Nie pisałem nic przez rok bo i nie było o czym. Wzmacniacz działa odpukać bezawaryjnie. Do tej pory nie został dokładniej pomierzony w sensie pomiarów pasma bo raz że nie ma czym a dwa że nie ma na to czasu (pracuję poza domem i tylko na weekendy jestem w nim i szkoda mi czasu na siedzenie przy elektronice w tym czasie a zaplecza pomiarowego brak)
Wzmacniacz był podpięty do DVD Pioneer , potem do dekodera NC+ (radio internetowe). Ostatnio kupiłem tuner strumieniowy iPdio DNT. Urządzenie pomimo że leciwe to w bardzo dobrym stanie. Był do kupienia za dobre pieniądze więc nie zastanawiałem się długo. Niestety, dźwięk z tego urządzenia pozostawia wiele do życzenia w kwestii samej jego barwy. Za 40zł kupiłem KIT AVT na LM1036 - regulator barwy. Zlutowałem to w 25 minut, podłączyłem i działa. Oczywiście pewnie wiele osób stwierdzi że skaleczyłem "lampowy dźwięk". Wg. mnie nie bardzo. Teraz jakość dźwięku jest zdecydowanie lepsza niż bez tego układu. Regulator potrzebny jest tylko do tunera DNT, z innych źródeł dźwięk nie wymaga korekcji.
Odnośnie lamp we wzmacniaczu nadal są te co były czyli ruskie odpowiedniki 6SN7 , EL34 Tesli w końcówce i na wejściu Penata Lab 6189.
Zabieram sie do wzmacniacza PP EL84- odgrzebię swój temat o tym wzmacniaczu na forum w odpowiednim czasie. Elementy leżą u mnie już ze 2-3 lata, mam trochę nowych i używanych EL 84 i 6P14P (pewnie z połowa poleci do śmieci po pomiarach) oraz dużo ECC83- nowych i używanych. Ostatnio kupiłem 12AX7S (też penta lab-nie mam nic do tej firmy a już na pewno żadnych audiofilskich skrzywień) Znajdzie się też dwie EM84 jako wskaźniki poziomu sygnału wejściowego. Transformatory głośnikowe mam od 4pietro4 a sieciowy zrobiony na zamówienie przez p. Ogonowskiego.
Wzmacniacz wyposażę w trzy przełączane wejścia bo nie zrobienie przełącznika wejść we wzmacniaczu na EL 34 to był strzał w kolano.
Dodatkowo będzie regulacja czułości ( po to wskaźniki na EM84) , regulacja barwy na lampach no i może pilot do regulacji głośności (potencjometr z silnikiem) Myślałem że iPdio będzie miało regulację głośności z pilota i rzeczywiście jest ale dotyczy tylko wyjścia słuchawkowego (!?) , niemcy chyba nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać dziwacznymi funkcjami.
Na koniec zdjęcia wzmacniacza z dorobionymi stopkami i moje lampowe skarby
