Radiola - Mińsk P7

[ludowicz]

Odnawiam właśnie Radiole Mińsk P7 i mam pewien dylemat, dotyczy on silnika od adaptera. W stanie jaki go dostałem bardzo ciężko się obracał wirnik. Rozebrałem, umyłem, wyczyściłem, nasmarowałem i po zmontowaniu wirnik elegancko się obraca. Po podłączeniu do zasilania kreci się szybko ale zauważyłem że mocno się grzeje, dotykałem po około minutowej pracy cewek i zadań z nich nie była bardziej niż inne rozgrzana (4 cewki), w ogóle mam wrażenie że to bardziej się grzeje stojan niż same cewki.
Jeśli chodzi o ich opory to są one na poziomie po 60 omów każda, różnica pomiędzy nimi wynosi 1-2 omy.
Po 5-10 minutach pracy cały silnik się nagrzewa tak że nie można go dotknąć ręką ale nic się nie dymi i nie śmierdzi spalenizną, trochę czuć zapach wygrzewanego brudu który pozostał w zakamarkach i oleju którym nasmarowałem łożyska i filce które je nawilżają.

Pytanie czy to normalne w tym radiu (w tym silniku) czy może cos jest nie tak.
A może zasiliłem go za wysokim napięciem ? Może ten silnik jest na 127V a nie 220V?

SL

[AZ12]

Witam

Zmierz pobór prądu pobieranego rzez silnik.

[ludowicz]

Zrobię to w domu ale jak patrzę na ten schemat to kompletnie nie rozumiem jakie są przepływy przy poszczególnych ustawieniach przełącznika 110V/127V/220V. Piję do tego, że pewno ten silnik pracuje nie na 220V tylko na 110V.
Popatrzcie na schemat, on niestety nie pokazuje jednoznacznie która pozycja jak oplata trafo po stronie pierwotnej a same cewki silnika widać że są podłączone do odczepów co sugeruje ze pracują na niższych napięciach.

SL

[ludowicz]

Nie kombinowałem, po prostu zapiąłem się z miernikiem na zasilanie silnika i wyszło że jest tam 130V czyli silnik oryginalnie pracuje na napięciu 127V
Dobrze że go nie spaliłem.... Po podłączeniu pięknie cichutko się kręci. Temat można zamknąć.

Pozdrawiam
SL

[chrzan49]

Silniki gramofonowe czesto byly na 110-127 V i przelaczanie cewek dostosowywalo do napiecia zasilania.Masz szcscier .Nowy chinczyk sfajczyl by sie w tri miga.
Tomasz

[ludowicz]

Renowacja radioli trwa, obudowa po przeszlifowaniu i odtruciu HYLOTOXEM jest u lakiernika.
Niedługo wrzucę fotki "przed" i "po" ale na razie zatrzymałem się na jednym temacie.
Otóż, zdjąłem talerz adaptera i zajrzałem do dziurki w której tkwiła jego oś. Sadzę iż oryginalnie mocowanie osi na dnie powinno mieć kulkę, niestety teraz jej tam nie ma. Ale może się mylę i tam jej nie powinno być ???
Mam prośbę do kolegów aby osoba posiadająca w swojej kolekcji radiolę MIŃSK P-7 sprawdziła czy tam jest kulka i jeżeli to możliwe wyjęła ją i podała mi jej średnicę.

Pozdrawiam
SL

[AndruAB]

Zrób zdjęcie tego gramofonu,bo były stosowane różne mechanizmy.

[chrzan49]

Niekoniecznie była kulka.Stosowano 2 rozwiązania:
a.kulka i wtedy albo koniec osi był zaokrąglony wypukło a w gnieździe dołeczek na kulkę albo na czubku był dołeczek
b.koniec osi był wypukły i opierał sie na płaskim gnieździe.
Tomasz
PS Gdyby była kulka to około 3-4 mm

[ludowicz]

Oto zdjęcia tego co mam, odnoszę wrażenie że tak jak na cokole jest małe wyżłobienie tak i na dnie dziurki tez takowe jest, ale słabo widać.
SL

[ociec]

Kłaniam się
W moim Mińsku mam taki sam talerz jaki widnieje na zamieszczonej przez pana fotografii.
Średnica kulki 6mm, założyłem kulkę 8mm też pasuje i poprawnie działa.

[ludowicz]

Dziękuję za konkretna odpowiedź, mam jeszcze prośbę o zmierzenie odstępu pomiędzy dolną krawędzią talerza a ta czarną blachą będącą podstawa całości. U mnie teraz bez kulki jest ok. 2 mm, ciekawe czy u Pana jest więcej ?
SL

[ociec]

Pomiar bez kulki ~2,3mm, trudno precyzyjne zmierzyć ale jak widać wartość bardzo zbliżona.

[ludowicz]

Ale ile masz mm z kulką ?

[ociec]

Wymiary: ośka dł 31mm, średnica 9mm. Otwór w ośce głębokość 5mm(otwór zakończony fazą) najszersze miejsce fi5mm.
: tulejka, otwór fi 9,1mm głębokość otworu 33mm.
Szczelina miedzy talerzem a blaszaną podstawą (pomiar z kulką fi 6mm) wynosi ~4,5mm

[ludowicz]

To jest Konkret, ja znalazłem kulkę fi 5mm wiec zapewne się nada
Bardzo dziękuje za wyczerpujące dane.

Pozdrawiam
SL