

Akurat tych "His Master's Voice" jest w tej kupce najwięcej
Z ciekawości zająłem się poszukiwaniem info na temat ich odtwarzania, ale nie mam gramofonu o odpowiedniej prędkości a co dopiero samej igły...
W temacie mycia płyt- chodzi mi po głowie pomysł myjki "zautomatyzowanej", bo mam trochę winyli (standardowych ) ale większość zapaćkanych kurzem itp., szkoda igieł na ich odtwarzanie, zaś standardowe czyszczenie zajmuje sporo czasu. Jak wymyślę i zrobię tę myjkę, to wrzucę na Triodę.
Miałem pomysła na zrobienie pionowej myjki ultradźwiękowej z dwoma, umieszczonymi naprzeciw siebie przetwornikami, z wanną pozwalającą na włożenie płyty w pionie, ale odpuściłem.
Pozdrawiam, V.

[ECC83]

A są jakieś z aniołkiem? To podobno najstarsze egzemplarze z tej wytwórni.