Bambino pasmo przenoszenia

[przemak]

Przy okazji testów różnych uruchomiłem posiadaną od dawna znaną i lubianą końcówkę mocy bambino. Jak widać, korekcja barwy jest ucięta (dosłownie) i zastąpiona w tym przypadku opornikiem 10k. Reszta jest "firmowa", wymieniłem tylko stare kondensatory i oporniki na metalizowane w pierwszym stopniu.



To ma służyć do innych testów, ale przy okazji zmierzyłem pasmo przenoszenia. Obciążenie opornik 4 omy, sprzężenie 10k, poziom wyjściowy niecałe 3V (4Vp) czyli moc wyjściowa 2W, prawie max przed ograniczaniem. Pasmo przenoszenia równiutkie, nie widać, za duże powiększenie, ale jest 3dB spadku na 20Hz - aż myślałem, że mierzyłem wejście a nie wyjście



Przy tej mocy zniekształcenia wynoszą około 2% na 1kHz, ale przy mniejszej jest całkiem OK pod tym względem. Znaczy - dobre transformatory. Taka ciekawostka...

[krzem3]

Pokaż jak wygląda przebieg prostokątny 50, 100 Hz.

[Brencik_]

Zmień skalę w osi Y.
Pokaz odpowiedź prostokąta dla 1kHz i 10kHz też.

[przemak]

Pokaż jak wygląda przebieg prostokątny 50, 100 Hz.

Tym oscyloskopikiem to nie bardzo oprócz sinusa da się coś pokazać

[elektrit]

Przebieg za idealny, bo nie widac tam np. szumów własnych wzmacniacza.
A z tym prostokątem to już przesadzacie. Gdzie go macie w normalnej muzyce ( pomijając techno) i to jeszcze przy wzmacniaczu o tak rachitycznej mocy; z wyjściem transformatorowym? Nawet kolosalny transformator zasilający osiedle w prąd prostokąta nie przeniesie.
Drugie Florki ze swoim wzmacniaczem przenoszącym od początku do końca składową stałą, gdzie w anodzie lampy stopnia mocy jest trafo.

[Brencik_]

Przebieg za idealny, bo nie widac tam np. szumów własnych wzmacniacza.
I nie będzie widać skoro poziom sygnału jest pewnie 1000 razy większy niż poziom szumu. Sama grubość linii na ekranie oscyloskopu zakryje te szumy

A z tym prostokątem to już przesadzacie. Gdzie go macie w normalnej muzyce ( pomijając techno) i to jeszcze przy wzmacniaczu o tak rachitycznej mocy; z wyjściem transformatorowym? Nawet kolosalny transformator zasilający osiedle w prąd prostokąta nie przeniesie.
Drugie Florki ze swoim wzmacniaczem przenoszącym od początku do końca składową stałą, gdzie w anodzie lampy stopnia mocy jest trafo.

Gratuluję podejścia do tematu i wiedzy technicznej dotyczącej pomiarów wzmacniaczy elektroakustycznych.
Pomiar sygnałem prostokątnym jest jednym z podstawowych badań takich wzmacniaczy. Obserwacja oscyloskopem odpowiedzi na takie wymuszenie mówi więcej niż masa innych pobocznych pomiarów.
Nie wiem natomiast co ma to wspólnego z Florkiem.

[przemak]

Zmieniona skala:




I teraz - generator z komputera, więc 10k nie istnieje, a 1k z komputera na oscyloskopiku wygląda tak




1kHz na wyjściu bambino, sprzężenie 10k, moc około 0,25W:




100Hz:



50Hz:



W jaki sposób na tym wykresie miałyby się pojawić szumy własne wzmacniacza? Przydźwięk sieciowy, wiadomo, "ząbki" są, ale przebieg jest jak widać wygładzony
Niewygładzony wygląda tak:

[krzem3]

W SE trudno uzyskać idealny przebieg prostokątny przy 50, 100 Hz, to nie PP.UL.

[slawekmod]

U mnie przy PP EL84 też szału nie ma z prostokątem w okolicach 40Hz (przy maksymalnej mocy)

[Brencik_]

W SE trudno uzyskać idealny przebieg prostokątny przy 50, 100 Hz, to nie PP.UL.

Klasa pracy wzmacniacza nie ma tu nic do rzeczy.

[Brencik_]

U mnie przy PP EL84 też szału nie ma z prostokątem w okolicach 40Hz (przy maksymalnej mocy)

To już transformator wyjściowy robi swoją (złą) robotę.
No chyba że zastosowałeś kondensatory sprzęgające zgodnie z zaleceniami Lisora: viewtopic.php?f=18&t=31742 .Wtedy mogą być takie niespodzianki.
Pokaż proszę ten przebieg ale dla mocy 1W.

[krzem3]

Pocieszę kolegów, że w moim wzmacniaczu pomiary przebiegu prostokątnego przy 50, 100 Hz wyglądają nie lepiej, transformatory wykonane na zamówienie.

[elektrit]

W SE trudno uzyskać idealny przebieg prostokątny przy 50, 100 Hz, to nie PP.UL.

Łatwo. Tylko taki wzmacniacz niezbyt się do audio.

[Brencik_]

Łatwo. Tylko taki wzmacniacz niezbyt się do audio.

Trudno bo transformator głośnikowy najbardziej ciąży.
Wzmacniacz jak najbardziej nadałby się do audio. Nic nie stoi na przeszkodzie aby wzmacniacz audio miał szerokie pasmo przenoszenia, wysoki SR, niskie zniekształcenia fazowe itd.

[slawekmod]

U mnie przy PP EL84 też szału nie ma z prostokątem w okolicach 40Hz (przy maksymalnej mocy)

To już transformator wyjściowy robi swoją (złą) robotę.
No chyba że zastosowałeś kondensatory sprzęgające zgodnie z zaleceniami Lisora: viewtopic.php?f=18&t=31742 .Wtedy mogą być takie niespodzianki.
Pokaż proszę ten przebieg ale dla mocy 1W.

Kondensatory sprzęgające to 100nF ( audyn-y ale marka jest tu bez znaczenia) Może jak będę grzebał przy wzmacniaczu to pomierzę przy 1W ale tu problem siedzi w transformatorze. Przy włączonej korekcji barwy tonu można regulacją doprowadzić przebieg do prawie idealnego prostokąta ale wiadomo co się dzieje z nim po takiej regulacji przy 1Khz czy 10khz.