Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

splasz
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2016, 21:23

Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: splasz »

Dzień dobry,

na początku chciałbym poprosić Was o wyrozumiałość, bo w tej tematyce jestem laikiem. Nie jestem elektronikiem, do tego urodziłem się w czasach, gdy radia lampowe czasy świetności miały już za sobą.

Zastanawiam się nad zakupem radia lampowego. Podoba mi się ich klimat, a zadbany egzemplarz może stanowić piękną ozdobę wnętrza. Używałbym go głównie do słuchania stacji UKF, ale na pewno pobawiłbym się jeszcze falami krótkimi, średnimi i długimi, więc chciałbym, aby obsługiwało ono wszystkie te zakresy. Mam w związku z tym kilka pytań do Forumowiczów, którzy bez wątpienia są lepiej ode mnie zorientowani w tym temacie.

1. Czy są jakieś firmy lub modele, które polecacie, albo których unikać? Poniżej podaję kilka modeli, które wpadły mi w oko:
a) Philips B4X61A: http://allegro.pl/radio-philips-b4x61a- ... 36255.html to najbardziej mi się podoba wizualnie, jest przepiękne
b) PHILIPS "Philetta de Luxe 311" B3D11A: http://allegro.pl/philips-philetta-de-l ... 09924.html
c) Grundig 942W: http://allegro.pl/radio-grundig-942w-19 ... 23024.html
d) GRAETZ-POLKA: http://allegro.pl/piekny-graetz-polka-i5986185813.html
Widziałem jeszcze kilka ładnych Philipsów w sklepie z antykami u mnie w mieście.

2. W temacie viewtopic.php?f=11&t=16613 użytkownik traxman napisał:
Ważne w przypadku urządzenia lampowego są koszty eksploatacji. Jest sporo odbiorników wysokiej klasy wykorzystujących trudno dostępne lampy ECLL800, ELL80, ECC808, EM801/3, radio takie kupisz za 300-400PLN w dobrym stanie, ale jeżeli przyjdzie czas wymiany lamp, to będziesz musiał wyłożyć kilkadziesiąt, a może nawet trochę więcej euro na zakup nowego kompletu. Warto więc szukać lamp ze wzmacniaczem na EL84, ECC83, które są dostępne w jeszcze znośnych cenach.
Czy trzeba się tego kurczowo trzymać? Jak często trzeba wymieniać te lampy? Mają one jakiś czas działania, po którym się zużywają, czy może ich uszkodzenie to loteria?

3. Nie wszystko czego chcę słuchać jest dostępne na tradycyjnych stacjach radiowych. Czy macie jakieś pomysły do słuchania muzyki "na żądanie"? Myślałem, żeby kupić transmiter FM i podłączyć go do telefonu, z którego puszczałbym co chcę. Ale jak z jakością tego rozwiązania? Może jest coś lepszego?

Pozdrawiam
splasz.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tszczesn »

Hmmm, kupuje na wygląd, o ile ma potrzebne zakresy. Z dość oczywistych powodów najlepsze w serwisowaniu będą polskie radia, Choć nie da się ukryć, że jak zależy na wyższej jakości i (lampowym) stereo to krajowych modeli tego rodzaju niestety nie ma. Z moich doświadczeń najtrudniej chyba naprawiać Philipsy, choć sprawne i mechanicznie nieuszkodzone radia wyższej klasy nie powinny mieć problemów z dalszą wieloletnią eksploatacją. Lampa powinny spokojnie wytrzymać kilka tysięcy godzin pracy, takie ECLL800 może tanie nie są, ale jak się raz kupić nówkę za nawet 100zł to powinna na zapas do końca życie służyć. A jak końcówki są na typowych EL84 (co nie jest chyba najczęstsze) to nowe można kupić za parę zł.

Jak szukasz czegoś naprawdę fajnego (i nie masz problemów z gotówką - tu 2000zł to nie jest wcale dużo) zainteresuj się Sabami z serii Automatic - automatyczne strojenie, wyszukiwanie stacji (na wszystkich zakresach), ARCZ zrealizowane na silniku. W czasie pracy radia gałka strojenia lekko drga, jak automatyka ciągle utrzymuje najlepsze dostrojenie :)
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: brys »

Co do punktu 3 - większość, jak nie wszystkie, radia wyższej klasy posiadają wejście sygnału nazywane gramofonowym. Jego umiarkowana czułość pozwala na podanie sygnału ze współczesnych źródeł. W razie problemów z przesterowaniem można dorobić prosty dzielnik na dwóch rezystorach, ale nie jest powiedziane, że będzie to konieczne.
tdrk14
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: czw, 10 września 2015, 14:44

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tdrk14 »

Też polecam Sabę, nie musi być to automat, który i tak nie ma wpływu na jakość dźwięku i jest często awaryjny co skutkuje wyższymi kosztami eksploatacyjnymi odbiornika. Polecam modele SABA FREUDENSTADT 125 STEREO lub SABA FREUDENSTADT 100 STEREO, co ważne nie ma na razie większych problemów z lampami do nich. UKF są do 100 Mhz ale bez problemu mechanicznie można przesunąć strojenie do 105 Mhz dzięki czemu mogę słuchać "trójkę", która u mnie nadaje na 103,2 Mhz. Jeszcze można podłączyć źródło zewnętrzne dźwięku np. laptop i cieszysz się dźwiękiem stereo. Na Allegro jest teraz aukcja Saby Freudenstadt 100 (nie moja i nie jest to reklama).
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: salicjonał »

Też polecam Sabę
Sami Niemcy na tym forum :evil:
Polecam radio PODHALE, jest UKF i przede wszystkim dobry wzmacniacz.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: Piotrek J. »

Dobry żart porównywać Podhale z jakimś syfiatym przystawkowym UKFem i ze wzmacniaczem na EBL21 ze stereofonicznymi odbiornikami z UKFem najwyższej jakości (jeśli chodzi o odbiorniki lampowe).

Myślę, że skoro ma być to Twój jedyny odbiornik, to warto kupić coś lepszego, ze wzmacniaczem przeciwsobnym. Bo jednak rożnica jest znaczna w stosunku do końcówki SE.
Również kierowałbym tu na Sabę, którąś z późniejszych - od serii 12 była możliwość zamontowania dekodera stereo do UKFu (plus zakres do 104MHz), choć od biedy można by upchnąć do serii 100 - 11. Warto też przyjrzeć się odbiornikom Grundiga, ale tym zaczynającym się od numeru 4 lub 5 (a potem 6). Choć z doświadczenia wychodzi, że mają gorszą czułość niż Saby - tam dopracowana konstrukcja głowicy (nie zmieniana przez ponad 10 lat!) dawała najlepsze rezultaty.
Stereo w tamtych latach było tylko na gniazdo gramofonowe, na UKFie wchodziło gdzieś tak w latach 62-63. Wcześniej natomiast panowało brzmienie 3D, czyli "przestrzenne". Musisz określić która stylistyka Ci się podoba, od 59 roku modele stawały się coraz bardziej kanciate i pozbawione ozdób.

Philipsy, jak wspominał Tomek są uciążliwe w naprawie, ale czasem warto zaryzykować, jak trafi się model ze wzmacniaczem SRPP - tylko trzeba mieć możliwość sprawdzenia głośników - jeśli taki się przepalił, to kicha... Najlepsze wśród nich były modele niemieckie Capella i holenderskie w których im wyższa pierwsza cyfra oznaczenia tym wyższa klasa radia.

Siemens w tamych latach się wyróżnił i robił Szkatuły - również bardzo porządne radia, choć bez efektu 3D.
Telefunkeny (Opus),Nordmende (Tannhauser) oraz Loewe Opta (seria Hellas) też mogą być warte zainteresowania, ale na Allegro rzadziej się pojawiają niż Saby czy Grundigi. Dla mnie nie miały one nic ciekawego nigdy, co nie znaczy, że byłbyś niezadowolony.

Wyjaśnię jeszcze koledze, że seria była przez ileś tam lat, rocznik zaś był wyróżniany oznaczeniem zwykle numerowym - więc niby seria ta sama, a zupełnie inne radio.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: brys »

salicjonał pisze:
Też polecam Sabę
Sami Niemcy na tym forum :evil:
Polecam radio PODHALE, jest UKF i przede wszystkim dobry wzmacniacz.
- polecam BMW albo Merca
- sami Niemcy! Bierz Fiata 125p!
:mrgreen:

A tak na serio - miałem głowicę superreakcyjną z Podhala. Działała tylko z zachodnią ECH81 i w dodatku dość słabo.
splasz
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2016, 21:23

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: splasz »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Poczytałem jeszcze trochę o radiach lampowych i powiem szczerze, że entuzjazm mi trochę osłabł. Trochę przeraża mnie, że koszty eksploatacji i poświęcony czas na serwisowanie radia może być spory, zwłaszcza że nie byłbym w stanie robić tego samemu, tylko musiałbym szukać specjalisty. A radia chciałbym używać na co dzień, a nie tylko od święta, więc lampy pewnie często bym musiał wymieniać. A tak w ogóle to jak się je wymienia? One są wciskane w jakieś otwory, czy może przylutowywane? Gdybym miał większe fundusze to nie byłoby to takim problemem, ale w obecnej sytuacji są one dość ograniczone.

Chciałbym jednak mieć jakieś stare radio. Może mnie jeszcze przekonacie do lampowców, ale pomyślałem, że może sprawić sobie coś trochę nowszego, opartego już na półprzewodnikach. Jak z trwałością takich urządzeń? Są prawie bezobsługowe? Nie ma co ukrywać, nie są takie piękne jak radia lampowe, ale nadal czuć w nich stary klimat :) Znalazłem kilka interesujących modeli:
1. Saba Mainau De lux: http://allegro.pl/radio-saba-mainau-de- ... 85905.html
2. Saba Mainau F: http://allegro.pl/stare-radio-saba-main ... 58991.html
3. SABA LINDAU G: http://allegro.pl/saba-lindau-g-tuner-r ... 58192.html

A może macie jeszcze jakieś propozycje odbiorników lampowych albo jakichś nowszych elektronicznych?
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: ed_net »

Witam !
Nie rezygnuj tak szybko z radia lampowego. Dobre radio lampowe z kilkoma głośnikami będzie Ci służyć całe lata. Kilka lat temu , pewnie z 6 albo 7 kupiłem radio Nordmende Tannhauser i po przeglądzie używam na co dzień do dziś. Gra na jedynce , kilka stacji na UKF, a najczęściej jako końcówka do odtwarzania płyt kompaktowych. Ma piękny dżwięk jak to lampowiec z 4 głośnikami w drewnianej skrzyni.
Biorąc ilość godzin pracy to lampy w nim już dawno przekroczyły limit czasu użytkowania ,co nie przeszkadza być im w dalszym ciągu sprawnymi ( tyle że to są Valvo )
Odbiorników radiowych podobnej klasy jest sporo, natomiast jeśli nie masz wiedzy n/t lamp najlepiej kupić od kogoś kto zrobił przegląd takowego radia , wstawił dobre lampy i wymienił newralgiczne elementy.
Zdarza się również za parę złotych kupić najtańsze duże radio Dominante i doprowadzone do stanu używania ma zupełnie przyzwoity dżwięk - szczególnie z CD. Też takowe mam od kilku lat , jest mniej używane niż Tannhauser , ale zawsze niezawodnie się odzywa.
Pozdrawiam ed_net
tdrk14
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: czw, 10 września 2015, 14:44

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tdrk14 »

splasz
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2016, 21:23

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: splasz »

Dziękuję za odpowiedzi.

Zobaczymy, jeszcze nie przekreśliłem lampowca. Na razie oglądam sobie różne sprzęty i wpadam na nowe pomysły :)

Teraz wpadła mi w oko Unitra Amor: http://allegro.pl/amplituner-stereo-uni ... 28095.html
i Unitra Diora Jubilat: http://olx.pl/oferta/unitra-diora-jubil ... 07f05c6c61
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tszczesn »

Bez przesady z tymi cenami - lampy typowo radiowe można kupić po złotówce za sztukę, może nie nówki, ale w 100% sprawne. Nówki niewiele drożej. Trochę droższe są lampy głośnikowe, (EL84), jeszcze droższe nietypowe głośnikowe (ELL80, ECLL800), ale naprawdę - jeden komplet na wiele lat posłuży. Lampy są w podstawkach wymiana jest prosta - wyciągasz starą, wsadzasz nową,, czasami tylko trudno trafić nóżkami, jak lampa gdzieś upchnięta. Serwisować i tak musisz u kogoś jak się nie znasz, koszt będzie podobny, niezależnie od marki (chyba, że konstrukcje będzie jakoś strasznie udziwniona), ale jak kupisz sprawne i w dobrym stanie mechanicznym, to raczej niewielkie szanse masz na poważną (i kosztowną w związku z tym) awarię.
tdrk14
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 44
Rejestracja: czw, 10 września 2015, 14:44

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tdrk14 »

Tak więc nie obawiaj się radia lampowego, jakby co to na tym forum otrzymasz fachową pomoc. Dźwięku radia lampowego niczym nie zastąpisz. Szukaj radia na popularnych lampach: ECC85. EABC80, ECC83,ECH81, EF89,EBF89, EL84, EM84 jest ich dość dużo na rynku.
splasz
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2016, 21:23

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: splasz »

Dzięki za odpowiedzi.

Znalazłem model, który ma chyba łatwo dostępne lampy: Siemens Super B7: http://allegro.pl/mini-siemens-super-b- ... 03825.html

Co o tym sądzicie? Czy radio lampowe z jednym głośnikiem jest w ogóle warte zainteresowania? Chciałbym, żeby dźwięk był lepszy od współczesnego radia z Lidla i żeby dawał klimat dawnych czasów :) Jak rozpoznać czy radio ma wejście gramofonowe? Czy ten model je posiada?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Radio lampowe - pytania laika (co kupić, trwałość)

Post autor: tszczesn »

Typowe proste radio z lat 60-tych, jego trwałość zależy głównie od zastosowanych potencjometrów i przełączników, Siemens raczej byle czego nie wkładał, nawet w tanich modelach, więc jest szansa, że działać będzie długo i niezawodnie. Radio z jednym głośnikiem jest OK, jak chcesz mieć dobre stereo to i tak musisz mieć dwa zewnętrzne głośniki odpowiednio rozmieszczone w stosunku do miejsca odsłuchu, inaczej i tak wrażenia dźwięku przestrzennego nie będzie. Do tego stopień modyfikacji dźwięku po stronie nadawczej powoduje, że z żadnej stacji (może poza PR2) nie uzyskasz dobrego stereofonicznego sygnału. Po pojedynczym, niewielkim głośniku nie ma co się spodziewać cudów, ale od plastikowej pierdziawki z malutkim głośniczkiem na pewno grać będzie lepiej :)
ODPOWIEDZ