Przetwornica TL494
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Przetwornica TL494
Witam.
Przestudiowałem kartę katalogową TL494, wyskrobałem schemat przetwornicy, części z odzysku (połączę dwa rdzenie zasilaczy ATX, mosfety wybrałem ze spalonych, sterownik też z atx-a) i zastanawiam się czy to ma prawo działać.
Napięcie na - I1 2,5V
Napięcie na -I2 0,1V (nie chciałem tracić zbyt dużo ciepła na rezystorze bocznikowym)
Zabezpieczenia liczyłem na 80V i 8a
Napięcie wejściowe 12V
Częstotliwość ustawię tak aby sprawność była jak największa.
Planuję 2+2zwoje na pierwotnym drutami 6x0,7 równolegle.
Wtórne 10+10 zwoi- tak, żeby w razie potrzeby można było podnieść napięcie, i zostawał jakiś zapas na regulację.
Jeśli ktoś mógł by rzucić okiem, czy schemat jest poprawny, to był bym wdzięczny.
Aha- no i czy mogę mierzyć prąd przed trafem? Pomiar za trafem jest dosyć kłopotliwy- może nastąpić zwarcie pomiędzy + a - , a prąd mierzony jest na masie, przez co zabezpieczenie by nie zadziałało, myślę, że trzeba by było już jakoś kombinować
Przestudiowałem kartę katalogową TL494, wyskrobałem schemat przetwornicy, części z odzysku (połączę dwa rdzenie zasilaczy ATX, mosfety wybrałem ze spalonych, sterownik też z atx-a) i zastanawiam się czy to ma prawo działać.
Napięcie na - I1 2,5V
Napięcie na -I2 0,1V (nie chciałem tracić zbyt dużo ciepła na rezystorze bocznikowym)
Zabezpieczenia liczyłem na 80V i 8a
Napięcie wejściowe 12V
Częstotliwość ustawię tak aby sprawność była jak największa.
Planuję 2+2zwoje na pierwotnym drutami 6x0,7 równolegle.
Wtórne 10+10 zwoi- tak, żeby w razie potrzeby można było podnieść napięcie, i zostawał jakiś zapas na regulację.
Jeśli ktoś mógł by rzucić okiem, czy schemat jest poprawny, to był bym wdzięczny.
Aha- no i czy mogę mierzyć prąd przed trafem? Pomiar za trafem jest dosyć kłopotliwy- może nastąpić zwarcie pomiędzy + a - , a prąd mierzony jest na masie, przez co zabezpieczenie by nie zadziałało, myślę, że trzeba by było już jakoś kombinować
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2556
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Przetwornica TL494
A to nie jest przypadkiem tak, że przetwornica przeciwsobna (podobnie jak i inne przepustowe) musi mieć dławik na wyjściu? Bez niego kondensatory wyjściowe stanowią zwarcie, które przenoszone jest na stronę pierwotną powodując przepływ bardzo dużego prądu przez tranzystory.
Re: Przetwornica TL494
Niestety, moim zdaniem schemat zawiera błędy. Nie rozumiem również opisu. Czy układ ma zapewniać napięcie wyjściowe ± 40 V, czy może ± 80 V? Czy zabezpieczenie przed przekroczeniem prądu 8 A ma dotyczyć prądu wejściowego (na napięciu doprowadzonym 12V), czy dotyczy prądów wyjściowych z układu? W każdym razie układ wykonany wg przedstawionego schematu na pewno nie zadziała w ogóle...AndrzejJ pisze:Jeśli ktoś mógł by rzucić okiem, czy schemat jest poprawny, to był bym wdzięczny.
Poza kwestią poruszoną przez Kol. Einherjer (brak dławika za diodami; dławik musi mieć dwa identyczne uzwojenia) układ ogranicznika prądu nie może działać poprawnie, gdyż do jednego wejścia wewnętrznego wzmacniacza operacyjnego (oznaczonego jako I2) doprowadzane jest napięcie 0,1 V, a do drugiego 11,9 V (wartość, która pojawiłaby się przy prądzie wejściowym 8 A). Rezystor pomiarowy 12,5 mΩ można włączyć między masę i połączone ze sobą źródła Mosfetów Q1 i Q4 i wtedy ogranicznik prądu i cały układ mógłby nawet działać.
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Przetwornica TL494
No przecież
Dzięki za pomoc!

Dzięki za pomoc!
Re: Przetwornica TL494
Ograniczenie prądu można zrealizować na wiele sposobów. W celu poprawienia stabilności pracy przetwornicy lub zmiany reakcji układu przy pojawieniu się przeciążenia, można dodać pewne elementy kompensacji częstotliwościowej, lub wprowadzić niewielkie bezpieczne opóźnienie w działaniu (dodałem do schematu dodatkowe dwójniki RC, oznaczone kolorem czerwonym; często są zbędne..). Po zmianach schemat wyglądałby jak niżej:
Pozdrawiam
Romek
Jeżeli układ ma działać bez stabilizacji napięcia wyjściowego (z dużym wypełnieniem PWM; jako "transformator elektroniczny"), to dławik za diodami na wyjściu układu nie jest wymagany. Jeśli jednak napięcie wyjściowe ma być stabilizowane, dławik jest konieczny. Poza tym tranzystory IRFP240 mają nieco za wysoką rezystancję włączonego kanału i lepiej je zastąpić mocniejszymi, co zredukuje niepotrzebne straty mocy w tranzystorach.Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Przetwornica TL494
Witam
Moim zdaniem przetwornica powinna zawierać separację galwaniczną. Jest to warunek niezbędny w celu eliminacji zakłóceń.
Moim zdaniem przetwornica powinna zawierać separację galwaniczną. Jest to warunek niezbędny w celu eliminacji zakłóceń.
Ratujmy stare tranzystory!
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Przetwornica TL494
Tranzystory będą inne, maja troche mniejsza rezystancje w stanie otwartym, ma byc jak najtaniej więc jeśli nie będzie grzało się tragicznie to tak zostanie ew wymienie potem.
Wszystko juź wiem-teraz tylko zrobic
Wszystko juź wiem-teraz tylko zrobic
Re: Przetwornica TL494
Możesz rozwinąć tę myśl?AZ12 pisze:Witam
Moim zdaniem przetwornica powinna zawierać separację galwaniczną. Jest to warunek niezbędny w celu eliminacji zakłóceń.
Zakłócenia eliminuje się odpowiednimi filtrami, ewentualnie dodatkowo ekranowaniem. Samo widmo śmieci można też rozproszyć, ale to chyba nie w TL494.
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Przetwornica TL494
Witam ponownie
Zastosowanie separacji galwanicznej w wzmacniaczu samochodowym ma w celu wyeliminowanie pętli masy. Prądy z przetwornicy nie będą wówczas płynąć przez oplot przewodu sygnałowego.
Zastosowanie separacji galwanicznej w wzmacniaczu samochodowym ma w celu wyeliminowanie pętli masy. Prądy z przetwornicy nie będą wówczas płynąć przez oplot przewodu sygnałowego.
Ratujmy stare tranzystory!
Re: Przetwornica TL494
Przerwiesz pętlę dla DC a w ekranie i tak popłynie prąd zakłóceń tyle, że przez sprzężenie pojemnościowe. Efekty akustyczne będą gdy zdemodulują się one na wejścach wzmacniaczy. Galwaniczna daje poprawę ale nie leczy wszystkich wad.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl