Witam,
Tak, współczesne słuchawki 64Ω, lewa i prawa połączone w szereg.
Gdy łączę je równolegle też da się coś z radia wydusić.
Co najciekawsze bez transformatora impedancyjnego.
Nocą, mimo uruchomionego komputera i oświetlenia halogenowego (trafa elektroniczne...) jeśli akurat nie pracuje pompka C.O., mogę bez żadnych szumów czy brumów słuchać radiowej Jedynki
Gdy pompka pracuje, na wejściu pojawia się sygnał trójkątny 30kHz (tak twierdzi oscyloskop) i uniemożliwia odbiór.
Wytłumaczenie jest proste - jako uziemienia używam kaloryfera.
Pozdrawiam, Rafał
EDIT: Dzisiaj dorwałem stare słuchawki 2x2kΩ (prawdopodobnie z Detefonu) i zobaczę, czy głośność się poprawi.
EDIT 2: Zauważyłem, że to nie pompa C.O. zakłóca odbiór, a dmuchawa z silnikiem komutatorowym.