Tester lamp

[salicjonał]

Wiem, że temat miernika był poruszany wielokrotnie, ale chodzi mi o badanie emisji lamp U/ECH21,U/EBL21, EF22.
Tylko ten typ. Może ktoś opracował schemat albo podpowie jak zrobić?

[Locutus]

Wiem, że temat miernika był poruszany wielokrotnie, ale chodzi mi o badanie emisji lamp U/ECH21,U/EBL21, EF22.
Tylko ten typ. Może ktoś opracował schemat albo podpowie jak zrobić?

Sposób postępowania identyczny jak w tym wątku:
viewtopic.php?f=6&t=31871

[salicjonał]

Nic mi to nie mówi.

[Locutus]

W takim razie to powinno wyjaśnić temat EBL21.
Potrzebujesz 3 źródła napięcia i conajmniej jeden miliamperomierz.

+250V (anoda, siatka2)
-6V (siatka 1)
6.3V (żarzenie)

Dla typowej nowej lampy Ia=36mA, Ig2=5mA.
Warto sprawdzić czy nie ma prądu siatki pierwszej (~stan prózni). Można do zrobić mikroamperomierzem lub pośrednio, stosując rezystor rzędu kilku megaomów "zwierany przełącznikiem". O ile nie ma pradu siatki 1, nie bedzie różnicy w pradzie anodowym przy rezystorze / "jego zwarciu przez przełącznik".

[Vic384]

Czesc
Mysle,ze robienie testera dla 5 typow lamp jest nielogiczne. Dokladajac dwie podstawki: octal i nowal, uzyskasz miernik do 90% typow lamp.
Moj pierwszy tester pokazalem na Forum 27.03.2008. Obecnie mam jego trzecia wersje w tej samej obudowie, ma ponad dwa razy mocniejsze trafo, cyfrowy milimperomierz i wzmacniacz na nuvistorze. Potrzebny do sterowania-testowania triod mocy, daje do 100V P-P.
Pozdrowienia

[salicjonał]

Do mierzenia innych lamp, kupiłbym gotowy przyrząd.

[Vic384]

Czesc
Nie wiem czy jest sens kupowac "fabryczny" miernik. Wiekszosc z nich mierzy emisje na zasadzie pomiaru "pradu diody". Miernik mierzacy emisje w nominalnym punkcie pracy jest drogi i raczej duuuzy. No i trudno-dostepny, a dokladnosc wcale nie lepsza.
Pozdrowienia

[Locutus]

Do pomiarów statycznych właściwie nie ma potrzeby budowania testera.
Odkąd mam 3szt IZS71... posiadany Ł3-3 stoi i się kurzy
Kabelkologia przy użyciu przewodów pomiarowych z bananami i haczykami zajmuje kilkadziesiąd sekund.
Jestem w stanie sprawdzić 99.99% typów
Błąd pomiarowy conajmniej o rząd wielkości mniejszy niż w 'fabrycznych miernikach'.

[Vic384]

Czesc.
Po to mam wbudowany generator, abym mogl na mierniku podlaczyc lampe w nominalnym punkcie pracy. Podpinam opornik w anode i mam stopien napieciowy, a wzmocnienie pokazuje mi oscyloskop, podpinam trafo glosnikowe i jest SE. Moge ustawiac oporniki katodowe, lub dawac napiecie ujemne na S1, albo i jedno i drugie. W stopniu napieciowym moge dobierac punkt pracy dla najwiekszego wzmocnienia, najwiekszego sygnalu czy najmniejszych znieksztalcen, Dla SE moge dobierac optymajne obciazenie, maksymalna moc wyjsciowa czy najmniejsze znieksztalcenia widoczne na oscyloskopie. Ponad to po podpieciu glosnika, slysze jak brzmi. Mysle, ze ani jeden Twoj miernik nie ma takich mozliwosci.
Koszt elementow na taki miernik nie przekracza 300 zl.
Pozdrowienia

[Locutus]

Witaj.
Umknęło Kolegi uwadze jedno słowo z pierwszego zdania - "statycznych";)

W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby do badanej lampy dodać rezystor katodowy, anodowy, trafo, podłączyć generator i to okablować - czyli de facto zrobić układ analogiczny jak w Twoim testerze...
Oczywiście, o ile ma to służyć do regularnego używania bedzie masakrycznie upierdliwe

PS. Ten Twoj tester bardzo mi się podoba....

[Vic384]

Czesc
Nie umknelo nic. Jak nie mam podpietego trafa czy opornika anodowego, to mam pomiar danych statycznych w dowolnym punkcie charakterystyki Czy jest to upierdliwe, nie wiem , zmiana lamp w podstawce nie zajmuje duzo czasu. Kabelkow jest az 4, a to dlatego, ze mam matryce kolkowa 8x8, ale moja duza podstawka ma 12 pin, wiec... Do pomiarow czysto statycznych posluguje sie trzema potencjometrami i trzema przelacznikami. Nie jest to chyba wielki problem. Wartosc pradu odczytuje z cyfrowego miliamperomierza, a napiecia z tarczek na potencjometrach. Dokladnosc jakies +-2V na zakresie 250V, dla mnie wystarczy.
Pozdrowienia

[salicjonał]

Trochę jest niewygodny sposób z zasilaczami. Wolałbym mieć jeden przyrząd.
Czy to się nadaje? Jak policzyć emisję w procentach?
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... iernik.htm

[tuxcnc]

Czy to się nadaje? Jak policzyć emisję w procentach?

Problem z projektami sprzed kilkudziesięciu lat jest przede wszystkim taki, że wtedy miedź była tańsza od półprzewodników, stąd koszmarne trafa z odczepami, które dzisiaj trzeba by robić na zamówienie i płacić za nie kosmiczne pieniądze.
Dzisiaj przetwornicę DC-DC można kupić w Chinach za dolara, podobnie cyfrowy woltomierz.
Teraz do rzeczy.
Zbieram się właśnie do budowy miernika lamp, zbieram graty i mam już ogólny zarys urządzenia.
Żarzenie będzie raczej na przetwornicy, Chińczycy mają fajne z regulacją napięcia i prądu, za takie pieniądze, że nie chciało by mi się płytki robić ...
Jeśli chodzi o napięcie anodowe, to kombinuję układ binarny. Nie chce mi się tego rysować, ale sprawa jest banalnie prosta, mamy kilka uzwojeń wtórnych, albo nawet osobnych transformatorów, z których każdy kolejny daje dwa razy większe napięcie. Odpowiednie przełączniki włączają w szereg albo uzwojenie, albo zworę. Mając przykładowo uzwojenia 10, 20, 40, 80 woltów, możemy zestawić dowolne napięcie od zera do 150 woltów ze skokiem co dziesięć.
Teraz mierniki.
Analogowych można sobie wstawić nawet dziesięć, ale przy cyfrowych jest problem z masami i trzeba by właściwie dawać do każdego osobny zasilacz.
Kombinuję dwusekcyjny przełącznik kilkupozycyjny, który będzie przełączał oba bieguny miernika i mierzył napięcia na wstawionych na stałe opornikach pomiarowych.
Jakby coś było niejasne, to wytłumaczę.

[tszczesn]

Trochę jest niewygodny sposób z zasilaczami. Wolałbym mieć jeden przyrząd.
Czy to się nadaje? Jak policzyć emisję w procentach?
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... iernik.htm

Ten miernik jest trochę mądrzejszy, mierzy prąd anody w (jednym, nie ma możliwości wyboru) puncie pracy. Wynik w procentach jest bardzo ogólny, dotyczy z reguły testerów mierzących lampy w układzie diody, tu ważny jest konkretny prąd, ale trzeba go odnieść do charakterystyk konkretnej lampy

[tuxcnc]

W katalogach są zwykle podawane parametry maksymalne w jednej kolumnie i parametry typowe w drugiej.
Można wyczytać, że przy określonych napięciach na anodzie i siatkach powinien popłynąć określony prąd anodowy.
Te dane bez trudu można znaleźć w internecie, ustawić właściwe napięcia w testerze, zmierzyć prąd anodowy i porównać z wartością deklarowaną przez producenta.
Można sobie oczywiście wyobrazić miernik sterowany mikrokontrolerem, który ma w pamięci parametry tysiąca lamp, ale moim zdaniem to przerost formy nad treścią ...
Tester powinien być prosty w budowie, wtedy będzie wiarygodny i niezawodny.