
Pod uwagę bierzemy zwyczajne radia przenośne, mini radyjka, odb. kuchenne, a nie tunery hi-fi, odbiorniki DAB itp.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
No tak źle, to chyba nie jest, zostało jeszcze parę innych rzeczy, np. antena może być ferrytowa lub tradycyjna, filtry, cewki i parę innych elementów, ostało się jeszcze magiczne oko, czasami przybiera ono formę leda - ale jest, ja tam lubię OR zwłaszcza z lat 80-tych - dla mnie - nie do osiągnięcia finezja rozwiązań (jak w moim ulubionym Beomaster 5000)Janusz pisze:Ja zajrzałem.![]()
Jeden układ scalony "robi" praktycznie cale radio, drugi obsługuje wyświetlacz. Klasycznymi elementami, mającymi korzenie w początkach radiofonii są głośnik i transformator.
Więc przestałem zaglądać.
Nie zawsze tak jest, zależy co kupujemy i tutaj przykład drugiego mojego ulubionego radyjka którego używam jak braknie prądu ( a potrafi prądu nie być nawet do dwóch dni) jest zrobiony na TA2111FN część radiowa i TDA2822 wzmacniacz m.cz. Gra to bardzo ładnie, ma głośniczek JBL, baterie wystarczają na bardzo długo - nie pamiętam kiedy wymieniałem. w budżetowych rozwiązaniach jest faktycznie jeden scalak, który obsługuje wszystko, jak znajdę chwilę czasu to porobię zdjęcia radiobudzika Philipsa - w tym to dopiero jest radio bez radia - w jaki sposób odbiera to FM ogarnąłem po 1 godz.fugasi pisze:Domyślam się że najprawdopodobniej to będzie zawsze jeden scalak. Pytanie brzmi o jakich oznaczeniach.
Obsada lamp jak najbardziej aktualna, ostatnio widziałem te radia w jednej ze znanych sieci handlujących elektroniką - niestety było drogo, można je kupić na znanym portalu aukcyjnym o połowę taniej. W swojej kolekcji mam jeszcze Grundiga WR 5408, oba radia kupiłem ok. 2010 i były wyprodukowane w Niemczech.fugasi pisze:Zaintrygowało mnie użycie staruszka TDA2822 i sprawdziłem z którego roku pochodzi ten Grundig - 2009. Czy taka "obsada lamp" jest nadal aktualna w roku 2017? P.S. Przy okazji poszukiwań dowiedziałem się że Grundig to obecnie firma... turecka. Znak jakiś?
Grundig jest stosunkowo młodą firmą i praktycznie tworzył tylko produkty z branży audio, dlatego Niemcy bez większego żalu oddali go Turkom. Grundig nie miał produkcji strategicznej jak Siemens czy Bosch i nie przedstawiał z "niemieckiego punktu widzenia" większej wartości, trudno było mu konkurować na rynku audio/video.Slawek_ps pisze: Jeśli chodzi o tureckiego właściciela - znak czasu? - Niemcy są coraz bardziej multi-kulti.
Posiadam bardzo podobne radyjko w kuchni ( zdjęcie ) . Ma jednak na front panelu zegar , a głośnik jest zamontowane na wierzchniej "desce". Transformator mam jako osobne pudełko ( klasyczny zasilacz, ale ważne , że transformatorowy )Slawek_ps pisze:Interesującym OR jest ten model, jak wygląda w środku można zobaczyć tutaj, jakby ktoś miał dokumentację lub był szczęśliwym posiadaczem tego radyjka proszę o wrzucenie fotek, schematu. Radio ma niewątpliwie jeden szkopuł - cenę.
Bardzo podobne do modelu One, Twoje Tivoli mod. Three myślę, że jest rozwinięciem mod. One i zawiera takie same elementy radia uzupełnione o zegar. Niestety nigdzie nie mogłem znaleźć na jakich "lampach" jest zaprojektowane, dokumentacja jest chyba nieosiągalna, jeśli dźwięk jest taki sam jak w mod. One to gratulacje.lamposz pisze:Posiadam bardzo podobne radyjko w kuchni ( zdjęcie ) . Ma jednak na front panelu zegar , a głośnik jest zamontowane na wierzchniej "desce". Transformator mam jako osobne pudełko ( klasyczny zasilacz, ale ważne , że transformatorowy )
Mam go od 5 lat i bardzo sobie chwalę.