Ja osobiście zrezygnowałem z multimetrów bez zabezpieczenia wejściowego i tych, z takimi słaby,,i gniazdami

Kiedyś przez przypadek poszło na mojego Uni-T a 3kV AC to zapalił się żywym ogniem. A można popatrzyć , jak w brymenach ( nie aż tak drogich ) czy flukach ( już z najwyższej półki ) pękają tylko warystory czy inne te elementy zabezpieczające, a sam multimetr jest nie tknięty. Niestety w Owonie są słabe gniazda , malutkie bezpieczniki, brak zabezpieczeń wejściowych i według mnie słaba separacja. Może i się trochę czepiam, ale według mnie lepiej dołożyć 1/3 ceny tego owona i mieć świetnego Brymena BM235 , z gniazdami bezposrednio montowanymi na osobną płytkę z zabezpieczeniami itp ... w gratisie otrzymujemy dokładność lepszą o około 2/3. Jeśli budżet nas ściska, to wybrałbym Brymena BM233. Kosztuje 30zł więcej od owona a ze strony zabezpieczeń mamy to samo co w wyższych modelach.
https://www.youtube.com/watch?v=tXu0lsO ... el=EEVblog
Tutaj całkiem fajny szybki przegląd tego multimetru .
Na pierwszym zdjęciu Owon, na drugim Brymen. Dla mnie przynajmniej - inna liga.
@ jeszcze jeden filmik -
https://www.youtube.com/watch?v=7UwX07S ... el=EEVblog
Jak widać dokładność i jakość tych multimetrów jest na prawdę zaskakująca- Na poziomie Fluke'ów za 1000zł<. Dave kupił sobie "kilka" do warsztatu

Z uni-t w ogóle nie ma porównania
